Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
Tak sobie myślę może pustawe miasto to efekt formy prezentacji (przez GF now) bo może Night City bardziej zatłoczone było by zbyt ciężkie dla streamu, dla tych co grali w takiej formie.
To chyba jednak nie kwestia streamu, bo na przykład ludzie z GOLa też chyba narzekali na te tłumy, a oni akurat byli na miejscu. No ale ufać im to druga sprawa... Może jeśli jednak wszyscy mieli dostać ten sam build gry, to może ci dziennikarze i youtuberzy z Polski grali z tymi samymi ograniczeniami tłumów, które zastosowano w wersji dla streamu.
Swoją drogą to w barze Moxes (fragment gameplayu, którzy dostali dziennikarze) też nie było jakoś zbyt wielkich tłumów. Powiedziałbym nawet, że jak na tego typu miejsce, to było dosyć pustawo. Trzeba poczekać aż się to zweryfikuje.
 
To chyba jednak nie kwestia streamu, bo na przykład ludzie z GOLa też chyba narzekali na te tłumy, a oni akurat byli na miejscu. No ale ufać im to druga sprawa...
Może jeśli jednak wszyscy mieli dostać ten sam build gry, to może ci dziennikarze i youtuberzy z Polski grali z tymi samymi ograniczeniami tłumów, które zastosowano w wersji dla streamu.


Generalnie wrażenia odnośnie tłumów są sprzeczne. Są takie, które mówią o pustych ulicach, a są takie które mówią o tłumie i o żyjącym mieście... podobnie jest zresztą z modelami jazdy i strzelania. Trzeba czekać na kolejne materiały i przede wszystkim na (oby) listopadową premierę, bo raczej ciężko będzie ocenić jak jest w rzeczywistości.
 
Trochę zesłabiły mnie te relacje o strzelaniu i prowadzeniu pojazdów. Wydawało by się że nie ma co odkrywać koła na nowo, a wygląda na to, że redzi zamiast postawić na sprawdzoną formułę woleli dać jakieś dziwne mechaniki. Choć z drugiej strony wiele osób narzekało na jazdę na Płotce, a moim zdaniem była w porządku, więc może nie ma się czym martwić. Szkoda tylko, że ewidentnie mieli te same, jeśli nie większe problemy z tworzeniem tej gry co z Dzikim Gonem, i zapewne wiele rzeczy musieli zrobić od nowa. Ciekawe czy doczekamy się kiedyś jakiegoś wycieku plików, z których dowiemy się, jak pierwotnie gra miała wyglądać.
 
Zabawne że jeden z pierwszych postów na innym rodzimym forum jaki wczoraj przeczytałem
"To co premiera przesunięta na czerwiec 2021 :) "

Chyba wielu ma teraz obawy nawet i o tę listopadową premierę i to się widzi, może nie na zachodzie, ale u nas tak.
 
Trochę zesłabiły mnie te relacje o strzelaniu i prowadzeniu pojazdów. Wydawało by się że nie ma co odkrywać koła na nowo, a wygląda na to, że redzi zamiast postawić na sprawdzoną formułę woleli dać jakieś dziwne mechaniki. Choć z drugiej strony wiele osób narzekało na jazdę na Płotce, a moim zdaniem była w porządku, więc może nie ma się czym martwić. Szkoda tylko, że ewidentnie mieli te same, jeśli nie większe problemy z tworzeniem tej gry co z Dzikim Gonem, i zapewne wiele rzeczy musieli zrobić od nowa. Ciekawe czy doczekamy się kiedyś jakiegoś wycieku plików, z których dowiemy się, jak pierwotnie gra miała wyglądać.
Generalny konsensus odnośnie Wiedźmina 3 też jest taki, że gameplay jest w najlepszym razie ok, dwójka czy jedynka dla wielu osób są totalnie niegrywalne, a ja wracam do wszystkich trzech części i się dobrze bawię. Wiadomo, że za którymś już z kolei przejściem trójki, kiedy już wszystkie questy znam na pamięć, zaczął mi trochę dokuczać brak różnorodności (fajnie było by móc się zakraść do przeciwników, zamiast alarmować cały obóz bandytów z dużej odległości), ale i tak daleko temu do toporności Elexów, czy innych Risenów.
Nawet, jeżeli rozgrywka miałaby być przeciętna, to warstwa narracyjna pociągnie ją spokojnie do góry.
 
