Community News 2/2016 - Jeśli nie chcesz mojej zguby, kart do Gwinta daj mi luby
Starożytni zwykli mawiać "kto nie skacze, ten z Nilfgaardu", ewentualnie "nic się nie stało, Temeria nic się nie stało". My tak mawiać nie będziemy, bo też nie mamy powodu. Wszak Temeria spisała się całkiem dzielnie!
Z małym poślizgiem (wszyscy byliśmy na mieczu... to znaczy na meczu) zapraszamy do lektury świeżego i pachnącego wydania Forumowych Wieści.
część 1: NEWSY Z FORUM
Przez ostatnie trzy miesiące nawet najwięksi malkontenci nie mogli narzekać na brak okołowiedźmińskich wrażeń. W ramach pociechy mogli, co najwyżej, marudzić nad ich jakością, ale tu już wkraczamy na teren osobistych preferencji i powiem tylko, że Płotka ich ich trącała (służę także stosownym filmem o koniu).
A my możemy obejrzeć sobie prezentację Piotra Tomsińskiego z GDC, mówiącą m.in o systemie dialogów w grze.
Albo posłuchać wywiadu z Marcinem Blachą i Magdaleną Zych na temat Krwi i wina.
A jak komuś jeszcze mało, ma do przeczytania rozmowę z Patrickiem Millsem, quest designerem.
Studio wypuściło też dziennik deweloperski opowiadający o ostatnim dodatku.
W kolejnym wywiadzie z Konradem Tomaszkiewiczem można poczytać o ciekawostkach dotyczących obu DLC.
Wiedźmin 3 skończył rok i trzeba było to uczcić
Dodatek tuż tuż, czas na zwiastun.
Marcin Przybyłowicz opowiada o tworzeniu muzyki do gier.
Hype train w pełnym rozpędzie.
I, dla zmiany klimatu, prezentacja Marty Dettlaff (khem, khem) i Kacpra Niepokólczyckiego na Digital Dragons (m.in. o kreowaniu świata)
Dłuuugi wywiad ze scenarzystami Krwi i wina.
[orkiestra tusz!] Ladies and gentlemen - Wojciech Mann opowiada o byciu Płotką.
I w ramach grande finale fantastyczna niespodzianka dla miłośników Gwinta.
część 2: SPOŁECZNOŚĆ
W maju roku Pańskiego 2016 miało miejsce znaczące wydarzenie w historii wiedźmińskiej społeczności. Wyróżniający się forumowicze zostali zaproszeni do studia CDPR, gdzie mogli miło spędzić czas w towarzystwie własnym oraz redowskim, przedpremierowo pograć w dodatek Krew i Wino, zadać parę niewygodnych pytań ekipie deweloperów, a także opędzlować stół pełen smacznych smakołyków (ze wszystkich łakoci najbardziej lubię boczek.)
Wszystko zaczęło się od ogłoszenia listy forumowiczów zaproszonych na event, a także do ogłoszenia konkursów na dodatkowe wejściówki. W międzyczasie oczekujący na rozwiazanie suspensu forumowicze spędzali czas na wzajemnym dogryzaniu sobie i przyjacielskich złośliwościach (post linkowany oraz następne). Kiedy ostateczna lista uczestników została już ustalona, za sprawą koleżanki @Lotherien pojawiła się oddolna inicjatywa na before-party oraz after-party. W końcu jak już się spotykać, toraz trzy razy, a dobrze.
Koniec końców spotkanie udało się fantastycznie - before-party był świetną okazją do wstępnej integracji i poznania warszawskich producentów eliksirów, stąd w dniu następnym do siedziby CDPR ekipa forumowiczów dotarła już... zintegrowana. Przy Jagiellońskiej wszyscy miło spędzili czas na graniu w grę i innych, wymienionych wcześniej atrakcjach (relacja zdjęciowa akapit niżej). Z kolei po części oficjalnej spora grupa ludzi ubranych w budzące zazdrość gawiedzi koszulki (dziękujemy!) udała się nad rzekę, by po raz kolejny testować lokalne eliksiry i płoszyć czające się w krzakach utopce.
Za podsumowanie tego, jak czuliśmy się po spotkaniu, niech posłuży nam ten tematyczny filmik:
Korzystając z okazji: w imieniu całej moderacji raz jeszcze dziękujemy wszystkim za spotkanie! Było świetnie poznać tych z was, których jeszcze nie poznaliśmy, a znajome twarze zobaczyć znowu!
Działo się, oj się działo! Prawie jak u Owsiaka, a może i bardziej. Co młodsi użytkownicy sądzą może, że event ten był zdarzeniem jedynym w swoim rodzaju i niepowtarzalnym, hm? I będą mieć rację. Co starsi stwierdzą jednak, że a otóż nie! Nieprawdziwa nieprawda! Nie takie, panie, zloty społeczności drzewiej!... Zupełnie różne, a jednak, jakby to Wam powiedzieć… Zresztą, zobaczcie sami, co jeden z Alei Zasłużonych (a leją zasłużonych!), niejaki @Hostile,
wygrzebał. I porównał! Oj, ubyło niektórym włosów na skroniach, ubyło. Oj, przybyło bród. Niektórym przybyło potomstwa, innym – kilogramów, ale kto by się czepiał. Duch w społeczności silny, fanatyzm – płomienny, a dowcip – ostry niczym Iris. I tego się, kochani, trzymajmy.
