Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
A ja nie rozumiem czemu się zaprasza takich Kondziów, czy innych streamerów, a pomija się choćby quaza, który robi jedne z lepszych materiałów o grach nad Wisłą. No chyba, że tam był, to odszczekam słowa.
 
A ja nie rozumiem czemu się zaprasza takich Kondziów, czy innych streamerów, a pomija się choćby quaza, który robi jedne z lepszych materiałów o grach nad Wisłą. No chyba, że tam był, to odszczekam słowa.
Pewnie nie wszyscy zaproszeni pochwalili się tym, że jadą na pokaz.
 
Ciekawe czy na Gamescom publika coś dostanie, czy znowu prasa będzie mieć pokaz z tego samego kawałka rozgrywki ale jednak z innymi decyzjami, bo tak się wszystko zapowiada.
A ja w ogóle nie rozumiem idei takich zamkniętych pokazów. Czemu tylko wybrańcy mogą zobaczyć grę a reszta co najwyżej oblizać się smakiem? Widać youtubowi celebryci urośli teraz do miana prasy i zaprasza się byle kogo na takie pokazy... Wszyscy powinni być na równi, bo tak samo oni jak i my jesteśmy graczami. Wiec czemu nie możemy zobaczyć nawet małego fragmentu gry? Deck13 ze swoim The Surge 2 się nie ukrywa i pokazali światu fragment rozgrywki z wersji pre alpha.
 
A ja w ogóle nie rozumiem idei takich zamkniętych pokazów. Czemu tylko wybrańcy mogą zobaczyć grę a reszta co najwyżej oblizać się smakiem? Widać youtubowi celebryci urośli teraz do miana prasy i zaprasza się byle kogo na takie pokazy... Wszyscy powinni być na równi, bo tak samo oni jak i my jesteśmy graczami. Wiec czemu nie możemy zobaczyć nawet małego fragmentu gry? Deck13 ze swoim The Surge 2 się nie ukrywa i pokazali światu fragment rozgrywki z wersji pre alpha.
Youtuberów i streamerów zaprasza się na osobne pokazy, bo to darmowa, bardzo skuteczna reklama. Nie jest to ani nowa praktyka, ani szczególnie rzadka. Jeżeli masz pod sobą co najmniej kilka tysięcy ludzi, którzy patrzą w ciebie jak w obrazek i spijają każde słowo z twoich ust to tak, jesteś „takim samym graczem jak oni”.

Z kolei pokazywanie gameplayu za zamkniętymi drzwiami ma kilka uzasadnień. Przede wszystkim jest to część marketingu - w mediach nie pokazuje się gry, ale cały czas się o niej mówi, słowo pisane i mówione rozbudza wyobraźnię graczy, buduje napięcie oczekiwania i po prostu hype. Po drugie nie wiadomo, ile jeszcze iteracji przejdzie tytuł, począwszy od strony wizualnej, po konkretne ficzery - gra wciąż jest w relatywnie wczesnym etapie rozwoju, po drodze dużo rzeczy może się wydarzyć, niekoniecznie na jej niekorzyść, i o ile swoje wyobrażenie ze stanem faktycznym łatwo zweryfikować, o tyle publiczny gameplay zostawia ci twardo zakodowaną wizję produktu, z którą porównanie w przyszłości może wskazać dużo różnic, również takich przez ciebie niepożądanych.

Na wszystko przyjdzie czas, wystarczy wykazać trochę cierpliwości.
 
@Szincza Dokładnie ;) Sam chętnie bym zobaczył gameplay ale po sytuacji z W3 może to i dobrze, że jeszcze tego nie doświadczę. Czasem jak sobie obejrzę starsze trailery czy pokaz z E3 wieśka to się łezka w oku kręci jak to mogłoby wyglądać xD (żeby dobrze mnie zrozumieć...Wiesiek jest piękny wizualnie ale mógł być lepszy gdyby nie wiadomy "downgrade")
 
Poza tym na pokazie jak wielu zaznacza zdarzały się bugi i to przeróżne, a to kamera zaczęła żyć własnym życiem, a to kolizje się krzaczyły, a wiadomo że część mogła by rozpętać z tego niezłą gównoburze idotów w necie nie brakuje , mimo że jak wół mogło by pisać "pre-alpha bulid, work in progress" to i tak zaczęła by się jazda.
No niestety między innymi w celu uniknięcia takich sytuacji są też pokazy za zamknętymi drzwiami.
 
Racja. Już widzę oczami wyobraźni co zaczęłoby się dziać w sieci. REDZI nie mieliby życia. I mimo czytelnej informacji jaka to wersja, znaleźliby się "wiedzący lepiej". :)
 
Oby w wersji na PC nie ograniczyli się jak w przypadku W3 do mocy obecnej generacji konsol xD Kolejna nie wiadomo kiedy będzie...może premiera CP będzie właśnie mniej więcej wtedy.
 
