Chcemy Wiedźmina 4?[ankieta]

+

Chcemy Wiedźmina 4?[ankieta]

  • Tak, Geralta nigdy za wiele

    Votes: 343 44.3%
  • Tak, ale z nowym, predefiniowanym bohaterem

    Votes: 206 26.6%
  • Tak, ale z bohaterem od podstaw tworzonym przez gracza

    Votes: 125 16.1%
  • Nie, lepiej by trylogia była zamkniętą całością, a Redzi zajęli się nowymi światami

    Votes: 100 12.9%

  • Total voters
    774
@SMarcin
Haha taaa już dostałem swój czerwony paseczek, mój błąd :)

Wbrew pozorom wydaje mi się że łatwiej jest napisać jakąś ciekawą fabułę będąc wolnym strzelcem nie przywiązanym do jakiegoś konkretnie miejsca.
 
Wbrew pozorom wydaje mi się że łatwiej jest napisać jakąś ciekawą fabułę będąc wolnym strzelcem nie przywiązanym do jakiegoś konkretnie miejsca.

No, ale ona nigdzie nie jest przywiązana :p

Jak Ciri uda się do cesarza to wątek urywa się na słowach Jaskra, który mówi - "Zapowiadało się Emhyr uczyni ją swoją następczynią [..]". W zakończeniu gdzie znika mamy czystą kartę.
Gdzie tu jakieś przywiązanie do miejsca? :)
 
@SMarcin

Defacto w 1 opcji możesz sobie dopowiedzieć że wątek się urywa, ja przy tym zakończeniu miałem zupełnie inną rozkminę.

Druga opcja jakoś nie wyobrażam sobie kontynuacji wątku Ciri w takim wypadku.
 
Druga opcja jakoś nie wyobrażam sobie kontynuacji wątku Ciri w takim wypadku.

To już jest kwestia wyobraźni. Można wymyślić dowolną historię, która by wszystko tłumaczyła. Nie będę się już rozpisywać na ten temat, bo jest to dosyć subiektywna opinia. Dodam jedynie, że bardzo przypomina pewną sytuację z Wieży Jaskółki ^_^
 
Nová hra (W4) by byla skvělá - kromě Geralta jsou i další zaklínači, jejichž příběh by byl zajímavý (Lambert - dobrodružství s Keirou!), Eskel (někde na východě (Zerrikánie?)...
 
Przeczytałem trochę stron z tego tematu i postanowiłem się również odnieść. Oto co mi się nasunęło na myśl czytając.
Dla zdecydowanej większości fanów seria gier Wiedźmin to nie tyle gra co wymarzona kontynuacja Sagi Sapkowskiego (niepozbawiona oczywiście wad i nieakceptowana przez Sapkowskiego jako ciąg dalszy - ale spójrzmy prawdzie w oczy - przy całym szacunku dla autora to jednak ja decyduję czy coś jest dla mnie kontynuacją czy nie). Sam świat nie jest aż tak bogaty jak inne światy fantasy, nie przesadzajmy, nie widzę sensu tworzenia bohatera randomowego. Bo tu nie chodzi tak naprawdę o świat. Klimat tego świata to w zdecydowanej mierze są jego bohaterowie. Bohaterowie stworzeni głównie w Sadze, ale też ci stworzeni przez REDów (że wspomnę tylko genialnego Roche'a, Talara lub Letho). Pierwsza część była tak dobra bo garściami czerpała z książki, wręcz ją cytowała w wielu miejscach. Dwójka po pierwszych zachwytach i ochłonięciu fanów już się tak dobrze ze swego zadania nie wywiązała. Co mamy natomiast w trójce? Nawał starych, dobrze znanych bohaterów. Nie opiszę słowami zachwytu jaki mi towarzyszył gdy odkrywałem właśnie te elementy książkowe przemycone w grze. Sigi Reuven? Krzyczałem w stronę ekranu że to Dijkstra:p Przy historii Dudu nie zapomniano nawet, że był drugi doppler podszywający się pod Chapelle. Tajemniczy elf - Avallach, czujecie jakie by było wrażenie, gdyby tym elfem okazała się jakaś randomowa postać? Podejrzewam, że żadne. Nawet Król Olch miał swoje cameo. Kto z niewtajemniczonych podnieci się, że onejromantka ma na nazwisko Tilly? Albo że Ciri ma tatuaż? Że Zoltan zastąpił Marszałka Dudę sową Pusią? Tym kim ta sowa się okazuje być? Że idąc sobie Novigradem mijamy sklep gnoma Percivala? Że nagle pojawiają się nieobecne do teraz w grze a dobrze znane z książek czarodziejki z loży? Że jest w końcu Ciri, Yennefer i Geralt reunited? Zauważyliście, że w grze jest nawet wspomniana Biruta Icarti w którejś rozmowie? Przecież ona się pojawia dopiero w Sezonie Burz! Nie mówiąc już o tym jak w Novigradzie rozłożył mnie Gdański żuraw (swoją drogą oczekuję, że jak już scena moderska się rozkręci to umożliwią mi wejście do niego:p). Ta gra jest idealnym przykładem jak można połączyć literaturę z gamingiem. Na kontynuację książki od pana Sapkowskiego się za bardzo nie zanosi dlatego tak bardzo potrzebowaliśmy tej gry. Moim zdaniem potrzebujemy też kolejnych, przynajmniej ja bym ich chciał. Nie da mi tego zwykła gra z uniwersum - ona musi posiadać te wszystkie postacie, z którymi się zżyliśmy od pierwszego czytania Sagi. I nie wystarczy, że nasz randomowy wiedźmin będzie te postacie spotykał czasem w trakcie gry - tu chodzi o relacje zachodzące między nimi.
Sorry, że tak emocjonalnie, ale musiałem się uzewnętrznić. Dawno nie czułem takiej pustki po skończeniu czegokolwiek. Chyba ostatni raz po skończeniu Trylogii Husyckiej, a to było w liceum:p Ale to tylko dowód na to jaki potencjał ma ta historia. Krótko: jak nie Geralt to Ciri (nawet bym wolał). Inne opcje mnie osobiście nie interesują:p
 
