Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
A jak Wam się spodobała postać V i generalnie dialogi? Bo czytałem wcześniej opinie, że męski odpowiednik wypada niezbyt ciekawie, nie wiem tylko czy to po prostu nie jest kwestia akurat takiego fragmentu rozgrywki. Jakie były wasze wrażenia?
V w polskim dubbingu, zarówno w żeńskiej, i męskiej wersji, wypada całkiem naturalnie, przynajmniej w mojej opinii. Nie szarżuje emocjonalnie, ale nadal potrafi powiedzieć coś z "uczuciem" wtedy kiedy trzeba. W porównaniu do Geralta wypada przyziemniej i mniej wyraziście, ale mamy zdecydowanie więcej opcji kształtowania jego charakteru poprzez dialogi i nasze wybory, tym bardziej że dopiero buduje on sobie reputację na mieście.

Większość dodatkowych opcji dialogowych pominięto, ale bazując na tym co mogliśmy usłyszeć, dialogi są całkiem dobre, choć oczywiście utrzymane są w innym od Wiedźmina stylu. Cieszy, że udało im się zaimplementować znany z oryginału slang bez popadania w trudno przyswajalną przesadę.

Humor nie jest natarczywy i pojawia się okazjonalnie tam gdzie ma sens (na przykład w formie "wylewności" Placida), twórcy nie czują potrzeby wrzucania dowcipów tam gdzie się tylko da. Uderzył mnie szczególnie fragment, w którym po spotkaniu Placide'a i wyjściu z jego biura, ten sprawdza łączność z V, a V zwyczajnie naturalnym tonem odpowiada, że wszystko w porządku i dialog dobiega końca. Prosta rzecz, ale tak już się przyzwyczaiłem do tego, że w większości zachodnich produkcji tego rodzaju sceny nie mogą obyć się bez scenarzystów robiących sobie przysłowiowe jajca w każdej takiej sytuacji, że ta właśnie prostota i naturalność tej krótkiej konwersacji jakoś w szczególności zapadła mi w pamięć.

Wszystkie postacie wypadają całkiem dobrze, w szczególności agent Netwatchu Bryce Mosley, Placide i Johnny, choć oczywiście nie spędziliśmy z nimi na tyle dużo czasu, by móc je jakoś dogłębnie przeanalizować. Pomniejsze, nienazwane postacie, takie jak ludzie Placida, którzy obserwują tylko jak nam idzie misja, również w swoich dialogach odznaczają się wyrazistymi charakterami, co dobrze wróży dla całości.
 
Postacie tła, które mijamy podczas eksploracji też mówią po polsku?
To jest coś o co dopytywałem.
Generalnie grając z polską wersją językową to tak, ale i inne języki świata usłyszymy na mieście - kreolski, japoński, etc. Aktywny tłumacz robi swoją robotę na bierząco i fajnie to wygląda.
Dopytywałem jak to wygląda w anglojęzycznej wersji językowej i tu nie chcieli za wiele zdradzać. Generalnie będzie jak przy polskiej wersji językowej, tylko nasz język będzie zastąpiony angielskim. Czyli w tym wypadku raczej nie usłyszysz naszego języka na mieście. Język polski może natomiast pojawić się w jakiś bardzo sporadyczny sposób. Możliwe, że pojawi się przy okazji jakiejś drobnej misji, ale nie chcieli za wiele mówić na ten temat.
Osobiście, chciałbym by w jakimś drobnym epizodzie pojawiła się Ciri mówiąca w naszym języku, ale to tylko moje drobne marzenie.
 
Postacie tła, które mijamy podczas eksploracji też mówią po polsku?
Między innymi.
Wielojezykowość i kulturowość Night City jest fajnie zaadresowana również w polskiej wersji językowej. Postaci często zaczynają mówić w swoim ojczystym odcinku i wszczepiony tłumacz dopiero zaczyna je tłumaczyć, napisy też się fajnie zmieniają na bieżąco, widać jak nasz sprzęt translacyjny pracuje.

Sylvin mnie znindżował.
 
To co najbardziej mnie niepokoi jeśli chodzi o polskie dubbingi w grach to to ,że gdy zamiast oryginalnie angielskiego stosuje się język polski to ciężej o zaimplementowanie takiego smaczka jak np.
Pan Wróbel w rdr 2
Czy po tym fragmencie jesteście coś w stanie powiedzieć o sztucznej inteligencji naszych przeciwników? To właśnie chyba jeden z najważniejszych elementów ,które często wypadają słabo.
 
