Cyberpunk 2077 - Dyskusja ogólna

+
Ja za to przyznam się jestem zawiedziony rozwojem gry bardziej niż jej stanem technicznym oraz tym że mamy brak komunikacji REDów dla graczy. Jedynie otrzymujemy jakieś konferencje skierowane do inwestorów z których nie wynikają żadne konkrety. Szkoda bo fajnie by było poczytać nad czym obecnie pracują, co sprawia im problemy i dlaczego. Ogólnie dowiedziec się że ten twór jeszcze żyje i jest na co czekać. Kiedyś REDzi słyneli ze świetnej komunikacji z graczami a teraz ? Od ponad miesiąca jest kompletna cisza w eterze. Wiedźmina 3 też kupiłem na premierę i miał również błędy szczególnie lewitujące przedmioty i dziwnie chodzący npc ale darmowe dlc wyrzucili wszystkie zanim doczlapalem się do skellige a dodatek serca z kamienia idealnie wyszedł dzień po tym jak skończyłem podstawkę. Z moim tempem grania myślałem że z cyberpunkiem będzie podobnie, niestety wyszło jak wyszło, trudno rozumiem sytuację, był atak hakerski i trzeba połowę wysiłków przekierować na budowanie nowych zabezpieczeń i organizację pracy. Okey, ale jaki jest problem z tym by wrzucić co jakieś 2 tyg jakieś ciekawe info ? Trochę przykro.
 
@DanielZloty możliwości są dwie. Albo pracują nad na tyle dużą aktualizacją, że liczą na efekt WOW, który ma gwałtownie i mocno przywrócić zainteresowanie grą, albo faktycznie zagubili się w przestrzeni i tak bardzo przestraszyli licznych nadinterpretacji i dosłownych interpretacji swoich słów, że teraz boją się powiedzieć cokolwiek.

Stawiam na tę pierwszą opcję. Myślę, że skoro tak doskonale poszło im wciskanie ludziom kitu, muszą mieć w swoim gronie bardzo dobrych specjalistów od PR. I ktoś mądry zapewne (skąd innąd trafnie) zauważył, że robienie 10 małych updateów owszem poprawi grę, ale nie zmieni ogólnego wrażenia tych, którzy nie są zadowoleni z jej stanu. Jedyną opcją, by ten stan rzeczy zmienić, jest być może dłuższy czas oczekiwania, ale wejście z przytupem z czymś większym, czyli np. kompleksowa przebudowa AI + wzbogacenie miasta o nowe aktywności.
 
Nie wiem, może zbyt długo nie odpalałem cyberpunka, bo teraz to już nawet nie czekam na dodatki. Pamiętam, że moje wrażenia po zakonczeniu gry, były mocno mieszane, ale w tym czasie bylem skłonny jeszcze kontynuować przygodę, teraz wraz z upływem czasu dostrzegam coraz wiecej rzeczy, które mnie od tej gry zwyczajnie odrzucają. Na pewno nie dam się nabrać na trailery i inne reklamy poczekam na konkretne recenzje i się zastanowię.
 
Chyba naprawdę masz moda na glicze ;)

Ja wolałbym żeby CDP wziął się za dodatki do CP (i nowe mechaniki) i zrezygnował z łatania gry dla słabych konfigów. Za parę lat i tak mało kto będzie pamiętał że mu słabo chodziło na sprzęcie biurowym. Gra powinna iść do przodu wraz ze sprzętem, zamiast rozmieniać się na drobne.

Swoją drogą zacząłem czytać "Drugie spojrzenie na planetę Ksi" (niedokończona powieść Janusza Zajdla) Napisana no najmniej 3 lata wcześniej od CP2020 - kopalnia pomysłów na cybermodyfikacje. Jakiś warsztat żeby przemalować swoje fury (może minimalnie modyfikować?). Przywrócić infrastrukturę komunikacyjną. Żeby można było E$ wydawać na meble :) Itd.
 
Trochę nie rozumiem tego przekonania, że obecność bugów zależy od konfiguracji sprzętowej. Może jakieś tam glicze graficzne, ale większość bugów, króre serio występują średnio co godzinę w aktywnościach pobocznych (główny wątek jest z nich już prawie wyczyszczony), nie zależy i nie ma prawa zależeć od konfiguracji.

