Co nowego w Night City? [Aktualizacja 1.2 oczami twórców]

+
A ja mocno wierzę w to, że Redzi wyciągną z tego szamba naukę i kolejne ich produkcje będą przykładem jak powinno się wydawać gry na premierę. Nie powinno mieć miejsca wypuszczanie niedokończonych produktów i to w takiej cenie. Tłumaczenie, że ludzie uwzięli się na CDP i że przecież wszystkie nowe gry AAA są pełne błędów na premierę, do mnie nie trafia, bo to zupełnie tak jakby usprawiedliwiać sąsiada spod trójki, że tak, bije swoją żonę, ale rzadziej niż ten spod piątki, więc nie czepiajmy się go. Przecież w każdym z przypadków jest to złe i sytuacje te nie powinny mieć miejsca. Ok gry AAA to wielkie gry z mnóstwem różnych mechanik i nie sposób przed premierą wyłapać wszystkich błędów, ale to co wyszło 10 grudnia, chyba nawet nie widziało testera... Tylko zostało wypuszczone z przeświadczeniem "Dobra, jakoś załatamy to w patchach i ludzie zapomną" Podobnie było z AC Unity, z Falloutem 76, z Batmanem AK, z Battlefieldem 4, czy nawet z Wiedźminem 3.
 
"A ja mocno wierzę w to, że Redzi wyciągną z tego szamba naukę - "
Hmm ktoś coś obiecał w tym wątku i nie tylko, no chyba że to "wkrótce" i "później" i "w miarę postępów" znaczy w dniu wydania.

-"wymiar poprawek i usprawnień, których wprowadzenie zaplanowaliśmy w ramach Aktualizacji 1.2, jest znacznie większy" - a co było zaplanowane i co zostało zrobione ?
 
Hej......wiadomo już coś? kiedy poprawka? i obiecana lista wszystkich zmian? Redzi? ktokolwiek? wierzę w Was!!! Pozdro:)
 
Muszę przyznać, że ja też jestem rozczarowany... Niby tak CdProjekt chce odzyskać zaufanie graczy itd., a tak naprawdę ciągle nas olewa... Sama zajawka patcha, bez idących za nią informacji jest... kpiną? Nie rozumiem po co pisać, teksty typu "wkrótce", gdy mija już ponad tydzień i cisza... Po co obiecywać patch w drugiej połowie marca, gdy zbliża się koniec, a dostaliśmy tylko takie coś...

Tym okropnym failem, jakim była premiera Cyberpunka, CP zraził do siebie mnóstwo osób, a teraz kompletnym brakiem komunikacji zraża pozostałych.

Już nie chodzi nawet o pełną listę zmian, czy konkretną datę tego patcha... Ale ten brak komunikacji jest po prostu przykry.

Mam wrażenie, że niby patch gotowy ale wprowadza tyle nowych bugów, że teraz cały CP siedzi i myśli jak powiedzieć, że patch wyjdzie jednak za miesiąc, i na co tym razem zrzucić winę :)

No, wylałem część swoich żali.

Pozdrawiam wszystkich czekających. Ja już odpuszczam.
 
Mam wrażenie, że niby patch gotowy ale wprowadza tyle nowych bugów, że teraz cały CP siedzi i myśli jak powiedzieć, że patch wyjdzie jednak za miesiąc, i na co tym razem zrzucić winę :)
Cholera, a myslalem ze ja jestem pesymista... Obys nie wykrakal :/
 
Ta gra to trup. Zostanie zakopana i zapomniana. Poprawki wymienione w artykule są dostępne na Nexusie i nie ważą 15GB.
Gameplay z 2018 pokazuje co mieliśmy kupić, a co rzeczywiście nam sprzedali.

A mogli poczekać jeszcze pół roku i dopracować to coś, niestety chciwość zwyciężyła.
 
Ta gra to trup. Zostanie zakopana i zapomniana. Poprawki wymienione w artykule są dostępne na Nexusie i nie ważą 15GB.
Gameplay z 2018 pokazuje co mieliśmy kupić, a co rzeczywiście nam sprzedali.

A mogli poczekać jeszcze pół roku i dopracować to coś, niestety chciwość zwyciężyła.
Niestety statystyki ilości aktywnych graczy to potwierdzają. Jedynie konkretne fabularne DLCki mogą uratować tą grę i mam nadzieję, że tak będzie, bo osobiście gra mi się bardzo podoba (mimo błędów).
 
