Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
Jasna sprawa, chociaż z początku za Chiny nie mogłem sobie przypomnieć, skąd to znam.

Miałem dokładnie to samo :D Myślałem nawet, że to jakaś prawdziwa historia, którą gdzieś czytałem xD

Przykład, widziałem na gry online narzekanie, że w grze nie można - palić.

I całe szczęście, że nie można
zepsułoby to całkowicie "wątek" palenia w grze. Przecież różnica w podejściu do palenia między V a Johnnym jest momentami kapitalnym wytrychem fabularnym.
 
Nad Cyberpunkiem pracowało i pracuje "jedynie" 1k ludzi
A nie 500? Chyba że doliczamy ludzi spoza studia którzy robili np. Grafiki i reklamy? Te 7 tysięcy u Rockstara też wydaje się liczbą absurdalnie wręcz wysoką, skąd te dane?

No, ale ambicje ambicjami, CDPR i tak potrzebowałby wielu lat by zbliżyć się wielkością do Rockstara, nawet gdyby Cyberpunk miał bezproblemową premierę.
 
Czuję, że chyba aż takiej dramy nie było przy okazji premiery W3 i jego sławnego downgrade'u.
Bo nie było, to największa drama z udziałem REDow. A najsmutniejsze jest to, że ona jest praktycznie świadomą decyzja REDow, sami na własne życzenie sobie taki los zgotowali...
Tak sobie zepsuć wizerunek który się budowało latami jedną premierą, w imię czego? Jakby przesunęli na np. marzec to by ludzie popsioczyli przez tydzień ale nie tak bardzo jak teraz, byłoby kilka memów i by cierpliwie czekali na marzec. A tak to już na zawsze premiera Cyberpunka się będzie kojarzyła z fuszerką.
 
A nie 500? Chyba że doliczamy ludzi spoza studia którzy robili np. Grafiki i reklamy? Te 7 tysięcy u Rockstara też wydaje się liczbą absurdalnie wręcz wysoką, skąd te dane?

No, ale ambicje ambicjami, CDPR i tak potrzebowałby wielu lat by zbliżyć się wielkością do Rockstara, nawet gdyby Cyberpunk miał bezproblemową premierę.

Sam nie wiem, bo devowie z Cedepu różnie mówią. Jedni mówią 500, drudzy 1000. Wydaje mi się jednak, że bliższa prawdy jest ta druga wersja.

A odnośnie Rockstara to:

"Jeśli jednak chodzi o rekord w kwestii osób pracujących nad jednym tytułem, zwycięzcą w tej kategorii wciąż jest Red Dead Redemption 2, które może pochwalić się ponad siedmiotysięcznym zespołem."


Dokładne źródło:

"7322 people (4136 developers, 3186 thanks)" - mózg roz... no, wiadomo co.
 
Trzeba jednak przyznać że Cyber i jego postacie zapadają w pamięć, dzisiaj cały dzień męczyło mnie w pracy to że do kogoś nie zadzwoniłem, aż sobie przypomniałem...

że miałem zadzwonić do Judy i poinformować ją czy z Evelyn jest wszystko w porządku :facepalm:Technicznie jeszcze tego zadania nie wykonałem, ale siadło mi na pamięci...

Dokładne źródło:
"7322 people (4136 developers, 3186 thanks)" - mózg roz... no, wiadomo co.

Damn...
Post automatically merged:

O tym jak wygląda rozwój postaci dowiedziałem się z recenzji i jak sam go zobaczyłem w grze. Reklamowali grę jako mieszankę GTA z Borderlands to mają. Nawet na jednym z ostatnim trailerów gdy była mowa o rozwoju postaci to pokazali kreator wyglądu... :facepalm: Dział PR powinien zostać wywalony na zbity pysk. Wystarczyło grę porównywać do Deus Ex, Vampire: the Masquerade - Bloodlines (mimo, że to dwa różne uniwersa i stylistyki to jak się wchodzi do jakiegoś klubu czuć ducha tej gry; zresztą sam feeling rozgrywki jest podobny: własne mieszkanie, czytanie e-maili, słuchanie TV czy radia (nieraz pojawiają się informacje nt naszych działań), mieszanka skradania się i akcji, wykonywanie questów dla barwnych postaci, które mają własne cele) czy Fallout: New Vegas. Balonik nie zostałby wtedy napompowany do granic możliwości.

