Większość argumentów dotyczy koncept artów wykonanych przez redów, które nie zawsze są i nie koniecznie muszą być starannie wykonane. Mają nadać ton i charakter temu co ma się pojawić w grze. Jej krytyka w tą stronę nie trafiła do mnie. Z ciekawości od razu sięgnąłem po kilka książek wykorzystujących koncept arty, a trochę ich mam i czy to publikacje związane z filmami, czy z grami - każde posiadają słabsze grafiki, które według Blondynki to gluty. To co dla mnie argument w tym wszystkim to skład książki i dalej przygotowanie do druku na etapie drukarni. Z ciekawością ocenię tą publikację pod tymi względami