Cyberbug 2077 martwa gra. Oszustwo. Moim zdaniem odpuszczą naprawianie. Będzie tak jak z Anthem i Andromedą. Anthem odpuszczony a Andromedę zaprzestali łatać i żadnych dlc.
 
Statystyki.
A Wiedźmin 3 to też była martwa gra w 2015 roku, skoro osiągał takie same wyniki po takim samym czasie? Cyberpunk to nie jest gra sieciowa, ani gra sandboxowa, więc po miesiącu, dwóch lub (w tym przypadku) trzech spada do stałego poziomu na Steamie, wahającego się pomiędzy 10, a 20 tysiącami aktywnych graczy, co jest i tak wynikiem ponadprzeciętnym (wspominane tu chociażby Dark Soulsy w tym samym czasie zeszły poniżej nawet tego poziomu, otrzymując jedynie przejściowe "zastrzyki" nowych graczy, gdy akurat jakiś znany streamer postanowi akurat ograć tytuł). Wiedźmin 3 otrzymał stały, mniejszy boost po premierze Serc z Kamienia, a spory po premierze Krwi i Wina, a także wydaniu kompletnej Edycji Gry Roku, po czym utrzymywał się na stałym poziomie 20-30 tysięcy graczy (do czego cegiełkę mogła też dołożyć otwarta beta Gwinta). Kolejny duży przejściowy boost gra zaliczyła po premierze serialu Netflixa, ale potem szybko spadła do poziomu sprzed jego premiery, który utrzymuje się do dziś.

Dlatego też Cyberpunk nadal ma fundamenty, na których może się podnieść pod kątem stałej sprzedaży i liczby aktywnych graczy, ponieważ nadal ma przed sobą pakiet darmowych dodatków, rozszerzenia, wersję na nowe konsole, planowany serial anime, a także ewentualne wydanie kompletnej edycji, ze wszystkimi dodatkami oraz poprawkami. Najgorsze co mogliby teraz zrobić to zrezygnować z planów rozwijania tytułu, rzucić ręcznik i wrócić do Wiedźmina, szczególnie, że mimo wszystko jest to ich druga duża marka, która nadal ma spory potencjał.
 
Na epic store przez chwilę można było poznać tytuły nadchodzących darmowych DLCków. Według doniesień REDzi szykują 3 płatne dodatki.
Post automatically merged:

Gra ma w dalszym ciągu duży potencjał, tylko REDzi nie mogą sobie pozwolić już na takie akcje. Koniec z heheszkowaniem przynajmniej na ten moment. Wjadą DLCki patche i rozszerzenia i zobaczymy. *** ;)
 
Last edited by a moderator:
Na epic store przez chwilę można było poznać tytuły nadchodzących darmowych DLCków. Według doniesień REDzi szykują 3 płatne dodatki.
To by się pokrywało z ich przedpremierowymi planami, kiedy mówili, że w kwestii dużych rozszerzeń możemy spodziewać się "trochę więcej" niż w przypadku Wiedźmina 3. Sądząc po nazwach darmowych dodatków, możliwe, że te również będą nieco masywniejsze niż te do Wiedźmina 3.
 
A może za tymi spadkami na steam jest tak jak u mnie..? po prostu nie gram teraz bo czekam na te poprawki :) . Ja i tak mam 205 godzin gry (steam) i muszę przyznać.... to był piękne spędzony czas (gram na PC z RTX 3070 na czele). Od czasu Wieśka 3 kibicuję Redom i dalej wierzę, że swoje zrobią i połatają ten otwarty świat.... bo co do fabuły i wątków pobocznych to nie mam zastrzeżeń!!! ba przełączając się między Cyberpunk a Valhallą czułem się jakbym cofnął się o generacje i nie chodzi tylko o grafikę ale o wiele innych rzeczy:) Valhalla wydawała się taka jakaś "śmieszna" przy CP2077.
Pozdrawiam.....optymistycznie:)
 
Spadki graczy są ale tak naprawdę ile można cisną w jedną i tą samą w grę single player? Większość graczy raczej nie przechodzi takich gier kilka(naście) razy pod rząd nawet jeśli byli nimi zachwyceni tak samo jak mało kto ogląda kilkanaście razy pod rząd jeden i ten sam film albo czyta jedną i tą samą książkę.

