Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
Ktoś mi może podpowiedzieć gdzie w plikach gry znajdę te dotyczące ustawień. Jak włączyłem pełny ekran, to mi się gra zminimalizowała. I elo XDD i już nic nie mogę zrobić. Bo za każdym razem po włączeniu się od razu do paska wrzuca i nie reaguje na nic
 
Wyczytałem, że opcja graficzna zasięg cieni kaskadowych strasznie żre fpsy, żeby dać ją na niskie. Poza tym gra startuje w oknie zamiast pełnym ekranie. Warto na start to przestawić. W W3 było to samo.
 
3h ściągania patcha i na wejściu już problem, co jest nie tak z HDRem? jak jest włączony wszystko wygląda jak wyprane, ustawienia mi nic nie mówią, bo jestem laikiem w tych sprawach. Ktoś coś?

PS4 | SAMSUNG QE55Q70RAT
 
Witam. Czy cyberpunk pójdzie na systemie windows 8 64 bity ?
Mam taki problem, że gra się w ogóle nie uruchamia tylko pisze że cyberpunk wypłaszczył się.
 
Kurła ile ja się nerwów najadłem! Przyszedłem z pracy ściągnąłem sterowniki do AMD, skończyłem ściągać The Outer Worlds (Xbox Game Pass jest za 4 zł na 3 m-ce), zacząłem pobierać resztę CP2077 i instalować sterowniki do AMD. Coś się jednak stało i wywaliło Windowsa co na Win10 nieczęsto mi się zdarza. Do tej pory może dwa, trzy razy. Uruchomiłem ponownie i system ledwo działał. Przez pierwsze 20 sekund było ok, ale później tak jakby uruchamiał się jakiś proces, który zamulał system i nic nie można było uruchomić, nawet pasek zadań nie działał. Resetowałem kilka razy aż wreszcie miałem możliwość przywrócenia systemu do określonego momentu, dopiero za trzecim razem podziałało i teraz dociągam ostatnie gigabajty Cyberpunka... Już myślałem, że będę musiał zresetować system co by oznaczało usunięcie wszystkich gier i programów. Tak w sumie to chyba z poziomu panelu sterowania nie ma możliwości przywrócenia systemu do określonego momentu, na Win XP czy Win 7 było takie coś.
Nie wiem czy ten błąd to była wina sterowników czy nie, ale na razie daruję sobie ich instalację, tym bardziej, że kilka dni temu zainstalowałem, więc mam te prawie najnowsze.
 
Widzę, że brak "chodu" na klawiaturze + myszce to nie tylko u nas poruszany wątek. Na anglojęzycznej części forum, powstał odrębny temat o tym. Wielu ludziom to psuje immersje, nie tylko mi. Proszę CDPR, dodajcie to jak najszybciej :)
 
Za słabą wersję konsolową i wszystkie bugi/glitche to się redom trochę dostanie. Problemów(głownie wizualnych) jest tyle, że to poziom Skyrim IMO,
 
Last edited:
Czy dobrze widzę, że wersja 1.03 waży 104 GB? Dopiero kończę pobierać te pierwsze 63 GB...
Post automatically merged:

A jednak widzę, że po pobraniu tych 63 GB mam już wersję 1.03. Dziwne trochę. Myślałem, że dochodził min. jakiś 10GB patch.
 
