Co to za kocur?

+
Albo zwyczajnie twórcom nie chciało wymyślać się różnych tekstur, to dali jedną tę samą.

Wróć, napisałem to na wcześniejszej stronie, post do usunięcia.
 
Last edited:
W sumie to nie zwróciłem na to wcześniej szczególnej uwagi. Teraz, cóż, teraz coś faktycznie jest na rzeczy.
Na samym początku KiW jak przyjeżdżają ci rycerze do Velen, też jest kocur i też jest na niego kadrowanie.
No ciekawe czy coś to będzie faktycznie oznaczało, czy to tylko jakieś zamiłowanie do kotów, czy coś w ten deseń.
 
Swoją drogą, podobny zabieg prawdopodobnie zastosowało Electronic Arts, wsadzając wszędzie gdzie się da Bellę, której historia pierwotnie miała być tłem dla otoczenia, a potem rozwinęło się to w pompowanie jej postaci gdziekolwiek się da. Może coś podobnego? Redzi dla żartów wrzucili tego samego kota w różne miejsca fabuły by gracz się zastanawiał o co chodzi, ale tak na prawdę głębszego dna to nie ma?
 
Wątpię by Redzi ot tak sobie kadrowali tyle razy tego samego kota, to nie w ich stylu. Coś ten kot musi oznaczac, zwlaszcza że smaczki to specjalnosc Redów ;>
 
Pan kotek był w banku

 
A może to zwykły troll ze strony REDów żeby się ludzie głowili i wychodzili ze skóry przez te domysły w sprawie kota.
 
Też mi się ten kiciuch rzucił w oczy... Po zagraniu w Serca z Kamienia, po scenie z płonącym dworkiem myślałem, że to Gaunter o'Dimm używający polimorfii (jak Filippa i jej postać sowy), ale teraz... Trudno powiedzieć, może po prostu jest tam dla jaj :p
 
Chciałam powiedzieć, że w Krwi i inie też widziałam takiego kota, który z pełnym spokojem obserwował Geralta (reszta kotów syczy, ucieka).
 
Najfajniej by jeszcze było gdyby był interfejs podobny do tego z W1, gdzie medalion normalnie drgał (np. jak w pokoju detektywa ni z gruchy po pewnym momencie fabuły). Ciekawe czy wtedy właśnie przy nim wilk by się telepał.
 
To Ciri kiedy śni.
Edit. Nawet gdy była na jednym kadrze z tym kotem to wydaje się jakby była nieobecna.
 
Last edited:
To Ciri kiedy śni.
Edit. Nawet gdy była na jednym kadrze z tym kotem to wydaje się jakby była nieobecna.

Bardzo fajna teoria. Według mnie tylko 2 koty by pasowały - ten obserwujący przedstawienie i ten w Oxenfurcie, w zadaniu o rodzinie Barona. Reszta bardzo naciągana. Powiem szczerze, że jak grałem pierwszy raz to byłem pewny, że ten kot to Ciri. Może aż tak bardzo się nie pomyliłem :)
 
Wiecie, czasem twórcy coś wrzucają do gry niby bez sensu, a potem w następnej części wszystko staje się jasne. Może ktoś czai się na życie Geralta z zemsty i zgadnijcie kogo będziemy szukać w Ciri 1 :yawn:
 
Wiecie Ciri mogła patrzeć z innego czasu czy miejsca, bo śmiem twierdzić, że w jednej chwili mogą być 2 Ciri na globie jedna akurat śpi i ogląda drugą.
Na scene picia mogła patrzeć z momentu, gdy napotykała białe zimno. :D
 
Ja go widziałem w jednej misji, wrzucę to w spoilerze bo to spoiler do Krwi i Wina trochę.
A czy kot w butach w krainie baśni to nie ten sam?
 
Top Bottom