zi3lona said:Tylko tego... ten łeb ma trochę jak karmelicka bania.
ale chyba Brygida ma zeza
Ekhm... A ma Waćpan pozwolenie na edytowanie moich dzieł? Nie? To co Pan kurde wyprawiasz?? xDIwaN said:Tak wyglądała wersja przed "cenzurą" ...
[...]
P.S. @szypek26, co i czym Ty chciałbyś robić tymi rękami Brygidy wolę nie wnikać ...
Ni ma, nie bydzie.IwaN said:Ja chcę zobaczyć, jak ze sztyletem będzie się prezentować.
nickstone said:Sądząc z opisu istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie się tu mieć do czynienia z Osobniczką zwaną - Łaskawą. Brzmi to obiecująco i rokuje, że obejdzie się bez jakichś okropności. Może być Ona co prawda wyposażona w bicz nabijany ćwiekami z brązu. Jednakże ... skoro łaskawa, to może zrezygnuje z tych ćwieków; sam bicz jakoś mi nie przeszkadza.
No i jeszcze kolejny przymiot - niestrudzona - brzmi prawie groźnie, ale jestem gotów zaryzykować.
Tak więc konkludując - Szanowny Kolego - jeśli tak bardzo Ci zależy, to jestem skłonny przyjąć kare za Ciebie (dodam, że szanuje starszych i rodziców, nie jestem też radnym)
To tak gwoli przypomnienia.szypek26 said:Korzystając z okazji, chcielibyśmy przypomnieć, że jeśli jakaś barwna wypowiedź zyskała wasze uznanie, możecie nam ją podesłać poprzez przycisk "raportuj" i dopisek z wyjaśnieniem, że wspomniany fragment uznajecie za godny "Cytatów".
Głos ludu też się liczy!
Vattghern said:To tak gwoli przypomnienia.
Erynia said:Reagowanie ekscytacją na myśl o smaganiu biczem przez uskrzydlone staruchy z wężami zamiast włosów i przekrwionymi oczami, jest niepokojące
Gorączkowo się na tym zastanawiam...:skąd oni wiedzą tyle o lalkach z sex-shopu?
ser-ek said:Zgłaszam stanowczy sprzeciw. Toż to skandal, że za Brydzię dostałem jedyne 3 oreny, gdy Iwan za jej zbezczeszczenie zmieniając tylko usta dostał 4!!
FILIPEK992 said:Masz orena i nie marudź A swoja drogą to się tak przyglądam już temu tematowi dłuższy czas i nie wiem co mam o nim myśleć...
FILIPEK992 said:Właśnie z tym działaniem w wakacje jest bardzo źle. Jeszcze te temperatury... Człowiekowi się ruszyć nigdzie nie chce.
U mnie 27 stopni w mieszkaniu, a na zewnątrz - o pół stopnia mniejJeszcze te temperatury... Człowiekowi się ruszyć nigdzie nie chce.