Czy po tym fragmencie jesteście coś w stanie powiedzieć o sztucznej inteligencji naszych przeciwników? To właśnie chyba jeden z najważniejszych elementów ,które często wypadają słabo.

Szczerze, to ciężko ocenić.

Nie wiem czy któryś z uczestników poruszył kwestię, na jakim buildzie był prezentacja, ale zakładam, że na tym samym co inne pokazy tego fragmentu, czyli już dość starym jak na gamedev.

Padało natomiast pytanie o poziom trudności, na którym był ogrywany Cyberpunk w tym wypadku i... nie otrzymaliśmy na nie odpowiedzi :)

Ogólnie rzecz biorąc, przeciwnicy nie stwarzali wielkiego zagrożenia, w niektórych momentach wydawało mi się, jakby nie zauważali V. Po części może to być uwarunkowane właśnie poziomem trudności i tym, jak szybko oponenci reagują na poczynania gracza.

Widać było także małą liczbę animacji ataków wręcz poszczególnych przeciwników. Animalsi skracający dystans mieli w zasadzie jedną, przez co łatwo można było dany atak przerwać, czy przed nim uskoczyć. Podczas starcia z Sasquatch sytuacja była podobna - uniki wyglądały na łatwe do wykonania, ale to może być także podyktowane tym, że sami nie mieliśmy w rękach pada i zaprocentowało tutaj doświadczenie grającego.
 
Aż mi się trochę przypomniał Wiedźmin 3, bo tam wrogowie też niezbyt aktywni byli. Mam nadzieję, że tu będzie lepiej :p
 
Nie wiem czy któryś z uczestników poruszył kwestię, na jakim buildzie był prezentacja, ale zakładam, że na tym samym co inne pokazy tego fragmentu, czyli już dość starym jak na gamedev.
Pokazywali to samo demo w Hamburgu tez w zeszły weekend i według Milesa Tosta, który prowadził tamtą prezentację, build, z którego pochodzi demo, ma już ponad 6 miesięcy.
 
A także boję się o pole widzenia i ich słuch. Wkurza mnie gdy 10 metrów od nich wyrwę drzwi z zawiasów ,a oni jakby nigdy nic stoją i dłubią w nosie
 
Na gryonline zebrali informacje z reddita na temat ostatniego eventu w Warszawie. Niektóre z tych doniesień uległo jednak nadinterpretacji w moim odczuciu, wprowadzając czytelników w błąd. Z tego też względu lepiej podchodzić w sposób delikatny do niektórych stwierdzeń i zachować pewien dystans ;)
Niektóre z tych rzeczy sprostuję.

Być może dostaniemy za to opcję posiadania cybernetycznego zwierzaka - na pytanie w tej sprawie deweloperzy odpowiedzieli jedynie tyle, że „wiedzą, ale nie powiedzą”. Wszystko wskazuje więc na to, że coś jest w tym względzie na rzeczy.
Czy jest coś na rzeczy to się dopiero okaże. Sama odpowiedź nie wskazywała nic konkretnego w tym zakresie.
Nie chodzi tu też najprawdopodobniej o Flatheada - bota, który był pokazany na pierwszym gameplayu. Ten ma być jednym z gadżetów dostępnych dla postaci specjalizującej się w wykorzystywaniu technologii (nie jedynym), który będzie przydatny w konkretnych sytuacjach.
A o to akurat ja się pytałem i raczej odniosłem wrażenie, że Flathead będzie wykorzystany na potrzeby konkretnej misji. Nie wiem czy w jednej, ale też nie napalałbym się na to, że będzie to wierny towarzysz w naszej grze, a przynajmniej nie dostaliśmy na to zapewnienia.