Last edited:
Nie tylko na konsolach jest problem, na pecetach wydajność też pozostawia wiele do życzenia. Żeby CP77 uciągnąć na maksa trzeba naprawdę dobrego sprzętu, a że gra się słabo skaluje to i na medium, a nawet low nie jest za różowo.
Słabe skalowanie to zresztą odwieczny problem Red Engine. Dawno temu testowałem pod tym kątem pierwszą odsłonę silnika w W2 i było tak sobie. W trzecim Wieśku podobnie, a teraz mamy powtórkę z rozrywki z tą różnicą, że tam próg wejścia był zdecydowanie niższy i dlatego mimo wszystko nie było najgorzej.
Tym razem przegięto, w rezultacie gra na wszystkim od popularnych RX 570/580, aż po GTX 1660S/1660Ti, to loteria i często nie za fajne doświadczenie. A taki sprzęt posiada zdecydowanie największa grupa graczy, czy też bardziej adekwatnym określeniem byłoby "rzesza".
Wiadomo, że w przypadku blaszaków zawsze można kupić coś mocniejszego, ale często tylko w teorii, bo aktualnie ceny nawet średniego segmentu są zaporowe.
Żeby było fajniej gra nie potrafi zrobić właściwego użytku z zasobów procesora, przynajmniej w przypadku AMD, co widać choćby na materiale poniżej.


Wygląda jakby występował bottleneck ze strony cpu, a przecież ten się nudzi i rzadko kiedy obciążenie sięga 60%.
Coś jest ewidentnie nie tak z silnikiem, aż się nostalgicznie robi i człowiek od razu sobie przypomina czasy pierwszego Wiedźmina, który nie potrafił zrobić użytku więcej niż z jednego rdzenia.
W ogóle za stan w jakim CDP Red wydało CP77 należy się solidny kopniak wiadomo gdzie. Po ośmiu latach oczekiwania wydanie gry w takiej nie innej formie jest niedopuszczalne.
To już nie jest relatywnie małe, kilkudziesięcioosobowe studio, a prawdziwy moloch. Jasne są więksi, jak np. Ubi, ale im zrobienie względnie dobrej gry zabiera ze trzy lata, a równolegle pracują nawet nad kilkoma projektami, dzięki czemu co roku coś nowego wypuszczają. I to w lepszym stanie technicznym, a przecież nie można powiedzieć, że dobrym.
Jak więc to świadczy o CDP Red?
Nie tylko Cyberpunk powinien być w zdecydowanie lepszej kondycji na premierę, ale już dawno powinniśmy dostać zapowiedź Wiedźmina 4, a gra powinna znajdować się obecnie w zaawansowanej fazie produkcji.
Studiu poważnie przydałaby się jakaś reorganizacja.
Tak czy inaczej na tę chwilę jedyne platformy na których gra działa poprawnie to XSX i PS5 i jest szansa, że na XSS.
 
Last edited:
Pograłem trochę i jeśli chodzi o optymalizację, to jest tragedia. Na gtx 1070 i i7 6700 16gb ram nie znalazłem ustawień by trzymało 60 fps. W mieście na ustawieniach średnio-niskich miałem spadki do 40fps. ostatnią deską ratunku jest skalowanie rozdzielczości i opcja o nazwie ''Statyczny FidelityFX CAS'' ustawiłem na 75 tak próbnie i na mixie średnio wysokich trzyma 60klatek póki co.
Co do glitchy bugów to w ciągu 2h grania natrafiłem na jednego, także nie jest zle.
 
Serio jest aż taka kaszana? Postanowiłem po opadnięciu hype'u jednak poczekać aż naprawią to i owo i dopiero wtedy zagrać a tu się okazuje, że REDzi znowu wypuścili robaczywego potworka...
 
Serio jest aż taka kaszana? Postanowiłem po opadnięciu hype'u jednak poczekać aż naprawią to i owo i dopiero wtedy zagrać a tu się okazuje, że REDzi znowu wypuścili robaczywego potworka...
Nie miałem jeszcze czasu na dłuższą sesję. Grałem raptem może 5 minut, ale było ok.
Sprawdzę na dłuższej sesji czy na moim sprzęcie czyli
MSI Z370 Tomahawk, i9 9900K @5.0 GHz, RTX 2080 Super Gaming X Trio, 16GB ram będę miał jakieś problemy z wydajnością.
Dodam, że w grze zmniejszyłem tłum, a reszta ustawiona na maks.
 