Są oczywiście gry single player nastawione na ciągłe utrzymywanie przy sobie graczy niczym MMO poprzez stałe dodawanie nowej treści (na ogół miałkiej) jak to ma miejsce w przypadku ostatnich Asasynów, ale Cyberpunk 2077 nie jest tytułem w tym stylu. Nie ma zatem co się dziwić, że kilka miesięcy po premierze liczba aktywnych graczy spadła. Kto miał przejść ten już przeszedł i jeśli był zadowolony to teraz pewnie czeka na dodatki.

Moim zdaniem media, czy może raczej 'media' idą bzdurne newsy i artykuły wieszczące upadek studia, bo ludzie już przestali grać w grę którą ukończyli dlatego że to się klika i przynosi hajsik z reklam (czy na czym tam te serwisy zarabiają), a ci co byli rozczarowani grą (z tego czy innego powodu) zacierają ręce i życzą twórcom wszystkiego najgorszego. Moim zdaniem nie ma co się sugerować. Cyberpunk 2077 był bez wątpienia ogromnym sukcesem, bo każdy chciał w to zagrać na premierę. Prawdziwym sprawdzianem popularności będzie dopiero to jakim zainteresowaniem będą się cieszyły dodatki, moduł sieciowy oraz kolejna odsłona serii, a nie to czy ludzie przez kilka miesięcy przechodzą tą samą grą w kółko mimo iż znają ją na pamięć.
 
Moim zdaniem media, czy może raczej 'media' idą bzdurne newsy i artykuły wieszczące upadek studia, bo ludzie już przestali grać w grę którą ukończyli dlatego że to się klika i przynosi hajsik z reklam (czy na czym tam te serwisy zarabiają), a ci co byli rozczarowani grą (z tego czy innego powodu) zacierają ręce i życzą twórcom wszystkiego najgorszego.
Nie da się ująć w statystykach ilu graczy jest "w stanie zawieszenia" bo czekają na - czy to naprawę, czy na dodatki. To się okaże kiedy zostaną wydane. I nie wszyscy rozczarowani grą źle życzą redom. Sukcesem był marketing ( wybacz ale dla mnie to nadużycie, bo sukces i owszem, finansowy jak najbardziej ale w oparciu o reklamę szeroko pojetą) i racja, co z tego wyjdzie będzie można sprawdzić w tych statystykach za rok albo dwa.

edyta

btw te same "media" zarabiają 2 razy, raz na pompowaniu balona, a drugi na jeżdżeniu na nim.
 

Guest 4470908

Guest
Z ostatniej chwili... Patch 1.2 pojawi się jak będzie gotowy, nie podamy daty, bo nie chcemy Was zmylić ani oszukać. Ogromnie zależy nam na jak najlepszych doznaniach graczy, a jak zawsze obiecywaliśmy nasze produkcje będą się pojawiały wtedy kiedy je ukończymy aby dać Wam jak najlepszą możliwość bezkompromisowego zagłębienia się w Świat i przygodę którą dla Was przygotowaliśmy...

To oczywiście żart w odniesieniu do patcha 1.2, ale właśnie podobny komunikat chciałbym zobaczyć 10 grudnia 2020.
Owszem trochę ucierpiał by wizerunek studia, kasy by było znacznie mniej, ale bez tragedii masa ludzi i tak kupiła preordery przed premierą.
Dodatkowo 10 grudnia mogli by wydać zabugowane demo 1,5 h gry, żeby podgrzać atmosferę, trochę osłodzić graczom dalsze oczekiwanie, ale jednocześnie pokazać że gra wymaga dalszych szlifów, uczciwie napisać co jest spierdzielone, pomimo tego że w demie było by to widać.

W moich oczach, i myślę że w oczach wielu innych graczy, takim ruchem zyskali by wiele. Oczywiście w oczach wielu innych by dużo stracili ale i tak ich wizerunek i morale wewnątrz studia były by w znacznie lepszym stanie.

Żaden early acces, early acces to zło. Kup pan auto w early acces, 400 KM, pełna elektryka łącznie z napędem, ładowanie w 30 min do 90% pojemności i to ze zwykłego 1 fazowego gniazdka, ale skręcać będzie w lewo za miesiąc a w prawo może za pół roku a może wcale nie będzie jak community uzna że nie musi. Mamy tu super kurtkę, nieprzemakalna, z wentylacją, ochroną termiczną do -45 stopni. Ale plecy doszyjemy za 3 miesiące, na chwilę obecną zbieramy opinie użytkowników z używania produktu na kole podbiegunowym, zapraszamy.
Nie, jestem na NIE.