Większość faktycznego ekwipunku będzie można stworzyć na własną rękę […].
W przypadku tych rzeczy otrzymamy jednak opcję modyfikowania wyglądu i statystyk. Wszystko wskazuje też na to, że podobnie będzie z samochodami
Źródło: https://www.gry-online.pl/
Nie.
Twórcy jasno powiedzieli, że nie będzie możliwości modyfikowania aut. Jeśli będziemy chcieli zmienić sobie kolor auta, to musimy znaleźć sobie inną, oraz to że zmiany aut będą podyktowane fabularnie. Twórcy oczywiście mają świadomość, że gracze chcieliby taką możliwość. Mamy się jednak uzbroić w cierpliwość, żeby zobaczyć jak to dokładnie będzie wyglądać w grze.
Model jazdy i system fizyki odpowiedzialny za zachowanie pojazdów na drodze mają być bardziej realistyczne niż w przypadku np. GTA V. Nie ma jednak mowy o pełnoprawnym symulatorze.
Nie, to nie tak.
System jazdy ma być arkadówką z elementami symolatora. Twórcy chcieli stworzyć wiarygodny system jazdy, ale też nie będzie to Forza (co jest jasne - Cyberpunk to nie gra o samochodach). Między autami będziemy odczuwać różnice w prowadzeniu. Mamy czuć ciężar auta. Twórcy przykładali się do tego by wyszło fajnie. Czy jednak będzie bardziej realistycznie niż w GTA V? Ciężko ocenić i raczej nikt nie chce tego oceniać w ten sposób, a przynajmniej twórcy tego wprost nie powiedzą. Z tym musimy raczej sami poczekać i ocenić jak nam się to podoba. Nie myślę, nie oczekuję, że będzie słabiej niż GTAV. Raczej spodziewam się, że będzie lepiej i są przesłanki, które na to wskazują.
Z tego co usłyszałem po sesji Q&A na temat udźwiękowienia to między innymi było również o tym jak bardzo starali się odwzorować prawidłowe brzmienie silnika, hamowania, ale i sprzęgła, zmiany biegów i masy innych detali dźwiękowych. Brzmiało to fajnie i chciałoby się to zobaczyć i usłyszeć jak najszybciej przemierzając ulice Night City.
 
A o to akurat ja się pytałem i raczej odniosłem wrażenie, że Flathead będzie wykorzystany na potrzeby konkretnej misji. Nie wiem czy w jednej, ale też nie napalałbym się na to, że będzie to wierny towarzysz w naszej grze, a przynajmniej nie dostaliśmy na to zapewnienia.
Miles Tost w niedawnym wywiadzie powiedział, że Technik będzie mógł Flatheada ulepszać, co sugerowałoby, że użyjemy go więcej niż raz. Wypowiedź Pawła też jednak odebrałem jako sugestię, że będziemy mogli używać go tylko w konkretnych przypadkach, więc sam nie do końca nie wiem jak te wypowiedzi ze sobą pogodzić. Być może znaczy to tyle, że Flathead nie będzie podążał za nami cały czas, ale będziemy mogli przywołać go w określonych sytuacjach? Trudno powiedzieć.
 
Na gryonline zebrali informacje z reddita na temat ostatniego eventu w Warszawie. Niektóre z tych doniesień uległo jednak nadinterpretacji w moim odczuciu, wprowadzając czytelników w błąd. Z tego też względu lepiej podchodzić w sposób delikatny do niektórych stwierdzeń i zachować pewien dystans ;)

Szczerze mówiąc to niczego innego bym nie oczekiwał po Gry-Online, już od dłuższego czasu ich materiały mają pełno błędów.

Miles Tost w niedawnym wywiadzie powiedział, że Technik będzie mógł Flatheada ulepszać, co sugerowałoby, że użyjemy go więcej niż raz. Wypowiedź Pawła też jednak odebrałem jako sugestię, że będziemy mogli używać go tylko w konkretnych przypadkach, więc sam nie do końca nie wiem jak te wypowiedzi ze sobą pogodzić. Być może znaczy to tyle, że Flathead nie będzie podążał za nami cały czas, ale będziemy mogli przywołać go w określonych sytuacjach? Trudno powiedzieć.

Według wywiadów Flathead ma być dużą częścią playstyle'u Techiego (wydaje mi się, że najwięcej informacji o tym udzielono w Q&A przy okazji Deep Dive). Z tego co pamiętam to będzie kontrolowany przez AI a gracz będzie mógł mu tylko wydawać polecenia. Ja odpowiedź na to pytanie zrozumiałem tak, że będziemy wykorzystywać Flatheada do specyficznych zadań (np. zdalna walka, demontowanie/naprawianie struktur/urządzeń, na razie można tylko spekulować bo zbyt dużo o tym nie powiedzieli), ale będzie on z nami cały czas (jeżeli dobrze pamiętam to sama opcja kontrolowania Flatheada będzie od nas wymagała specjalnego wszczepu).
 
Last edited:
Wywiad z Marcinem Blachą, szefem pisarzy.
Intryguje mnie najbardziej ten fragment:
Bez wchodzenia w szczegóły mogę zdradzić, że na liście ulubionych bohaterów mam pewnego więźnia, który w ciągu jednego dnia na przepustce pragnie zrealizować cel swojego życia, sztuczną inteligencję, która prowadzi przedsiębiorstwo taksówkowe oraz pewną mądrą dziewczynę, która stoi za ladą w sklepiku ezoterycznym, a na pół etatu jest pielęgniarką
Pewnie chodzi tu o tą Misty znad "kliniki" ripperdoca, która psioczyła na czakrę Jackiego.
 