Dla mnie to wszystko wygląda okej. Rewolucji w kwestii gameplayu na pewno nie będzie, ale gra wygląda bardzo dobrze, trochę faktycznie rzuca się w oczy pustka na chodnikach, ale zobaczymy jak to będzie w rzeczywistości. O Wiedźminie 3 też tak mówili, ale się okazało, że Novigrad na PC był zacnie zaludniony, gorzej na konsolach gdzie faktycznie czasami to wyglądało jak miasto widmo.

Strasznie podoba mi się strona wizualna, uwielbiam stylistykę synthwave i aż mi się micha cieszy jak widzę co Redzi stworzyli. Jednocześnie mam coraz większe obawy, że mój zbudowany na sam koniec 2014 roku pod trzeciego Wieśka komp prędzej się usmaży niż to sensownie pociągnie. Żeby się nie okazało, że muszę lecieć dodatkowo po wersję na PS4, żeby móc grę ograć (a obawiam się, że i ona działać rewelacyjnie nie będzie, tym bardziej na Slimce).

Strzelania i jeżdżenia samochodem nie chcę oceniać. Strzelanie niby wygląda solidnie, ale dla mnie to bardziej kwestia "czucia", a o prowadzenia pojazdu to po samym oglądaniu gameplayach w ogóle nie powinno się wypowiadać. Opinie na pewno są mieszane, jedni chwalą, drudzy ganią. Dopóki sam nie spróbuję, nie będę miał zdania.

Najbardziej tylko mnie ciekawi czy premiera w listopadzie jest faktycznie realna? Oby, bo różne głosy dochodzą...
 
Zabawne że jeden z pierwszych postów na innym rodzimym forum jaki wczoraj przeczytałem
"To co premiera przesunięta na czerwiec 2021 :) "

Chyba wielu ma teraz obawy nawet i o tę listopadową premierę i to się widzi, może nie na zachodzie, ale u nas tak.
Ale to nie było forum gry-online.pl? :p bo tam zawsze sieją defetyzm
 
Ale to nie było forum gry-online.pl? :p bo tam zawsze sieją defetyzm


Jak chcesz poczytać defetyzm, to wejdź na wiadomość o gameplayu CP2077 na benchmark.pl :D
Tam to dopiero jest jazda. Ogólnie polskie fora są zalewane strasznymi bzdurami... smutne, że u nas jest więcej niechęci i niekonstruktywnej krytyki niż za granicą. Myśmy powinni dużo pozytywniej podchodzić do rzeczy wychodzących z naszego kraju, być dumnym i jak najmocniej wspierać, a nie pisać np. że "sikam na tę grę"... Absurd.


Screenshot_8.png
 
Tam to dopiero jest jazda.
Akurat zarzut o puste ulice podczas przejażdżki autem to pojawia się u nas wszędzie praktycznie i każdy to widzi, więc jakaś tam część zarzutów może być uzasadniona.

Chociaż nie żeby w ogólnym rozumieniu zaraz mówić że jakiś mega downgrade graficzny stał się faktem to zbyt dalekie posunięcie.- downgrade to może stał się faktem ale jeśli mówimy o tłumach na ulicach i ruchu ulicznym, ale nie jako warstwa techniczna.
 
Ja się tylko zastanawiam, czy enpcece, takie jak ten pan sączący napój na schodach, będą posiadały jakąś rutynę dnia codziennego, czy będą przyspawane do jednego miejsca by zapewnić przechodzącemu obok graczowi entertainment i dać złudne wrażenie żyjącego świata. Bo jeśli za każdym razem będę oglądał go wykonującego tę samą czynność w tym konkretnym miejscu, to będzie trochę słabo. Swoją drogą puszka, którą stawia na schodach znika. Taki mały detal, a nie cieszy.