Starożytni zwykli mawiać "kto nie skacze, ten z Nilfgaardu", ewentualnie "nic się nie stało, Temeria nic się nie stało". My tak mawiać nie będziemy, bo też nie mamy powodu. Wszak Temeria spisała się całkiem dzielnie!
Z małym poślizgiem (wszyscy byliśmy na mieczu... to znaczy na meczu) zapraszamy do lektury świeżego i pachnącego wydania Forumowych Wieści.
Community News 2/2016
Jeśli nie chcesz mojej zguby, kart do gwinta daj mi, luby
Jeśli nie chcesz mojej zguby, kart do gwinta daj mi, luby
część 1: NEWSY Z FORUM
Przez ostatnie trzy miesiące nawet najwięksi malkontenci nie mogli narzekać na brak okołowiedźmińskich wrażeń. W ramach pociechy mogli, co najwyżej, marudzić nad ich jakością, ale tu już wkraczamy na teren osobistych preferencji i powiem tylko, że Płotka ich ich trącała (służę także stosownym filmem o koniu).
A my możemy obejrzeć sobie prezentację Piotra Tomsińskiego z GDC, mówiącą m.in o systemie dialogów w grze.
Albo posłuchać wywiadu z Marcinem Blachą i Magdaleną Zych na temat Krwi i wina.
A jak komuś jeszcze mało, ma do przeczytania rozmowę z Patrickiem Millsem, quest designerem.
Studio wypuściło też dziennik deweloperski opowiadający o ostatnim dodatku.
W kolejnym wywiadzie z Konradem Tomaszkiewiczem można poczytać o ciekawostkach dotyczących obu DLC.
Wiedźmin 3 skończył rok i trzeba było to uczcić
Dodatek tuż tuż, czas na zwiastun.
Marcin Przybyłowicz opowiada o tworzeniu muzyki do gier.
Hype train w pełnym rozpędzie.
I, dla zmiany klimatu, prezentacja Marty Dettlaff (khem, khem) i Kacpra Niepokólczyckiego na Digital Dragons (m.in. o kreowaniu świata)
Dłuuugi wywiad ze scenarzystami Krwi i wina.
[orkiestra tusz!] Ladies and gentlemen - Wojciech Mann opowiada o byciu Płotką.
I w ramach grande finale fantastyczna niespodzianka dla miłośników Gwinta.
część 2: SPOŁECZNOŚĆ
W maju roku Pańskiego 2016 miało miejsce znaczące wydarzenie w historii wiedźmińskiej społeczności. Wyróżniający się forumowicze zostali zaproszeni do studia CDPR, gdzie mogli miło spędzić czas w towarzystwie własnym oraz redowskim, przedpremierowo pograć w dodatek Krew i Wino, zadać parę niewygodnych pytań ekipie deweloperów, a także opędzlować stół pełen smacznych smakołyków (ze wszystkich łakoci najbardziej lubię boczek.)
Wszystko zaczęło się od ogłoszenia listy forumowiczów zaproszonych na event, a także do ogłoszenia konkursów na dodatkowe wejściówki. W międzyczasie oczekujący na rozwiazanie suspensu forumowicze spędzali czas na wzajemnym dogryzaniu sobie i przyjacielskich złośliwościach (post linkowany oraz następne). Kiedy ostateczna lista uczestników została już ustalona, za sprawą koleżanki @Lotherien pojawiła się oddolna inicjatywa na before-party oraz after-party. W końcu jak już się spotykać, to
Koniec końców spotkanie udało się fantastycznie - before-party był świetną okazją do wstępnej integracji i poznania warszawskich producentów eliksirów, stąd w dniu następnym do siedziby CDPR ekipa forumowiczów dotarła już... zintegrowana. Przy Jagiellońskiej wszyscy miło spędzili czas na graniu w grę i innych, wymienionych wcześniej atrakcjach (relacja zdjęciowa akapit niżej). Z kolei po części oficjalnej spora grupa ludzi ubranych w budzące zazdrość gawiedzi koszulki (dziękujemy!) udała się nad rzekę, by po raz kolejny testować lokalne eliksiry i płoszyć czające się w krzakach utopce.
Za podsumowanie tego, jak czuliśmy się po spotkaniu, niech posłuży nam ten tematyczny filmik:
Korzystając z okazji: w imieniu całej moderacji raz jeszcze dziękujemy wszystkim za spotkanie! Było świetnie poznać tych z was, których jeszcze nie poznaliśmy, a znajome twarze zobaczyć znowu!
Działo się, oj się działo! Prawie jak u Owsiaka, a może i bardziej. Co młodsi użytkownicy sądzą może, że event ten był zdarzeniem jedynym w swoim rodzaju i niepowtarzalnym, hm? I będą mieć rację. Co starsi stwierdzą jednak, że a otóż nie! Nieprawdziwa nieprawda! Nie takie, panie, zloty społeczności drzewiej!... Zupełnie różne, a jednak, jakby to Wam powiedzieć… Zresztą, zobaczcie sami, co jeden z Alei Zasłużonych (a leją zasłużonych!), niejaki @Hostile,
wygrzebał. I porównał! Oj, ubyło niektórym włosów na skroniach, ubyło. Oj, przybyło bród. Niektórym przybyło potomstwa, innym – kilogramów, ale kto by się czepiał. Duch w społeczności silny, fanatyzm – płomienny, a dowcip – ostry niczym Iris. I tego się, kochani, trzymajmy.
Last edited: