Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
Kurde, też mi wywaliło pobieranie, ale dziwne jest to, że 3 dni temu pobierałem grę od zera i ściągałem również 63gb. Ściąga grę od nowa? Jakiś nowy patch? 2.0? Z pościgami policyjnymi i dwoma dodatkami fabularnymi?
Znowu 2-3 dni ściągania... ;( Thx CDPR
 
To nie patch 1.5 bo owy już mam

Ten nowy update miał jedynie naprawiać problemy na konsolach to skąd 15GB na PC?

1645302320351.png
 
66,42 GB na PC - już teraz wiem dlaczego zaczęły mi nagle przymulać aplikacje korzystające z Internetu. Tak, jakby stwierdzili, że łatanie nie załatwia sprawy i trzeba odświeżyć całą instalkę.
 
U mnie na epic było tak jak na screenie - niecałe 15GB. Mam wszędzie wyłączone automatyczne aktualizowanie, wolę wiedzieć kiedy co się instaluje (inaczej nawet bym nie wiedział o tym uaktualnieniu.)
Dziwi jednak styl wprowadzenia - "silent patch" ( w sobotę!), tymczasem w menu nadal wersja 1.5 :)

Do tego bug jak na screenie - nie można robić już screenów apką od kart graficznych AMD bo wyskakuje " zawartość chroniona"

*EDIT* Problem z softem AMD zdiagnozowany - powoduje to któraś z aplikacji w tle, zwracam honor :)

1645322068067.png
 
Last edited:
Inna sprawa, ze zatrudnienie Reevesa do CP bylo strzalem 11/10. Johnny Mnemonic - pamieta ktos? Zreszta to chyba wlasnie z tego powodu wybor padl na niego.

Wybacz, że odpokutuję, ale teraz grając w kilku momentach przełączyłem się między językami. O ile V (w wersji żeńskiej) po angielsku jest świetna (podobnie jak jej nasz odpowiednik) , a męska lepsza w języku zjadaczy hamburgerów (nasz męski V jest jakoś tak średnio zaangażowany emocjonalnie) to Johnny już... nie bardzo.

Wiem, marketingowo był to strzał w 10 (któż nie lubi Keanu?), to marny z niego aktor głosowy i to niestety słychać. Normalnie jest spoko, ale w niektórych sytuacjach gdzie trzeba coś zaakcentować głosem Reeves wypada wręcz strasznie płasko:

Z resztą porównaj :



Do tego dochodzi roznorodnosc akcentow, intonacji, stylow mowienia - polska wesja pod tym wzgledem jest strasznie nijaka.

Cały czas masz miszmasz różnych języków - nie ważne czy grasz po angielsku czy polsku. Al co kto lubi :) .
 
Wybacz, że odpokutuję, ale teraz grając w kilku momentach przełączyłem się między językami. O ile V (w wersji żeńskiej) po angielsku jest świetna (podobnie jak jej nasz odpowiednik) , a męska lepsza w języku zjadaczy hamburgerów (nasz męski V jest jakoś tak średnio zaangażowany emocjonalnie) to Johnny już... nie bardzo.

Wiem, marketingowo był to strzał w 10 (któż nie lubi Keanu?), to marny z niego aktor głosowy i to niestety słychać. Normalnie jest spoko, ale w niektórych sytuacjach gdzie trzeba coś zaakcentować głosem Reeves wypada wręcz strasznie płasko:

Z resztą porównaj :





Cały czas masz miszmasz różnych języków - nie ważne czy grasz po angielsku czy polsku. Al co kto lubi :) .
Żebrowski jest lepszym aktorem od Kijanu, ale też w tym przypadku mówią trochę inne kwestie. Spokojniejszy ton Keanu trochę bardziej pasuje do angielskiej kwestii.
Dla mnie Żebrowski w kliku miejscach przeszarżował, ale też Silverhand w jego wykonaniu to większy nerwus, a w wykonaniu Keanu jest bardziej wyluzowany.
Post automatically merged:

Zmiana udźwiękowienia w patchu na duży plus: efekty, dźwięku samochody, echo broni zależne w jakim miejscu się znadujemy, jak strzelasz w mieście, to czujesz się jak w strzelaninie z "Gorączki".
Dawkowanie zleceń na plus, bo się lepiej układa to w całość: te bardziej wymagające zadania (chodzi bardziej o ich ważność w świecie gry) są na końcu, przynajmniej w Watson.
Chyba dodano peta iguanę w tym patchu, bo w Konpeki Plaza, można znaleźć jajo, teraz czekam aż się wykluje w apartamencie.
 