Generalnie jestem zadowolony. Niektóre elementy prezentują lepszy lub gorszy poziom, ale w najgorszym razie jest to branżowy standard. Walka na pięści nie zachwyca, ale to przypadłość większości gier FPP. Odnośnie modelu jazdy mam małe zastrzeżenia, mianowicie brakuje mi tam poczucia prędkości, ale wystarczy mi jak zrobią to lepiej niż w Watch Dogsach. Niepokoją mnie porównania do Borderlandsów w przypadku strzelania. Borderlandsy skutecznie mnie od siebie odrzuciły i to pomimo czteroosobowego coopa, a zdarzało się grać ze znajomymi w prawdziwe szmiry. Nie przepadam za "gąbkami". Pocieszam się, że w Cyberpunku strzelanie będzie tylko jedną ze składowych. Wizualnie bardzo mi się podoba, szczególnie design postaci, ubrania. Po tych wszystkich depresyjnych Deus Exach wygląda to bardzo świeżo.
 
Dla mnie jest to niesamowicie frustrujące i przerażające. Za każdym razem jak czytam te komentarze to nie potrzebuję kawy do podniesienia ciśnienia (bo mam zazwyczaj niskie ciśnienie i mnie głowa boli tak btw). Dlatego żeby się nie denerwować, zazwyczaj czytam zagraniczne portale i wrażenia. Dzięki temu czuje się lepiej i jestem zdrowszy :D

Na jednej z cyberpunkowych grup pojawiła się taka informacja. Wklejam cobyście mieli do poczytania:

