Moja stara myszka odeszła już jakiś czas temu na zasłużoną emeryturę. Logitech M510 sprawował się bardzo dobrze do czasu. Padł prawy przycisk. Jeśli ktoś chciałby jeszcze napisać, że można by rozebrać mysz i oczyścić, z góry oznajmiam - to na nic.
W jej miejsce przyszła MX master 3
Jestem już po dłuższym czasie testowania i mogę się w pełni na jej temat wypowiedzieć. Przede wszystkim jest to naprawdę dobra mysz przeznaczona do pracy przed komputerem. Ma ogrom funkcji i można ją konfigurować pod swoje potrzeby. Chociażby zmiana grubości pędzla ustawiona na bocznej rolce to spora wygoda i przyjemniejsze korzystanie z pędzla podczas pracy. W celu indywidualnego ustawienia poszczególnej aplikacji korzystamy z Logi Options+. W tym programie mamy dostęp do wielu rozbudowanych funkcji.
Jedną z ciekawszych funkcji jest umożliwienie pracy na 2 odrębnych stacjach roboczych. Jeśli pracujemy nad czymś na komputerze a potrzebujemy pliku z laptopa odpalonego obok to wystarczy, że skopiujemy odpowiedni plik, przeciągniemy myszkę na 2 ekran i wkleimy tak jakbyśmy działali na jednej stacji roboczej z 2 monitorami. Na ten moment jest to dla mnie bardziej gadżet niż przydatna funkcjonalność jednak wiem, że dla niektórych może być to bardzo przydatna funkcja.
Funkcją, o której warto jeszcze wspomnieć to SmartShift. Ma ona swoje plusy i minusy. Jeśli ktoś pracuje na wielu otwartych okienkach to potrafi narobić bałaganu. W pozostałych sytuacjach może okazać się jednak przydatna. Funkcja ta daje dostęp do błyskawicznego przewiania wierszy kiedy szybciej, czy też bardziej dynamicznie, przesuniemy kółko przewijania. Wówczas należy pamiętać by zatrzymać to kółko, bo samo będzie się kręcić dalej i przechodząc na inną kartę z otwartej aplikacji może się zdarzyć tak, że powiększymy obraz kilkaset razy. Jeśli więc pracujesz w taki sposób, że często musisz przechodzić między różnymi kartami to lepiej wyłącz SmartShift i ustaw zapadkowy tryb przewijania.
To wszystko co daje nam MX master 3 jest naprawdę dobrze przemyślane. Ma ogrom funkcji i możliwość indywidualnego ustawienia każdej aplikacji, z którą pracujemy. Jest jednak jeszcze jedna ważna rzecz, na której mi bardzo zależało i tu to mam a jest to - wygoda. Nie jest to mysz wertykalna jednak ergonomia pracy jest z nią o wiele lepsza niż z poprzednią M510. Gryzoń jest nieco pochylony. Jego kształt jest zaprojektowany w taki sposób, że bardzo wygodnie leży w dłoni. Przy tym wszystkim dobrze się spisuje nie tylko w pracy, ale i po, podczas grania. Teraz, kiedy zdarza mi się, że muszę skorzystać ze zwykłej myszy to ciężko jest mi się przestawić.
MX master robi wrażenie ;P