Zmieści się spokojnie sądząc z opisuhmm... a o tym w sumie zapomniałem i jak to sprawdzić czy się zmieści?
Zmieści się spokojnie sądząc z opisuhmm... a o tym w sumie zapomniałem i jak to sprawdzić czy się zmieści?
Dzięki!Zmieści się spokojnie sądząc z opisu. Ja bym jednak pomyślał nad zmianą na taką, gdzie zasilacz jest montowany na dole. Poprawia to znacznie "bilans cieplny", że się tak wyrażę w komputerze. A przy wydatkach na nowy sprzęt koszt obudowy jest raczej niewielki
.
Obudowę można zawsze zmienić na końcuDzięki!no tak, ale grosz do grosza i wyjdzie
![]()
Czy mi się wydaje, czy ma tylko trzy wejścia usb? Czyli jak chcę podłączyć mysz, klawiaturę, pada i dysk zewnętrzny, to mam problem?Obudowę można zawsze zmienić na końcu. Ja bym się zastanowił nad tą, za tą cenę wg mnie oferuje sporo rozwiązań dostępnych w dużo droższych modelach.
Pewnie że tak, wystawiaj osobno, więcej przytniesz ;-)U mnie są dwa z przodu i chyba 4 z tyłu i nie wykorzystuję wszystkich na raz nigdy![]()
Myślicie, że moje stare, używane podzespoły ktoś kupi na allegro?![]()
Czy mi się wydaje, czy ma tylko trzy wejścia usb? Czyli jak chcę podłączyć mysz, klawiaturę, pada i dysk zewnętrzny, to mam problem?
Tak jak Rustine napisał liczba złącz USB na przednim panelu to na ogół dwa (ta ma trzy), a złącza USB, które są z tyłu komputera, to złącza na płycie głównej. W nowych modelach jest ich na ogół minimum 6, więc miałabyś do dyspozycji 9. Na pewno ci nie zabraknieAle przecież wejścia usb zależą od płyty głównej, na przodzie zwykle są tylko dwa, ta i tak ma dużo.
1.Bierz GTXa 780, pewniejszy wybór i jest to po prostu lepsza karta, pobór mocy faktycznie również mniejszyDobra. Ja też już przymierzam się do upgrade'u, ale nurtuje mnie kilka pytań co do podzespołów
Primo - karta graficzna. Byłem pewny co do wyboru w postaci GTX'a 770 od Zotaca, wersja 4GB, ale zobaczyłem TO. Niby lepszy Radeon, ale ma większy pobór prądu i nie ma PhysX'a. Co polecilibyście mi ze swojej strony? Czy ten pobór prądu był zawyżony przez procesor, pod którym pracowała platforma testowa?
Secundo - zasilacz. Chciałem go złożyć z w/w karty i Intel Core i5-4690K. Mam stary dobry zasilacz 600W (Chieftec CTG-600-A80) z kompa, na którym urzęduję obecnie. Pociągnie ten tandem czy raczej będę musiał zakupić inny?.
Tertio - obudowa. Myślałem nad Zalmanem Z9 Plus, ładna, fajna i cztery wiatraki z możliwością rozszerzenia do 7, czyli spoko. ALE! Co do kary graficznej mam pewność, że się zmieści, ale czy zmieści się TAKIE chłodzenie? Niby szerokość obudowy pasuje, ale w sumie nie wiem... W końcu na stronie producent nie napisał jakie można włożyć.
A na koniec chciałem się spytać czy karty referencyjne i niereferencyjne mają płytki takiej samej wielkości czy mogą się jakoś różnić nieznacznie?
Z góry dzięki za odpowiedzi![]()
Nie może nie działaćA, czyli dobrze. A czy jeślibym podłączył to i jednak nie działałoby to mogłoby się coś stać procesorowi czy po prostu nie będzie komputer odpalał?
Co z tego że ma 8 wtyczek? Nie w tym rzecz przecież. Haswelle mają to do siebie że z racji ich specyfikacji i przechodzenia w stany uśpienia itd. Wymagają zasilaczy które są właśnie z Haswellami kompatybilne.Nie może nie działać. O ile czegoś źle nie podłączysz. Ale wtyczek nie da rady pomylić i podpiąć do złych gniazd, chyba że za pomocą młotka
. Ale o to cię nie podejrzewam
.
Ok, z tym że jest jeszcze jedno ALE.@Pete12234 , @GosuPl Napisałem żartobliwie z tymi ośmioma pinami, ale zasilacz powinien normalnie działać, bo problem jest tylko z wysokimi stanami uśpienia C6/C7 Haswelli, czyli wtedy gdy komputer przechodzi w stan hibernacji/uśpienia. Nie grozi to jednak absolutnie żadnym uszkodzeniem sprzętu, komputer zamiast przejść w stan hibernacji po prostu się wyłączy. Do tego gdyby już się okazało, że zasilacz nie radzi sobie z dostarczaniem stabilnych napięć przy tak niskim natężeniu prądu jakiego wymagają Haswelle można po prostu te funkcje C6/C7 wyłączyć w Biosie/Uefi płyty głównej co po prostu będzie się wiązało z bardzo niewielkim wzrostem (w praktyce niezauważalnym) zużycia prądu. Moim zdaniem to jest sztuczne tworzenie problemu i nabijanie kabzy producentom zasilaczy. Co do samego Chiefteca, to akurat opinie przeważają nadal pozytywne, a już o tym konkretnym modelu ciężko się doszukać jakichś negatywów o stabilności jego pracy (pomijam kwestię braku odłączanych kabli). Do tego chyba ten konkretny egzemplarz raczej działał koledze bezproblemowo skoro chce go zostawić. Więc o ile ktoś nie cierpi na zbytek gotówki (a raczej mało jest takich osób w tym kraju), to wymiana zasilacza po to, żeby w skali miesiąca zapłacić o złotówkę mniej za prąd (bo do tego się to sprowadza) wydaje się marnowaniem pieniędzy.