Garść informacji od dziennikarzy, którzy mieli zaszczyt ograć Cyberpunka: (via 4chan)
  • W grze nie ma ekranów ładowania, oczywiście za wyjątkiem tego początkowego. Nawet dla szybkiej podróży.
  • Możesz zabić każdą osobę, niezależnie od tego czy jest pieszo, czy prowadzi samochód.
  • Zabicie przechodnia w pobliżu policjanta lub członka gangu przysporzy ci problemy.
  • Poruszanie się jest o wiele lepsze w porównaniu z Wiedźminem 3.
  • Gracz prawie zawsze widzi świat z pierwszej osoby, nawet podczas dialogów.
    • Dialogów jest bardzo dużo.
    • Gra, w przeciwieństwie do tego co niektórzy mówią, nie przypomina GTA V zarówno w kwestii estetycznej czy budowy. To gra RPG.
    • Kreator postaci jest bardzo rozbudowany.
    • Możesz wybrać pomiędzy obrzezanym a nieobrzezanym penisem.
    • Możesz przejść grę nie zabijając nikogo.
    • Niektóre questy mogą mieć nawet 7 różnych zakończeń.
    • Im dłużej używasz danej broni, tym bardziej poprawiają się jej statystyki.
    • Możesz pomijać czas (jak w Wiedźminie 3).
    • Jeden dzień w grze to trzy godziny w prawdziwym życiu.
    • Walka jest podobna do tej z Destiny.
    • Gra działała płynnie, ale pojawiały się bugi.
    • Questy mają wiele pobocznych zadań, który wpływają na zakończenie.
    • Nasz bohater nie zmienia świata, to "przyziemna" historia.
    • Towarzysze są pomocni podczas walki.
    • Dziennikarzy nie słyszeli aby któryś kompan kolejny raz powtarzał daną kwestię.
    • Twoje UI zmienia się zależnie od wszczepionych implantów.
    • Gra ma wielu bohaterów, których gracz na pewno polubi. Są mniej "egdy" w porównaniu z poprzednimi pokazami.
    • Zadania poboczne są bardzo interesujące.
    • Świat zachwycił dziennikarzy. Zachwalają oni projekt, atmosferę i retro przyszłość.
    • Lore gry nie jest nam od razu przedstawiane. Wszystko powoli poznajemy.
    • Z racji tego, że przynależności bohaterów do frakcji nie są stałe, mało kogo darzysz zaufaniem.
    • XBD i Braindance można nabyć na czarnym rynku.
    • Dużą pracy przyłożono do wertykalności świata.
    • Upadając z dużej wysokości, otrzymujesz obrażania.
    • W grze znajdują się dzieci ale nie możesz ich zabić
      :(
      (halo, moderzy)
    • Wybierając Corpo, grę zaczynasz w Arasaka Tower.
    • Wybierając Nomada, grę zaczynasz w Badlands.
    • Wybierając Street Kid, grę zaczynasz w barze w Night City.
    • K̶i̶e̶d̶y̶ ̶t̶u̶t̶o̶r̶i̶a̶l̶ ̶s̶i̶ę̶ ̶k̶o̶ń̶c̶z̶y̶,̶ ̶z̶o̶s̶t̶a̶j̶e̶m̶y̶ ̶p̶r̶z̶e̶n̶i̶e̶s̶i̶e̶n̶i̶ ̶p̶ó̶ł̶ ̶r̶o̶k̶u̶ ̶p̶ó̶ź̶n̶i̶e̶j̶,̶ ̶d̶o̶ ̶s̶c̶e̶n̶y̶ ̶w̶ ̶w̶i̶n̶d̶z̶i̶e̶ ̶k̶t̶ó̶r̶ą̶ ̶z̶n̶a̶m̶y̶ ̶z̶ ̶r̶o̶z̶g̶r̶y̶w̶k̶i̶ ̶p̶o̶d̶c̶z̶a̶s̶ ̶E̶3̶ ̶2̶0̶1̶8̶.̶
    • Trauma Team sparaliżuje cię paralizatorem jeżeli nie zastosujesz się do ich poleceń.
    • Dialogi są chwalone przez dziennikarzy, o wiele lepiej niż w filmach klasy B.
    • W grze znajdują się Animals, ale jest ich mało i są robotami.
    • Nie możesz kierować latającymi samochodami.
    • W grze znaleziono bohaterów wzorowanych na youtuberach.
    • W apartamencie V można oglądać m.in talk show.
    • Można porozmawiać z każdym NPC.
    • NPC mogą ci zaoferować misje.
    • Dzielnica Watson jest pełna NPC, to bardzo żywa część miasta.
    • Dziennikarzy narzekali na mechanikę sterowania pojazdami, m.in. że są zbyt czułe. Deweloperzy powiedzieli, że nad tym pracują.
    • Czuć chemię pomiędzy Jackie a Misty.
    • Wybór naszej historii ma spore znaczenie. Podczas gry wybory i bohaterowie mogą być kompletnie inne zależnie od genezy V.
    • Yorinobu Araska znajduje się w posiadaniu chipa Johnny'ego Silverhanda.
    • Sklepy z bronią mogą zaoferować ci misje.
    • Efekty pogodowe i oświetlenie są świetne.
    • Misja z Flatheadem od Maelstrom wygląda podobnie od starego dema.
    • Jeżeli nie interweniujesz podczas kłótni Jackie z członkiem Maelstrom to szybko wywiąże się strzelanina.
    • Po świecie grąży NPC-psychopata, który zabija policjantów za pomocą karabiny snajperskiego.
    • Night City jest ogromne.
    • 4 godziny to zdecydowanie za mało aby poznać choć skrawki tego świata.
    • Motel No-Tell znajduje się w grze.
    • W grze jest tak wiele opcji i wyborów, że dla części było to nawet przytłaczające.
    • Podczas walki wręcz, masz przyciski odpowiedzialne za atak, blok i unik. Jeżeli wykonasz blok w odpowiednim momencie to przejdziesz do kontry. Działa to tak samo w walce z bronią białą.
    • Muzyka jest bardzo chwalona.
    • Wybory mają znaczenie.
    • Modele postaci są wysokiej jakości, ale nie jest to też nic przełomowego.
    • Trailer przedstawił fragmenty wyłącznie z prologu gry.
    • Blessing Adeoye Jr. uważa, że premiera gry może znowu zostać przełożona.
    • Część osób chwali mechanikę sterowania pojazdami, podobna do GTA ale "cięższa".
    • W radio znajduje się wiele stacji grających różne gatunki muzyki, m.in country i rock.
    • Zadania poboczne są bardzo zróżnicowane.
    • Mapa jest zapełniona wieloma rzeczami, oraz aktywnościami.
    • Możesz wejść do prawie każdego budynku.
    • Bronie są różnorodne, nawet podobne typy różnią się statystykami.
    • Część zadań pobocznych wpływa na główną linię fabularną.
    • Większość graczy polubiła Braindance, część uznała ją za nudną.
    • Gra jest przede wszystkim RPG, dopiero potem strzelanką.
    • Niektórzy dziennikarze określają Cyberpunka 2077 jako Deus Ex: Mankind Divided i Revolution na sterydach.
    • Większości graczy spodobała się mechanika strzelania.
    • Każdy pojazd ma inne wnętrze.
    • Podczas rzucania granatem na interfejsie wyświetli ci się kula, która przedstawia zasięg odłamków.
    • Braindance jest porównywane do komputera Esper z Blade Runnera.
    • Możesz wykonywać zlecenia dla policji z Night City.
    • W grze znajdują się zlecenia na głowy różnych, przede wszystkim niebezpiecznych postaci.
    • Atrybuty nie są przyznawane co każdy poziom.
    • Poziomy perków nie mogą przewyższać poziomu twojej umiejętności.
    • Każy umiejętność ma około 20-30 perków.
    • Street Cred nie jest systemem moralności. Będzie tylko wzrastał.
    • Wyższa renoma w Night City pozwoli ci zakupić nowe przedmioty u sprzedawców.
    • Są easter eggi z 3 Wiedźmina 3 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
    • W grze znajdują się misje podobne do "Rozwałki" (chyba dobrze przetłumaczyłem) z GTA V.
    • Możesz zmodyfikować nawet układ krażenia.
    • Żaden napotkany bug nie był znaczący i wszystkie powinny zostać naprawione przed premierą.
    • Przerywniki filmowe są interaktywne. Możesz zmieni ich przebieg poprzez swoje akcje lub obserwacje.
    • RTX oraz udźwiękowienie jest "breathtaking"
    • Możesz oglądać reklamy w telewizji
    • Nie możesz modyfikować apartamentu.
    • Drzewko umiejętności i perków jest imponujące, o wiele większe od tego zaprezentowanego w poprzednim roku.
    • W grze jest opcja Auto-Aim
    • Możesz kraść samochody
    • Ubiór wybierasz za pomocą menu.
    • Oprócz ostrzy w przedramionach, możesz w nich zamontować też wyrzutnie rakiet. Coś podobnego do zbroi Iron Mana.
    • Możesz zabierać bronie przeciwników.
    • Pomimo, że gracze mogli robić co chcieli po tutorialu, byli ograniczeni do dzielnicy Watson.
 
  • W grze znajdują się Animals, ale jest ich mało i są robotami.
W sensie że zwierzątka domowe? Bo chyba nie chodzi o tych z deep dive?
A co do tego interaktywnego systemu dialogów, to może któryś z ogrywających podzielił się jakimiś obszerniejszymi przemyśleniami na jego temat? Bo w tych materiałach, które oglądałem/czytałem nie było wiele o tym - ot, że daje pełną kontrolę nad postacią (chociaż takiemu UV z GOLa już się nie podobało chyba, że mu kamera centruje, gdy trzeba wybrać opcję dialogową). A ciekawy jestem właśnie jakichś takich smaczków z tym związanych. Czy postacie reagowały jakoś szczególnie na nasze zachowania etcetera, etcetera...
 
W internecie każdy może dziś napisać wszystko.
Ja też mogę się przedstawić w komentarzu jako Jacek, znany w branży tester gier, i objechać pokazany materiał, że jest zbyt, za mało i/albo na niego sikam.

I w jaki sposób ta moja opinia ma wpływać na cudze? Po co się nad nią w ogóle pochylać?

Kupię, zagram, ocenię, a to nadal będzie tylko moja perspektywa, z którą część ludzi się zgodzi, a część mnie objedzie i tak bardzo jest mi z tego powodu wszystko jedno.