Nová hra (W4) by byla skvělá - kromě Geralta jsou i další zaklínači, jejichž příběh by byl zajímavý (Lambert - dobrodružství s Keirou!), Eskel (někde na východě (Zerrikánie?)...

Další osud Lamberta a Eskel bych rád potkal ve 4 částech, ale ne jako hlavní postavy. Tam určitě vidět Ciri.

Ciekawe czy to poprawnie bo w Czechach już wiele lat nie byłem :)
 
Další osud Lamberta a Eskel bych rád potkal ve 4 částech, ale ne jako hlavní postavy. Tam určitě vidět Ciri.

Jenže Ciri může být buď mrtvá (teda možná jo, možná ne... jisté to 100% není), nebo Zaklínačkou nebo císařovnou Nilfgaardu... ono by se to asi nějak dalo udělat, aby všechny tyhle W3 zakončení umožnily nové dobrodružství Ciri, ale W3 je dobré zakončení ságy Geralta a Ciri.

Lamberta a Eskela jsem zmínil, protože zakončení W3 naznačuje, že se vydali vstříc novým dobrodružstvím. Opravdu vtipné by ale bylo W4 coby dobrodružství Dandeliona... joj...

Ciekawe czy to poprawnie bo w Czechach już wiele lat nie byłem

Tak to by bylo takto:

Další osud Lamberta a Eskela bych rád viděl ve 4. části, ale ne jako hlavní postavy. Na to (rozumí se: Jako hlavní postavu) bych určitě viděl Ciri.

Twój język czeski jest lepiej niż mój język polski. Staram się zrozumieć Polski tutaj trochę. Jak mój nauczyciel na Uniwersytecie powiedział, my Czesi musi przynajmniej przeczytać języka polskiego.
 
Jenže Ciri může být buď mrtvá (teda možná jo, možná ne... jisté to 100% není), nebo Zaklínačkou nebo císařovnou Nilfgaardu... ono by se to asi nějak dalo udělat, aby všechny tyhle W3 zakončení umožnily nové dobrodružství Ciri, ale W3 je dobré zakončení ságy Geralta a Ciri.

Lamberta a Eskela jsem zmínil, protože zakončení W3 naznačuje, že se vydali vstříc novým dobrodružstvím. Opravdu vtipné by ale bylo W4 coby dobrodružství Dandeliona... joj...

Tam není nikde uvedeno s Ciri zemřel. Nejhorší konec neukazuje její další osud. Myslím, že ona stále naživu, ale nesetkal s Geralt. Hraní Eskelem nebo Lambertem by byl podobný do hry Geraltem.

Twój język czeski jest lepiej niż mój język polski. Staram się zrozumieć Polski tutaj trochę. Jak mój nauczyciel na Uniwersytecie powiedział, my Czesi musi przynajmniej przeczytać języka polskiego.

