@
maniak6767
Ja jestem po prostu zdziwiony, że przy tych strasznych uproszczeniach zdarzają się takie ciekawe (i niepowszechne) rozwiązania.
Odnośnie ruchu ulicznego to najbardziej boli (poza faktem jeżdżenia po sznurku - dosłownie), to co dzieje się na autostradach (i nie mówię tutaj o tym znikającym w oddali autach). Mianowicie, nie wiem czy zauważyliście, że na dużych drogach samochody dojeżdżają do pewnego punktu (czy raczej linii), w dziwny sposób się zatrzymują i... znikają aby potem się pojawić dosłownie kilka metrów dalej?
Przy czym są to stałe miejsca, nie zależne od tego gdzie znajduje się gracz (czasem wręcz nam "zajeżdżają" drogę).
Piszę tylko o swoich spostrzeżeniach, które mogą być błędne.
Co do znikających samochodów na autostradach, to zdarzyło mi sie to zauważyć, ale żeby powiedzieć dlaczego się tak dzieje, nie mam nawet teorii na ten temat,ale chyba nawet nie chodzi o jakieś strumieniowanie, bo znikały wprost przede mną (od razu napiszę, że nie było aż tak dużo tych sytuacji, a wszędzie jeszcze nie używam szybkiej podróży).
Myślę, że system ruchu ulicznego (tak to nazwę ruch samochodów i pieszych na chodnikach) w obecnej formie jest zbyt zabugowany, albo nawet wadliwy (za dużo znikających samochodów/przechodniów, za bardzo to wybija z gry), żeby ocenić go pozytywnie. Nie jestem zdania, że gra jest w jakiejś fazie alpha czy beta, nie jest, bo ma zbyt dużo dopracownych elementów, ale ten system ruchu ulicznego (jeśli jest coś w nim głębszego) to jest chyba w fazie alpha/beta i chyba nikt nie będzie się kłócił że tak nie jest. Jak się gra to jest to element który zwraca uwagę swoim niedopracowaniem,wadliwością (łącznie z tymi bitmapami samochodów, które wypełniają drogi widziane w dalszej odległości). Co nie znaczy, że nie ma tam pozytywów, bo jest i to sporo (np. elastyczność -suwak, bardzo dopracowane modele samochodów i postaci, które pasują do dzielnicy, realistyczne natęzenie w zależności od dzielnicy itd.itp), tylko, że jako całość nie działa. Czy to wina silnika, optymalizacji? Nie mam pojęcia? Ale czy powinno to obchodzić graczy? To nie jest tak, że problem występuje tylko u części czy użytkowników jed
Te wszystkie wzmiankowane problemy ze znikającymi pojazdami czy przechodniami po odwróceniu się postaci i wszelkimi dziwnymi zachowaniami z tego wynikającymi związane są z samym silnikiem gry, który obsługuje wyłącznie obiekty znajdujące się w obszarze widzenia kamery. Każdy element gry, który z tego obszaru wychodzi, jest po prostu usuwany z pamięci. Gra może zapamiętywać, że coś tam powinno być, ale system ładuje z powrotem coś wytworzonego na podstawie skryptu, a nie to, co faktycznie tam było przed momentem. Ma to niby odciążyć i usprawnić strumieniowanie danych, ale minusy takiego rozwiąznia są bardzo widoczne. Z tego samego powodu jest problem z lustrami, bo zwyczajnie nie ma obiektów, które by mogły się w tych lustrach odbijać.
Na pewno coś w tym jest co piszesz. Wychodzą tutaj ograniczenia silnika. Dodatkowo, i tak podziwiam, po tym co widziałem w Wieśku, że udało im się zrobić tak, żyjące miasto w Cyberpunku, bo w Wieśku, to strumieniowanie było bardzo widoczne - postać Geralta chodziła z taką właśnie sferą dookoła siebie, w której tekstury, modele były dokładnie wczytanie, a dalej to juz jakas bitmapa itd. i tak samo dziwnie znikające postacie jak wyszły poza zasięg). Do końca chyba nie przemyśleli wszystkiego a na końcu zabrakło czasu, żeby rozwiązać pewne problemy, bo powiedzmy sobie szczerze brak luster to taka trochę kpina.