Im pózniej premiera CP2077 tym bardziej prawdopodobne się wydaje że wersja PC będzie next-gen czyli w zasadzie zgodna z PS5 i Scarlett (następny Xbox) a obecne konsole dostaną taką wersje na jakie je stać.
Biorąc pod uwagę że na E3 była prezentacja na pre-alfie i nie wszystkie elementy w grze zrobione, część się jeszcze tworzy to do bety daleko, juz nie mówiąc o dacie premiery.

Data wydania 2020 i premiera cross-gen PS4/XboxONE /\ PS5/Scarlett/PC wcale nie jest taka bez sensu.
 
Poza tym na pokazie jak wielu zaznacza zdarzały się bugi i to przeróżne, a to kamera zaczęła żyć własnym życiem, a to kolizje się krzaczyły, a wiadomo że część mogła by rozpętać z tego niezłą gównoburze idotów w necie nie brakuje , mimo że jak wół mogło by pisać "pre-alpha bulid, work in progress" to i tak zaczęła by się jazda.
No niestety między innymi w celu uniknięcia takich sytuacji są też pokazy za zamknętymi drzwiami.

Ja już gdzieś po jakimiś wrażeniami z polskiego pokazu przeczytałem, że "wg plotek w warszawskim game devie" te demo jest częścią gry z wersji, która już poleciała do kosza i tworzą Cyberpunka na nowo xd
Pewnie to te same plotki, które mówiły, że W3 będzie grą całkiem przeciętną, a Redzi kreują całkiem fałszywy wizerunek gry. Fakt, że się trochę pozmieniało ale bez przesady.

A ogólnie z tego co wyczytałem i usłyszałem to wynika potwierdza się to co było na E3, czyli walka jest niesamowita, wygląda jak wymieszanie kilku różnych gier. No i duże wrażenie robi ten dynamiczny system rozmów, ponoć można chociażby wybierać w trakcie dialogu swojego rozmówcę.
 
Ja już gdzieś po jakimiś wrażeniami z polskiego pokazu przeczytałem, że "wg plotek w warszawskim game devie" te demo jest częścią gry z wersji, która już poleciała do kosza i tworzą Cyberpunka na nowo xd
Pewnie to te same plotki, które mówiły, że W3 będzie grą całkiem przeciętną, a Redzi kreują całkiem fałszywy wizerunek gry. Fakt, że się trochę pozmieniało ale bez przesady.

A to ci dopiero ja z kolei słuchałem wywiadu z Marcinem Iwinskim który mówił wyraznie że prezentowany na E3 CP2077 to był bulid gry i to znajdzie się w pełnej wersji, że to nie było demo przygotowywane specjalnie na potrzeby E3 które nie będzie mieć nic wspólnego z finalną wersją.
No chyba z tych dwóch wersji to bardziej byłbym skłonny zaufać Marcinowi, niż plotkom bo wiadomo jak to z plotkami, mogą być bzdurami bez pokrycia, bo przy okazji ktoś chce kupić akcje po niższej cenie to i przyda się taka negatywna informacja na obniżenie cen akcji.
 

W sumie Kondzio wypuścił całkiem obszerną analizę. Wątpię, żebyśmy się dowiedzieli zbyt wiele nowego, ale to co mówi brzmi nieźle, momentami chyba aż za bardzo ale jestem dopiero na początku.
 
A niedawno o tym pisałem. Mnie to ogólnie wsio, bo nie przewiduję grania z polskim dubbingiem, ale toż to głupie jest okrutnie. Aż nie chce mi się w to wierzyć.
 
Nie ma też raczej tego co brać za pewnik, bo w sumie tylko od niego pochodzi ta informacja. Mógł sobie coś dopowiedzieć/źle zrozumieć. No ale myślę, że ogólnie cała polska lokalizacja będzie posiadała podobne dziwolągi, nie dość, że rzecz się dzieje w Kalifornii, to jeszcze w 2077 roku. Już czuję jak te wszystkie obce, futurystyczne zwroty będą się gryźć z polskim językiem. A ten cyberpunkowy slang pewnie jeszcze pogorszy sytuację.
 
Ja raczej i tak zdecyduje się na ang dubbing i polskie napisy...do CP bardziej mi to pasuje xD
 
Myślę, że nie o to mu chodziło mówiąc "fał". Raczej chciał doprecyzować pisownię, byśmy nie spodziewali się ksywy pisanej jako "Wi". Postać będzie nazywała się V, a nie Wi, a w języku polskim słownie pisownię da się doprecyzować jedynie poprzez podanie polskiego brzmienia zapisu. Myślę, że V będzie w każdym języku czytane jako "wi", a nie "fał".
 
Top Bottom