Biorąc pod uwagę stan techniczny gry to Redzi chyba aż za bardzo się tymi tytułami inspirowali xD Ale fakt faktem to prawie w każdym wywiadzie te tytuły były wspominane jako główne źródła inspiracji dla gry.
 
Last edited:
Trzeba jednak przyznać że Cyber i jego postacie zapadają w pamięć, dzisiaj cały dzień męczyło mnie w pracy to że do kogoś nie zadzwoniłem, aż sobie przypomniałem...

że miałem zadzwonić do Judy i poinformować ją czy z Evelyn jest wszystko w porządku :facepalm:Technicznie jeszcze tego zadania nie wykonałem, ale siadło mi na pamięci...
[...]
No właśnie - i to jest to, co gry REDów robią najlepiej. Pamiętam kiedyś, po dłuższej sesji z pierwszym Wieśkiem śniło mi się Podgrodzie, a ja byłem Geraltem. Wiecie, jak ta grafika genialnie wyglądała w widoku z pierwszej osoby? o_O I do tego te małpki kręcące się pod nogami... Jak (jeśli) kiedyś kupię sobie zestaw do VR, to moim pierwszym marzeniem będzie właśnie zagrać w Wiedźmina. Drugim - Dziki Gon. CyberPunk 2077 już dziś dzięki widokowi FPP przy dobrej wczówce oferuje podobne wrażenia, więc jego konwersja na VR byłaby dopiero na trzecim miejscu.
 

Ja mam inne odczucia, ale też po innym materiale. Tu jest podcascik z jego udziałem w którym widać, że jest zawiedziony stanem technicznym gry (kto nie jest...?), ale powiedział między innymi, że jeśli któryś z deweloperów miałby naprawić ten bałagan to będzie to właśnie CDPR. Traktuję jego zdanie jako konstruktywną krytykę fana. Coś, czego zaczyna brakować ostatnio.
 
Ja mam inne odczucia, ale też po innym materiale. Tu jest podcascik z jego udziałem w którym widać, że jest zawiedziony stanem technicznym gry (kto nie jest...?), ale powiedział między innymi, że jeśli któryś z deweloperów miałby naprawić ten bałagan to będzie to właśnie CDPR. Traktuję jego zdanie jako konstruktywną krytykę fana. Coś, czego zaczyna brakować ostatnio.
Nie no, ja myślę że tu na forum jest dużo konstruktywnej krytyki. A że hejt się klika to wiadomo i REDzi powinni być świadomi tego co się będzie działo w internecie jak wypuszcza ledwie działająca grę na konsole starszej generacji.

Nie wierzę, że się wczoraj dowiedzieli jak działa internet.

Bugi by można bylo wybaczyć jeśli byłyby naprawiane na bieżąco, ale to że gra się crashuje regularnie to jest duży przypał. No i REDzi padli ofiarami własnych obietnic. Obiecali ludziom rzeczy których finalnie nie byli w stanie dostarczyć.

To był bardzo ambitny projekt, trochę się porwali z motyka na słońce i się prawie wybronili. Obawiam się jednak że część mechanik takich jak ruch drogowy i zachowanie policji jest już nie do zmienienia na tyle by dorównać oczekiwaniom współczesnego gracza który grał w takie gry jak GTA lub chociaż się do nich zbliżyć.

To by trzeba bylo robić od nowa, i to by pewnie kilka miesięcy zajęło. To się zwyczajnie nie opłaca. Świat zostanie z grubsza taki jaki jest tyle że bugów będzie coraz mniej.
 
Przestali być pieszczochami branży. I bardzo dobrze! Niech skupią się na robieniu gier, a nie obiecywaniu gruszek na wierzbie i innych pierdołach pokroju np. zaspokajania żądań tzw. mniejszości, nie mówiąc już o natrętnym i głupim marketingu: napoje, skarpetki, telefony, karty graficzne... Wszystko musiało być z Cyberpunkiem! Trzeba też powiedzieć, że Redzi nie byli szczerzy. Celowo ciachali materiały, celowo nie pokazywali wersji na zwykłe PS4 i XONE, a przecież tyle razy podkreślali, że są fair w stosunku do graczy.
 
Przestali być pieszczochami branży. I bardzo dobrze! Niech skupią się na robieniu gier, a nie obiecywaniu gruszek na wierzbie i innych pierdołach pokroju np. zaspokajania żądań tzw. mniejszości, nie mówiąc już o natrętnym i głupim marketingu: napoje, skarpetki, telefony, karty graficzne... Wszystko musiało być z Cyberpunkiem! Trzeba też powiedzieć, że Redzi nie byli szczerzy. Celowo ciachali materiały, celowo nie pokazywali wersji na zwykłe PS4 i XONE, a przecież tyle razy podkreślali, że są fair w stosunku do graczy.
Ale co ty za głupoty piszesz,?Przecież te rzeczy nie miały zupełnie wypływu na powstawanie gry... Jestem pewien, że żaden z developerów ani nie projektował ani nie szył tych skarpetek a wspieranie mniejszości kilkoma zdaniami poparcia też nie zabrało pewnie nikomu dziesiątek godzin.

To już jest zwykle czepialstwo i wyżywanie swojej frustracji.


Co do ukrywania wersji na stare konsole to się zgodzę, to było bardzo słabe. Nie byłoby to złe gdyby działały jak trzeba ale w obecnej sytuacji to ukrywanie wygląda bardzo źle
 
Co do ukrywania wersji na stare konsole to się zgodzę, to było bardzo słabe. Nie byłoby to złe gdyby działały jak trzeba ale w obecnej sytuacji to ukrywanie wygląda bardzo źle

Podobno recenzenci (ci którzy tworzyli swoje wpisy przed premierą) dostawali wersje PC, a CP 2077 na bazowe konsole (PS4, Xbox ONE, a nie ich wersje "PRO" ) nie został pokazany praktycznie do momentu premiery.

To już nieco śmierdziało, a teraz wiemy dlaczego...
 
Zrobiłem jeszcze drugiego kandyta.
sheldon1.jpg
 
Last edited by a moderator:
@PrzemoTornado
Ponieważ jesteś tu nowy i być może nie doczytałeś regulaminu, to pozwolę sobie przekazać tędy pewne zasady netykiety, w tym obowiązujące na forum:

- porzuć zaczepny i agresywny ton: jesteśmy tu wszyscy po to, żeby nię dobrze bawić, wymieniać opiniami, nawet krytykować, ale zaczepki i uwagi ad personam niczemu nie służą, jak tylko psuciu nastroju i wchodzeniu w konflikty. Więc tego nie rób.
- tak, moderatorzy kasują i będą kasować nieodpowiednie treści zgodnie z regulaminem, Twoje komentarze na ten temat niczego nie zmienią, a tylko niepotrzebnie eskalują. Więc tego nie rób.
- jeśli masz uwagi do kogokolwiek i chcesz to ciągnąć, to pisz PW (choć zaczepki personalne i agresja na privie też mogą być nam zgłaszane, pamiętaj). To samo tyczy się pracy moderacji - wszelkie swoje wątpliwości przekazuj nam w PW, a jeśli kwestionujesz jakieś działania, to pisz od razu do lead moderatora @gregski lub naszego szefa @Vattier . Komentowanie naszej pracy w wątku i tak będzie kasowane porządkowo. Więc tego nie rób.

Mam nadzieję, że od teraz będą to dla Ciebie sprawy jasne i dostosujesz się do naszych zasad.
 
Odnośnie zakończenia, mam pewne pytanie jak i lekkie słowa krytyki.

Po pierwsze to troszkę zawiodłem się jednak długością wątku głównego. Po skończeniu czułem się tak jakbym dopiero kończył Novigrad w Wiedźminie 3, mniej więcej tak bym porównał długości. I znowu nie podoba mi się to jak Redzi "kończą" gre, w W3 również to było. Gra wraca do czasu sprzed ostatnich misji i każe udawać że to się nie stało i graj dalej i wypełniaj misje poboczne jeśli chcesz? Słabe rozwiązanie, wypełniając dalej różne aktywności cały czas miałem w głowie to co się kilka godzin temu stało a teraz taki powrót do przeszłości...

A jeśli chodzi o pytanie, to w czasie właśnie robienia tych misji końcowych, zebrałem kilka legendarek (zakończenie z nomadami), po napisach końcowych wyświetlił mi się komunikat, że w ekwipunku mogę znaleźć nowe rzeczy i żeby również zajrzeć do ripperdocków ale problem w tym, że żadnych dodatkowych itemków nie mam w ekwipunku, do tego cofnęło mi expa który zdobyłem właśnie w końcówce. To bug czy tak powinno być?
 
Ale co ty za głupoty piszesz,?Przecież te rzeczy nie miały zupełnie wypływu na powstawanie gry... Jestem pewien, że żaden z developerów ani nie projektował ani nie szył tych skarpetek a wspieranie mniejszości kilkoma zdaniami poparcia też nie zabrało pewnie nikomu dziesiątek godzin.
A gdzie ja napisałem, że devowie osobiście dziergali te skarpetki? Chodzi o ogólny kształt marketingu, gdzie zamiast informacji o grze dowiadywaliśmy się tego typu pierdół. O tym jak wygląda rozwój postaci dowiedziałem się dopiero z recenzji i gdy sam zagrałem. W materiałach gdy była mowa o rozwoju to pokazali kreator wyglądu... :facepalm: Taki infantylny marketing mógł wpłynąć też na pewne rozdrażnienie graczy, którzy teraz dają temu upust, bo na aż takie baty CP2077 nie zasłużył. Ale taki jest kształt branży growej, gdzie wszyscy się patrzą co robią inni by płynąć w głównym nurcie. Jak jakaś gra dostaje 10/10 to równo praktycznie od wszystkich redakcji, a jeśli dostaje baty to też od wszystkich, bo nikt nie chce odstawać. I CP2077 jest dobrym przykładem na oba te podejścia.

To już jest zwykle czepialstwo i wyżywanie swojej frustracji.
Nie czuję się sfrustrowany. W stosunku do CP2077 miałem realistyczne oczekiwania, nie dałem się ponieść hype'owi i obecankom-cacankom Redów. Być może też dlatego, że Wiedźmin 3 mnie nie oczarował tak jak innych i nie widziałem w nim arcydzieła, a bardzo dobrą grę pod względem narracji, oprawy audiowizualnej, która średnio sobie radzi w aspektach erpegowych. Od CP2077 oczekiwałem, że będzie takim lepszym Deus Ex'em i w sumie się nie zawiodłem.
 
Ja czekam na odbugowanie cierpliwie, stwierdziłem, że nie będę kupował i psuł sobie oceny i wrażeń z gry, bo nie chcę się przekonać, że mój sceptycyzm był uzasadniony, tylko się dobrze bawić. Poniżej jakieś świeże info od Redów:


Co ciekawe, wyśmiewane przez wielu graczy problemy z AI oraz zachowaniem bohaterów niezależnych są przez deweloperów uważane z bug.

Szczerze mówiąc, z punktu widzenia produkcji to jedno i to samo. AI i zachowanie NPC to część błędów – stwierdził Michał Nowakowski.


To tak a propos tego, jak niektórzy zdążyli już bronić dewelopera, że nie ma nic kuriozalnego w tym że ruch w mieście potrafi wstrzymać auto na środku skrzyżowania, bo to przecież RPG nie GTA... A jednak zdaniem samych twórców chyba nie, bo ma to być poprawione. I dobrze.
 
To tak a propos tego, jak niektórzy zdążyli już bronić dewelopera, że nie ma nic kuriozalnego w tym że ruch w mieście potrafi wstrzymać auto na środku skrzyżowania, bo to przecież RPG nie GTA... A jednak zdaniem samych twórców chyba nie, bo ma to być poprawione. I dobrze.
No i fajnie. Tak jak pisałem, raczej nie zostawią tego w takim stanie. Dobrze że to wrzuciłeś, bo pewnie nadal co niektórzy by bronili, że to żaden błąd i nie jest to konieczne przy takiej grze rpg (to RPG a nie żadne GTA!!) :p Tym bardziej warto poczekać aż gra zostanie porządnie załatana, nie psując sobie pierwszego wrażenia.
 
Ja czekam na odbugowanie cierpliwie, stwierdziłem, że nie będę kupował i psuł sobie oceny i wrażeń z gry, bo nie chcę się przekonać, że mój sceptycyzm był uzasadniony, tylko się dobrze bawić. Poniżej jakieś świeże info od Redów:


Co ciekawe, wyśmiewane przez wielu graczy problemy z AI oraz zachowaniem bohaterów niezależnych są przez deweloperów uważane z bug.

Szczerze mówiąc, z punktu widzenia produkcji to jedno i to samo. AI i zachowanie NPC to część błędów – stwierdził Michał Nowakowski.


To tak a propos tego, jak niektórzy zdążyli już bronić dewelopera, że nie ma nic kuriozalnego w tym że ruch w mieście potrafi wstrzymać auto na środku skrzyżowania, bo to przecież RPG nie GTA... A jednak zdaniem samych twórców chyba nie, bo ma to być poprawione. I dobrze.
Ja zaraz będę miał też series x , ale się wstrzymam kupnem cyberpunk . Będę miał tyle gier do ogrania . Mam takie zaległości że hej:)
 
Top Bottom