Pewnie chodzi tu o tą Misty znad "kliniki" ripperdoca, która psioczyła na czakrę Jackiego.
SI prowadząca firmę taksówkarską to może być ta sama, która pojawiła się w zwiastunie z E3 2019, pomagając V i Jackiemu w ucieczce. Developerzy powiedzieli w wywiadzie, że będziemy mieli okazję zbudować sobie z nią relację.
 
Na plakacie promocyjnym "The World of Cyberpunk 2077" Deluxe Edition oprócz prawdopodobnie pełnej mapy Night City (która wygląda całkiem dobrze jak na duże miasto) można zobaczyć naklejki z symbolami gangów. Poza nam już znanymi (Maelstrom, Animals, Voodoo Boys) możemy pierwszy raz zobaczyć Valentinos (gang, w którym jest Jackie) oraz Tyger's Claw (gang operujący w Japan Town). Pamiętam, jak jeden z Redów wspominał o tym, że w grze pojawi się 6 głównych gangów więc chyba właśnie dostaliśmy informacje o ostatnim z nich, The Mox.

O The Mox nie mogłem znaleźć żadnych informacji więc prawdopodobnie jest stworzony przez Redów. Patrząc na użytą czcionkę mam skojarzenia z ulicznym graffiti więc może to być gang skupiający młodych ludzi z ulic (pasowało by to do mojej teorii, że każdy gang symbolizuje jedną klasę i tło V, mianowicie: Maelstrom - Techie, Animals - Solo, Voodoo Boys - Netrunner, Valentinos - Nomad, Tyger's Claw - Corpo oraz ostatecznie The Mox - Street Kid). Myślicie, że ma to sens?

EK3i2Z9X0AECsD9.jpg
 
Na plakacie promocyjnym "The World of Cyberpunk 2077" Deluxe Edition oprócz prawdopodobnie pełnej mapy Night City (która wygląda całkiem dobrze jak na duże miasto) można zobaczyć naklejki z symbolami gangów. Poza nam już znanymi (Maelstrom, Animals, Voodoo Boys) możemy pierwszy raz zobaczyć Valentinos (gang, w którym jest Jackie) oraz Tyger's Claw (gang operujący w Japan Town). Pamiętam, jak jeden z Redów wspominał o tym, że w grze pojawi się 6 głównych gangów więc chyba właśnie dostaliśmy informacje o ostatnim z nich, The Mox.

O The Mox nie mogłem znaleźć żadnych informacji więc prawdopodobnie jest stworzony przez Redów. Patrząc na użytą czcionkę mam skojarzenia z ulicznym graffiti więc może to być gang skupiający młodych ludzi z ulic (pasowało by to do mojej teorii, że każdy gang symbolizuje jedną klasę i tło V, mianowicie: Maelstrom - Techie, Animals - Solo, Voodoo Boys - Netrunner, Valentinos - Nomad, Tyger's Claw - Corpo oraz ostatecznie The Mox - Street Kid). Myślicie, że ma to sens?

Myślę, że Animalsi raczej nie zaliczają się do 6 głównych gangów, ponieważ każdy z nich ma przypadać na jedną dzielnicę, a przecież rezydują oni w Pacifice i walczą o kontrolę z Voodoo Boys, którzy na ulicy stanowią faktyczną największą siłę w tym obszarze.

Z tego co się orientuję, podział wpływów ma wyglądać jakoś tak:

Watson - dzielnica z pierwszego dema. Tam rządzi najprawdopodobniej Maelstrom, jako że był określany jako jeden z głównych gangów.

Westbrook - tam mieści się Japantown, czyli największym gangiem będzie prawdopodobnie Tyger's Claw.

Heywood - ze względu na znaczną latynoską populację tam największą władzę trzymać mogą Valentinos.

Pacifica - dzielnica kontrolowana jest w większości przez Voodoo Boys.

Centrum Miasta - dzielnica korporacyjna. Nie wiadomo jaki gang sprawuje tam władzę.

Santa Domingo - dzielnica przemysłowa. NIe wiadomo jaki gang sprawuje tam władzę.

Do pomniejszych gangów, które znamy do tej pory, zaliczają się Scavengerzy, Brainiacy i Animalsi. Nie wiem jeszcze jak zaklasyfikować Mox.
 
Czy Centrum Miasta nie powinno być raczej wolne od znacznych wpływów gangu? Podejrzewam, że korpoludki nie lubią, gdy ktoś im wchodzi w paradę, a zwłaszcza na ich terenie.
 
Top Bottom