Sam materiał bardzo mi się podoba, wizualnie wymiata, a pokazane postacie, dialogi i opcje rozpaliły we mnie hajp :)
Mam obawy o nadmierną szczegółowość świata, w którym się pogubię, oraz o samą walkę, której mogę nie udźwignąć z racji małego ekspa w zręcznościówkach i strzelankach. Na tym etapie to mnie realnie martwi, a nie artefakty czy słabo zanimowane włosy. O takich błędach pogadam, kiedy już pogram, na razie taka dyskusja tak bardzo nie ma sensu... a już wydawanie opinii o poziomie profesjonalizmu firmy na podstawie tego, jak gra wygląda teraz, a nie - jak będzie gotowa - budzi moje zdziwienie.
Jeśli do premiery poprawią - to o czym tu teraz?... Jeśli nie poprawią - no to będzie co krytykować.
 
Bardzo dużo szczegółów i jest o wiele więcej niż z niektórych wrażeń youtuberow. Kto to jest ten bleesing i czemu on uważa że przełoza 3 raz premiere?
 
  • W grze znajdują się Animals, ale jest ich mało i są robotami.
Na sto procent chodzi tu o faktyczne zwierzęta, a nie gang Animals.
Bo w tych materiałach, które oglądałem/czytałem nie było wiele o tym - ot, że daje pełną kontrolę nad postacią (chociaż takiemu UV z GOLa już się nie podobało chyba, że mu kamera centruje, gdy trzeba wybrać opcję dialogową). A ciekawy jestem właśnie jakichś takich smaczków z tym związanych. Czy postacie reagowały jakoś szczególnie na nasze zachowania etcetera, etcetera...
Alanah mówiła, że po pierwsze podczas 4 godzin grania tylko raz jej się zdarzyło, że kamera była na jakimś obiekcie zablokowana. Świat dookoła żyje, także w dialogach, dzieją się dookoła rzeczy na które możemy, ale nie musimy reagować i kiedy oddalimy się podczas dialogu, albo zwlekamy z odpowiedzią postaci stosownie reagują.
Ja się tylko zastanawiam, czy enpcece, takie jak ten pan sączący napój na schodach, będą posiadały jakąś rutynę dnia codziennego, czy będą przyspawane do jednego miejsca by zapewnić przechodzącemu obok graczowi entertainment i dać złudne wrażenie żyjącego świata. Bo jeśli za każdym razem będę oglądał go wykonującego tę samą czynność w tym konkretnym miejscu, to będzie trochę słabo.
W jednym z materiałów słyszałem, że NPCów momentami jest tak dużo, że nie ma szans by każdy z nich miał rozbudowany cykl dnia i nocy i ponoć zależy to od miejsca w którym jesteśmy.
 
Nie napiszę niczego odkrywczego. Podoba mi się.

Redzi mnie kupują podobnie jak w Dzikim Gonie art designem. Mistrzostwo świata. Swego czasu obawiałem się nieco, że Night City może być nieco zbyt szaro - betonowe jak na mój gust. Na szczęście myliłem się, myliłem się bardzo. Do tego to, jak wyglądają postacie i jak wielki mamy przekrój stylów i wpływów kulturowych naprawdę mi sprzedaje ten świat. I Adam Smasher... Czy możemy chwilę porozmawiać jak kozacko wygląda?



W końcu pokazali kogoś, kto jest na granicy tego co możliwe, kogoś kto ulepszył się z myślą o sile ofensywnej, nie przejmując się takimi detalami, jak "ludzki" wizerunek. Gościu jest żywcem wyciągnięty z anime z lat '80. Uwielbiam. Swoją drogą, to ciekawa postać z oryginalnego pnp; zaciukał Silverhanda i ostatni raz był widziany w 2024 jak naparzał się z legendarnym Blackhandem na chwilę przed eksplozją ładunku nuklearnego, kończącego 4 wojnę korporacyjną i historię znaną z CP2020.

Obawy mam w zasadzie jedynie odnośnie intensywności ruchu ulicznego. Z tego co się orientowałem w relacjach, ruch (i gęstość tłumu zresztą tez) mocno zależy od pory dnia i miejsca. Mam nadzieję, że dane nam będzie zobaczyć moment jak po wyjściu V z mieszkania z 40 min gameplaya.
 
Last edited:
Top Bottom