Serio jest aż taka kaszana? Postanowiłem po opadnięciu hype'u jednak poczekać aż naprawią to i owo i dopiero wtedy zagrać a tu się okazuje, że REDzi znowu wypuścili robaczywego potworka...

No, dobrze nie jest. Jak się ma blaszaka z wyższej, a najlepiej z b. wysokiej półki można grać. W przeciwnym wypadku bywa różnie, często kiepsko. Czytałem nawet, że w skrajnych przypadkach gra potrafi rozwalić peceta.
Tutaj na przykład przygody z grą youtubera Kowala, "specjalizującego" się głównie w War Thunderze. Wrzucam, bo to rzadki przypadek człowieka z tuby z PC wprawdzie dobrym, ale takim dla ludu, a nie z wypasionym konfigem, co to czystą, surową mocą przemieli prawie każdy problem. Tylko ostrzegam przed niecenzuralnym słownictwem, to tak jeśli ktoś mocno wrażliwy.


Cuda wianki ogólnie się dzieją, co sprzęt to inne problemy. Premiera o jakieś pół, a może i rok za wcześnie.
Strasznie żałowałem, że nie będzie dane mi zagrać na dzień dobry, ale szybko mi przeszło. Teraz się wręcz cieszę, że nie mam blaszaka zdolnego Cyberpunka odpalić.
No i przypomniałem sobie dlaczego od wielu już lat nie kupuję gier na premierę, raz że drogo, a dwa, problemy właśnie.
 
witam, czy ktos wie gdzie sie zapisuja screeny z gry zrobione w photo mode?
edit: folder 'Pictures'
 
Last edited:
20201210180329_1.jpg


No, pierwsze dwie godzinki mam za sobą. Na początku zacząłem grę nomadem, bo tam jest pustynia i można było dostosować ustawienia graficzne. Na początku uruchomiłem na ultra wszystkie opcje (z wyłączonym Vsync) i gra działała w granicach 30 fps z okazjonalnymi spadkami. Tak jak pisałem na początku od razu wywaliłem rozmycie w ruchu, aberrację chromatyczną i ziarno, bo może te efekty nie są jakoś zasobożerne, ale gra bez nich prezentuje się przejrzyściej. By zyskać kilka klatek obniżyłem opcje odpowiedzialne za cienie na cienie a wolumetrię na wysokie. W Night City mam nieco ponad 30 fps. Może jeszcze coś obniżę by mieć przynajmniej te 40 fps.

Właściwą rozgrywkę rozpocząłem korpo. Będę szedł raczej w stronę skradania się i hakowania. Na początku gra trochę przytłacza, tyle rzeczy do zobaczenia i zebrania jest. Pod względem dostępnych do podniesienia śmieci gra dorównuje grom Bethesdy. Strzelanie jest ok, rozczarowały mnie natomiast dialogi. Tak śmiano się z Bethesdy, a przynajmniej na początku rzadko kiedy mamy więcej niż dwie dostępne kwestie z czego jedna pozwala się dopytać o coś więcej, a druga popycha dialog do przodu. Liczę, że później jednak będzie więcej kwestii do wyboru. Redzi zastosowali tutaj patent rodem z Mafii II gdzie w cut-scence pokazane jest jak V i Jackie prowadzą życie najemników pnąc się po szczeblach kariery i lądujemy w misji, którą pokazywano na pierwszym gameplayu. No i ogrywanie zakończyłem przed mieszkaniem V. Muszę się teraz zarejestrować w launcherze Redów by zgarnąć te fanty, jak kurtka wiedźmińska itp. :p

Swoją drogą przez ten czas grałem raz z angielskimi głosami, raz z polskimi. Nie wiem czemu, ale po wyłączeniu gry i odpaleniu na nowo dubbing przestawia się na polski i każdorazowo trzeba zmieniać. Może pomoże przestawienie języka na Steam? A co do głosów? I po polsku, i po angielsku jest ok. W sumie nie czułem dyskomfortu z powodu grania naprzemiennie w PL i EN.
 
Top Bottom