Dobra koncepcja. Ja dawno temu spędziłem sporo czasu w Czechosłowacji więc rozumiem Czeski (choć ze Słowackim mam dużo łatwiej), ale z odpisywaniem Tobie posiłkuję się słownikiem bo ze słówek niewiele pamiętam, więc jeśli Ty piszesz po polsku bez słownika jesteś zdecydowanie lepszy ode mnie :)
 
Tam není nikde uvedeno s Ciri zemřel. Nejhorší konec neukazuje její další osud. Myslím, že ona stále naživu, ale nesetkal s Geralt.

Taky si myslím, že žije, ale bůhví jak na tom je... tahle varianta konce je koncipovaná docela depresivně (z pohledu Geralta).


Hraní Eskelem nebo Lambertem by byl podobný do hry Geraltem.

To by až tak nevadilo, ale právě proto by Dandelion (třeba s parťákem Zoltanem) coby hlavní postava byl zábavnější... Mě se dost líbil ten aprílový žertík The Bard: Saviors of Queens :surprised:

To by si zasloužilo alespoň DLC...

...Iorveth by taky byl dost dobrej jako hlavní postava... :victory:

Dobra koncepcja. Ja dawno temu spędziłem sporo czasu w Czechosłowacji więc rozumiem Czeski (choć ze Słowackim mam dużo łatwiej), ale z odpisywaniem Tobie posiłkuję się słownikiem bo ze słówek niewiele pamiętam, więc jeśli Ty piszesz po polsku bez słownika jesteś zdecydowanie lepszy ode mnie

Oczywiście, nie jestem w stanie przeczytać Sapkowskiego książek w języku polskim (i mamy świetne przekłady wszystkich książek). Ale to wspaniałe przeczytać trochę. Słowacki język jest tak podobny do języka czeskiego, że możemy zrozumieć siebie doskonale.
 
Last edited:
Wiedźmin 4 mogłby się zaczynać w momencie opuszczania przez Geralta warowni, albo opowiedzieć historię Vesemira.
 
@froget67

Jak dla mnie to powtórka z rozgrywki. Te same drzewka rozwoju, ta sama profesja, podobne problemy. Ten schemat bohatera został już (za)mocno wyeksploatowany przez Geralta.
 
@Nars

A czy w Wiedźminie pasuje ktoś inny na głównego bohatera jak nie Wiedźmin? no czegoś tu nierozumiem, jak dla mnie Ciri nie nadaje się zbytnio na bohaterkę W4 zbyt OP no i za mało Wiedźmińska wiadomo znaki u niej odpadają, więc rozwój postaci jeszcze prostszy jeszcze bardziej prostolinijny.
A wybór Vesemira i umiejscowienie gry jako prequela stwarza spore pole do popisu.

Jest też 3 opcja na bohatera
Wszak na końcu trójki mielismy koniunkcje sfer, więc jakby nie patrzeć liczba potworów na świecie mogła zwiększyć się drastycznie.
Zresztą być może mała podpowiedz odnośnie kontynuacji jest w opisie postaci, otóż Eskel chce odbudować szkołę Wilka może ma to powiązanie z koniunkcją sfer oraz tym że Yennefer przeprowadziła próbę. Wiedzmini na nowo zyskali by na znaczeniu w oczyszczaniu kontynentu co pociągmeło by za sobą konieczność odbudowy szkoły Wilka, a może by i innych.
 
Last edited:
@froget67

Wiedźmin 3 był zakończeniem trylogii Geralta, więc jakieś zmiany muszą być. Ja nie wykluczam tu innych wiedźminów pokroju Eskela, Vesemira, może nawet Berengara, albo Coena, ale tu jak napisał Nars jest problem, bo mechanika zostaje ta sama. Kwestia "OP" Ciri jest co najmniej śmieszna. Geralt po 1 części też powinien być OP ;D
 
A czy w Wiedźminie pasuje ktoś inny na głównego bohatera jak nie Wiedźmin?

Ciri, ewentualnie jej potomek/potomkini.

Granie innym wiedźminem odpada z dwóch powodów. Po pierwsze, "nowy" wiedźmin będzie porównywany z Geraltem i nie wierzę, żeby wyszedł z niego obronną ręką. Po drugie, jak już wspomniałem gra wiedźminem wymusza schemat gameplayowy, który po trzech bez mała grach zaczyna trącić myszką.
 
Ciri, ewentualnie jej potomek/potomkini.

.
Śmieszne bylo by granie w Wiedźmina 4 nie-Wiedźminem to jakby grać w Supermana nie KL, no ale pogdybac można, mi tam nie przeszkadza granie czwarty raz jako Wiedźmin, w końcu najważniejsza jest historia, a za życia Vesemira (pomijając rozdział z Geraltem) wydarzyło sie wiele.

Vesemir obronił by się sam.jestem ptego pewien, niema co porównywać.
 
Top Bottom