Wybacz, że odpokutuję, ale teraz grając w kilku momentach przełączyłem się między językami. O ile V (w wersji żeńskiej) po angielsku jest świetna (podobnie jak jej nasz odpowiednik) , a męska lepsza w języku zjadaczy hamburgerów (nasz męski V jest jakoś tak średnio zaangażowany emocjonalnie) to Johnny już... nie bardzo.

Wiem, marketingowo był to strzał w 10 (któż nie lubi Keanu?), to marny z niego aktor głosowy i to niestety słychać. Normalnie jest spoko, ale w niektórych sytuacjach gdzie trzeba coś zaakcentować głosem Reeves wypada wręcz strasznie płasko:

Z resztą porównaj :
Wiem, porownywalem - Zebrowski jest ok, nie mam nic do niego :) Co do Reevesa - to nie jest tylko jego glos, ale tez on sam - Wiec glos tu pasuje do twarzy i calej reszty :)
Cały czas masz miszmasz różnych języków - nie ważne czy grasz po angielsku czy polsku. Al co kto lubi :) .
Czasem mam, czasem nie mam - nie zawsze ustawiam polski interface, a jesli to robie - to, powiedzmy, z jakiegos tam sentymentu do kraju pochodzenia. Albo tez w formie cwiczen jezykowych, po prostu zeby nie zapomniec - bo po ponad 20 latach coraz czesciej sie lapie tym, ze nie potrafie pewnych mysli po polsku poprawnie wyrazic :/ A czasem po prostu robie to dla zabawy, zeby wylapac roznice miedzy wersja polska a angielska, bo sa niescislosci.
 
Tak a'propos - w grze jest jedna olbrzymia niescislosc:
Jesli wybierzemy zakonczenie korporacyjne (bueeee, obrzydlistwo), Takemura nagle dowiaduje sie od Hellmana, ze konstrukt z relica w naszej glowie to Johnny i jest tym faktem wiecej niz zaskoczony, a wrecz - przerazony. Przeciez MUSIAL to wiedziec wczesniej, od samego poczatku - skad bowiem Viktor by wiedzial o tym kto jest zapisany na konstrukcie, kiedy poskladal nas do kupy po tym jak Dexter strzelil nam w leb? Vik to swietny ripper, ale nie mial w swojej klinice wyposazenia do zczytywania konstruktow i komunikowania sie z nimi - bo nikt tego nie mial, to przeciez jest scisle tajna technologia Arasaki. Nawet gdyby mial, to sprawdzenie co to jest tez nie byloby mozliwe - bo wyjecie relica z naszej glowy by nas momentalnie zabilo, tym razem na dobre. Tego, kto jest zapisany na relicu Vik musial dowiedziec sie od Takemury.
Odgrzebuję, bo niedawno doszedłem do momentu, w którym dowiadujemy się od Viktora o Silverhandzie, więc chyba mogę odpowiedzieć na to pytanie.

Przy ponownym przechodzeniu tej sceny odniosłem wrażenie, że Viktor zwyczajnie się tego domyślił. Na bazie publicznie dostępnych informacji na temat Relica (a tego że biochip wetknięty w V to Relic dowiedział się najprawdopodobniej od Takemury) wiedział, że na chipie znajduje się jakiś konstrukt osobowości, który oddziałuje na mózg V, a nawet bez dostępu do jego zawartości byłby w stanie zaobserwować zmiany zachodzące pod wpływem biochipu w trakcie badania.

Dopiero kiedy V opowiada mu o współdzielonych z konstruktem wspomnieniach, Vikowi zapala się lampka odnośnie tego, czyj on jest. Rockerboy w "starym" Night City, który podkłada bombę w wieży Arasaki i ginie (mniej więcej) podczas jej wysadzania. Niby zaledwie kilka wskazówek, ale wystarczająco, żeby przywołać na myśl konkretną osobę. Może dochodzi do tego wniosku trochę za szybko, ale trzeba mieć na uwadze, że Viktor spędził w Night City całe życie, więc największa tragedia w historii miasta byłaby wydarzeniem, które dobrze wyryło się w jego pamięci, a do tego, jak sam wspomina, Johnny był szalenie popularny w czasach jego młodości, stąd też musiał dobrze wiedzieć o roli Silverhanda w ataku, dlatego prawdopodobnie tak szybko mu się to wszystko skojarzyło. Kompletny brak entuzjazmu z tego odkrycia wynika oczywiście z okoliczności z jakimi zmaga się obecnie Vik (wizja nieuniknionej śmierci przyjaciela i świadomość własnej bezsilności).

