Ostatnio chciałem sobie przetestować na grze treningowej nową talię. Przypadkiem, czego wcześniej jednak nie zauważyłem, włączyłem grę przeciwko SI zamiast graczowi , i grałem z SI będąc przekonany że gram z normalnym graczem. I przez całą grę się nawet nie zorientowałem że to bie był żywy przeciwnik - grał mniej więcej tak, jak grałaby inteligentna osoba po drugiej stronie;
I tak sobie pomyślałem: jak często może się zdarzyć, że gramy przeciwko botom zamiast żywych przeciwników i nawet o tym nie wiemy? Jeśli się bowiem nad tym logicznie zastanowić to taki zabieg że strony developera gry byłby całkowicie logiczny: nie chcąc tracić graczy zrażonych tym że akurat nie ma dla nich wolnego rywala któryś raz z rzędu gra po prostu wlacza bota krory gra przeciwko i tyle
Powiem szczerze że ja również już nawet nie zastanawiam czy faktycznie graja te boty, tylko jak czesto
I tak sobie pomyślałem: jak często może się zdarzyć, że gramy przeciwko botom zamiast żywych przeciwników i nawet o tym nie wiemy? Jeśli się bowiem nad tym logicznie zastanowić to taki zabieg że strony developera gry byłby całkowicie logiczny: nie chcąc tracić graczy zrażonych tym że akurat nie ma dla nich wolnego rywala któryś raz z rzędu gra po prostu wlacza bota krory gra przeciwko i tyle
Powiem szczerze że ja również już nawet nie zastanawiam czy faktycznie graja te boty, tylko jak czesto
intencje oczywiście rozumiem tylko przykład kiepski wybrałeś 
