Myślę, że sporo bo widać to właśnie choćby na tej ich ostrożności.
Moim zdaniem to jest właśnie jeden z powodów dla których obecnie pokazali CP2077 tylko prasie i wybranym ludziom, a nie szerokiemu gronu graczy. Sporo z "ficzerów" (nie tylko graficznych) może (i zapewne tak się ostatecznie stanie) wylecieć z wersji finalnej.
Prasa zrobi im reklamę, a gracze nie "spalą na stosie" (z powodu zawiedzionych obietnic) po premierze gry.