CDprojekt Red ma jednak jeszcze szansę na tej całej sytuacji mocno zyskać, i wyjść z tego z twarzą naprawiając swój wizerunek. Wystarczy że zrobią cos podobnego:

1 kwietnia - wychodzi patch 1.2, bez patchnotes. Psuje trochę grafikę, naprawia większość istotnych błędów, doda trochę nowych. Znacznie poprawia wydajność na ps 4.

5 kwietnia, CD Projekt przeprasza że patch był kiepski, no ale konsolowcy muszą grać.

20 kwietnia - gra wraca do sklepu sony.

25 kwietnia - wychodzi fix 1.2.1 - który totalnie wywala w kosmos zmiany z 1.2 przywracając poprzednią wersję gry.

27 kwietnia, - wychodzi fix 1.2.2 - który przywraca 1.2 i poprawia grafikę ale jedynie do stanu sprzed 1.2. poprawiona zostaje również mini mapa, CDprojekt przeprasza i udostępnia graczom paczkę unikalnych tapet na pc, w tym wielomonitorowe oraz na komórki.

30 kwietnia - konferencja CDP, nowa roadmapa zmian, nic nie zostaje zapowiedziane, pada obietnica spatchowania gry do września, ale żadnych konkretów ile patchy ile fixów i kiedy.

1 maja - 29 września - kilka mniejszych i większych patchy które o dziwo niewiele psują, ale tez niewiele poprawiają.

30 września, komunikat informujący że wydanie patcha ostatecznego, przesunie się na drugą połowę listopada, przepraszamy, następna paczka super unikalnych tapet.

1 Października - na Stronach CDPRojekt, Cyberpunk 2077, na GoGu, na Steamie i Epicu w karcie produktu, oraz w prasie branżowej pojawia się komunikat.

Drodzy gracze, od 10 grudnia 2020 roku postępowaliśmy z wami tak jak każda megakorporacja postępuje ze swoimi klientami w Night City. Wy chcieliście naszego produktu, jako gracze po naszych zapowiedziach byliście tego produktu wręcz spragnieni. My zaś jak każda megakorporacja chcieliśmy waszych pieniędzy, oczywiście przy możliwie najniższych kosztach własnych więc gra była grywalna, a że nie spełniała waszych oczekiwań, trudno. Mieliśmy głęboko w ciemnym miejscu to co o nas myślicie, to co o nas piszecie zarówno w odniesieniu do nas samych jak i naszego produktu. I tak nam zapłaciliście. Dodatkowo kupowaliście figurki, kubeczki, smycze i inne pierdoły którymi was karmiliśmy, jak każda megakorporacja w Night City.
Teraz już jesteście gotowi na to aby poznać atmosferę świata i miasta rządzonego przez korporacje. Teraz już wiecie co czują ludzie których mijacie na ulicy tego miasta i z którymi rozmawiacie w barach, sklepach czy przy budkach z fast foodami. Teraz, macie miasto do spalenia.

I tu powinien pojawić się link do gry takiej jaka powinna być. Bez błędów, z dobrą optymalizacją, i jeszcze lepszą warstwą wizualną, ze wszystkimi mechanikami na co najmniej poprawnym poziomie tak aby nie można się było prawie do niczego przyczepić. Z przywróconą częścią wyciętej zawartości i z grywalnym tym co na początku w pierwotnej wersji było animacją wprowadzającą do gry (dzieje Johnego i V).

Ja to bym się chyba jak dziecko posikał z radości. Wielu graczy pewnie też. Prasa branżowa wysmażyła by takie ochy i achy że podobnych peanów to chyba jeszcze nigdy nie publikowali.

A CDProjekt Red zyskał by drugie życie. Cyberpunk 2077 również.
 
Last edited by a moderator:
a ci co byli rozczarowani grą (z tego czy innego powodu) zacierają ręce i życzą twórcom wszystkiego najgorszego.
Bzdura, większość z tych co są rozczarowani grą ma nadzieję że ta będzie poprawiona i ich zaczaruje. Jestem jednym z tych graczy.
 
Top Bottom