Sam Takemura jak najbardziej mógł nie wiedzieć o tym, czyj konstrukt znajduje się na Relicu, nawet korporacyjne zakończenie zwraca uwagę na to, że Saburo nie mówił Goro wszystkiego, gdyż ten nie był nawet świadomy istnienia jego engramu i jest tym faktem zszokowany. Do tego trzeba też mieć na uwadze, że Saburo zależało wyłącznie na odzyskaniu Relicu, a to że znajdował się na nim konstrukt Silverhanda nie miało dla niego większego znaczenia, stąd też nie miał powodu żeby wspominać o nim Takemurze. Wystarczyło, że był świadomy tego, że Yorinobu podwędził Relic i muszą teraz wbić mu się na chatę, żeby go odzyskać.
 
Odgrzebuję, bo niedawno doszedłem do momentu, w którym dowiadujemy się od Viktora o Silverhandzie, więc chyba mogę odpowiedzieć na to pytanie.

Ciekawa interpretacja, jednak do mnie za bardzo nie przemawia. Ale jesli juz jestesmy przy tym temacie - to dlaczego w ogole jest to engram Johnny'ego? Co Arasaka chciala osiagnac zgrywajac go na relic 2.0? Ok, tech byl jeszcze eksperymentalny, ale Johnny jako krolik doswiadczalny to jednak (z punktu widzenia Arasaki zwlaszcza) cholerne ryzyko. Johnny w koncu byl ucielesnieniem nienawisci do korporacji per se, a jesli chodzi juz o Arasake w szczegolnosci, to nienawisc przy tym co do nich czul byla czysta dziewicza miloscia. Eksperymenty z przywroceniem do zycia kogos takiego to proszenie sie o naprawde spore klopoty.
 
Może akurat Johnny jako jeden z pierwszych engramów powstał właśnie po to aby pokazać dominację Arasaki nad nim.

Dokonał zamachu, wysadził wieże, a teraz jest został pokonany i jest na widelcu korporacji, którą tak nienawidził, teraz mogącej się nad "nim" znęcać przez wieczność i więzić. Jednocześnie stanowi swego rodzaju trofeum, do chwalenia się przyjaciołom, czy straszenia wrogów.

Fakt możliwości przejęcia ciała przez Johnny'ego też praktycznie nie istniał, bo jak wiemy (obecnie) nowe ciało musiało być kompatybilne z engramem (połączenie z V dzieje się w wyniku nieprzewidzianego przypadku - śmierci powłoki i reanimacji przez engram).
 
@Vanzann6
Saburo nie miał zamiaru umieszczać engramu Silverhanda na Relicu, stworzył go jedynie po to, żeby ukarać Johnny'ego za jego rolę w zniszczeniu Wież Arasaki, skazując go na wieczne uwięzienie w Mikoshi. Tym który wykradł jego engram i umieścił go na Relicu był Yorinobu, a zrobił to w ramach układu z Netwatchem.

Na komputerze w jego apartamencie w Konpeki Plaza znajdujemy wymianę wiadomości pomiędzy Yorim, a oficerem Netwatchu, z którego wynika, że Netwatch jako jeden z warunków dokonania transakcji postawił umieszczenie na Relicu engramu Silverhanda, czym sam młody Arasaka jest zdziwiony i próbuje się dopytać do czego jest on im potrzebny.

Późniejsze wydarzenia wskazują na to, że Netwatch potrzebował Johnny'ego do tego samego, do czego planowali użyć go Voodoo Boys (w tym celu zorganizowali cały plan kradzieży Relicu, żeby ubiec Strażników Sieci), czyli do wywabienia Alt zza Blackwalla i nawiązania z nią kontaktu. Voodoo Boys chcieli użyć tej sposobności w celu ucieczki, z pomocą Cunningham, do Sieci przed nadchodzącym zza Blackwalla zagrożeniem (i osiągają ten cel, o ile nie wydamy ich Netwatchowi lub sami ich nie sprzątniemy), Netwatch zaś chciał jej pomocy w zapobiegnięciu owemu zagrożeniu (w grze nie jest powiedziane wprost czym dokładnie ono jest, ale wiele wskazuje na to, że ma związek ze sprawą Peralezów, Panem Niebieskie Oczka i pokrewnymi spiskami na jakie natknąć możemy się przy eksplorowaniu Night City)

Jest to także niezła ironia, biorąc pod uwagę, że w swoich retrospekcjach ego Johnny'ego sprawia, że ten zawsze stawia siebie w centrum uwagi, do tego stopnia, że nie dopuszczał możliwości, iż Arasaka mogła uprowadzić Alt dla innego powodu niż użycie jej jako przynęty, żeby dorwać jego (co oczywiście nie było prawdą), a ostatecznie zostaje pośmiertnie wyciągnięty z "zamrażarki" Arasaki tylko dlatego, ponieważ dwie grupy chciały użyć go jako przynęty na Alt.
 
Top Bottom