Ostatnio miałem problem ze swoim komputerem a mianowicie z temperaturą na procesorze. Po pewnym czasie pracy komputera zaczął mi się pojawiać komunikat o przegrzewaniu procesora. Pierwszą myśl skierowałem więc w jego kierunku. Te z 12 generacji bywały opisywane jako modele ze skłonnością do przegrzewania się. AiO miało temu skutecznie zapobiegać, a tu taki klops. Nie mając jednak możliwości jakichkolwiek testów. Odezwałem się do znajomego informatyka by ten mi sprawdził co zawiodło. Jak się okazało to wcale nie była wina procesora, lecz AiO. Padło mi równo po roku od zakupu. Na szczęście w nieszczęściu MSI samo przyznało się do winy zamieszczając komunikat w tej sprawie -
MSI Polska.
Wypełniłem wniosek z dostarczeniem screena z biosu, gdzie widoczna miała być temperatura procesora. U mnie na starcie, przy świeżo odpalonym kompie, wychodziło 65°C.
Dalej poszło dość szybko, choć miałem obawy czy zdążę odzyskać sprawny komputer przed świętami. Na koszt MSI odesłałem im swoje chłodzenie i w ciągu kilku dni dostałem nowe, już w wersji V2. Temat szczęśliwie zakończony.
Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że całość również zbiegła się z zakładaniem nowego dysku, który przez około pół roku tylko leżał i czekał, bo miałem za dużo rozgrzebanych rzeczy na starym i musiałem wszystkie sprawy pokończyć. Przy okazji przymierzałem się do zainstalowania i przetestowania W11. Jak już wiecie z powyższego tekstu, usterka leżała po stronie AiO. Obwinianie nowiutkiego dysku o przegrzewanie się procesora byłoby wbrew logice. Zamieniając słowo na temat dysku chciałem wam jednak coś jeszcze napisać
Decydując się swego czasu na zakup dysku od Samsunga stwierdziłem, że dam mu również dobre chłodzenie w celu wydłużenia jego sprawności. Zanim jednak całość zmontowałem zdążyłem się jeszcze dowiedzieć kilku ważnych kwestii.
Jedną z ciekawszych rzeczy jaką warto przekazać dalej to sposób w jaki chcemy chłodzić nasz dysk. Nie chodzi mi tutaj o metodę, bo to już kwestia indywidualna. Chodzi mi o użycie thermopadów tak by idealnie spełniały swoją rolę. To w przypadku dysków od Samsunga nie jest takie oczywiste. Chodzi o to, że w takim dysku jaki ja posiadam należy użyć 2 pasków, o różnej grubości aby zapewnić najlepsze przyleganie i odprowadzanie temperatury. Nie wiem jak to wygląda w przypadku innych dysków, ale warto mieć ten aspekt na uwadze. Całość jest świetnie wytłumaczona na poniższym filmiku, który dotyczy 2 modeli dysków Samsunga.
Sprawdziłem na swoim SSD i faktycznie jest jak na podanym filmiku. Musiałem dokupić sobie thermopady, bo te dostarczone z Icy Box były dość cienkie i nie schładzałyby dysku w należyty sposób.. Całość po zmontowaniu w końcu prezentuje się należycie i wszystko spełnia swoją rolę