Ale w sumie co tu gadać po próżnicy, wiadomo przecież, że to nie wina gry, tylko twojego graczu, sprzętu. Ewentualnie twojej głupoty i nieumiejętności zrozumienia głębokiego zamysłu twórców, tudzież settingu. :D

Osobiście za cholerę żadnych dodatków nie kupię, o ile wcześniej podstawka nie zostanie doprowadzona do porządku. A to się prawdopodobnie nie stanie, bo przy tym tempie prac, mogłoby to nastąpić najwczesniej w 2023.
 
@Chodak nie, to nie jest tak, że na danej konfiguracji bagów w ogóle nie ma. Po prostu niektórym one tak bardzo nie przeszkadzają, że ich nie dostrzegają. Minutę po nagraniu powyższego materiału poszedłem za ciężarówkę. Dogorywał tam jeden ze złodupców - znajdując się w połowie wewnątrz nieotwieralnej skrzyni. Deweloper może olewać graczy ciepłym moczem, ale oni wciąż będą mówić, że to nic, że to przecież deszcz pada i lepiej skupić się na rozwijaniu historii, bo tylko historia się liczy. Eh....
 
Po prostu nie widzę tych bugów u siebie, czasem się zdarza jakaś drobnostka nie przeszkadzająca w rozgrywce. Nie mam się do czego przyzwyczajać bo po prostu NIE MAM bugów przeszkadzających w rozgrywce, a pozostałe są naprawdę rzadkie. U mnie po ponad 300h ani razu się nie wypłaszczył/zawiesił.

Podejrzewam że to spawa sprzętu dlaczego:

1) Nie trzymanie 60FPS - wszelkie desynchronizacje ludzi/rzeczy/ścieżek/questu
2) Wolny HD - pojawianie się obiektów znikąd przed graczem (lub) w dalszej czyli uboższej fazie LoD, respawn obiektów w sobie (miejscowy chaos fizyczny, czyli np. ta spalona ciężarówka)
3) Brak nadmiaru pamięci - jeśli CP ma przecieki pamięci to z dużym nadmiarem pamięci jest to nieistotne, bez nadmiaru - wypłaszczenie po przepełnieniu
4) Potrzebne bardzo dobre chłodzenie - nie odpaliłem jeszcze aplikacji/gry, która by tak podnosiła prędkość wiatraków chłodzących jak CP - ta gra naprawdę wyciąga ze sprzętu ostatnie poty. Brak dobrego chłodzenia - wypłaszczenie lub zwiecha całości.
 
Last edited:
Trochę nie rozumiem tego przekonania, że obecność bugów zależy od konfiguracji sprzętowej. Może jakieś tam glicze graficzne, ale większość bugów, króre serio występują średnio co godzinę w aktywnościach pobocznych (główny wątek jest z nich już prawie wyczyszczony), nie zależy i nie ma prawa zależeć od konfiguracji.
Ja rozumiem wkurzenia graczy na bugi, bo - kiedy ich doświadczam, też jestem mocno poirytowana.
Ale w CP nie miałam prawie żadnego z tych opisywanych na forum i w tak zwanych internetach.
Podobnie było zresztą przy W2 i W3.
Więć, moim zdaniem, konfiguracja sprzętowa może byc jednym z czynników, które się do ich powstawania przyczyniają.
 
Nie no, wypłaszczanie to nie bug, to po prostu CTD i oczywiście, że zależy od konfiguracji. Mi się zdarzyło może z raz przez 300+ godzin gry.
Tak jak wspomniałem, największe zagęszczenie bugów występuje w aktywnościach pobocznych, więc nie dziwię się, że sporo osób na nie nie trafiło. Niemniej, argumentacja w stylu "bugów nie ma, bo mi się nie zdarzyły" wiadomo jak wygląda.

Natomiast takie rzeczy, jak NPC wykonujący dziwne animacje, pozycje, (siadanie w powietrzu, etc.), odpalający jednocześnie kilka ścieżek dialogowych, policja atakująca gracza walczącego w samoobronie, natomiast ignorująca atakującego go NPC, no i to co się wyprawia z ruchem drogowym, to nie są rzeczy zależne od konfiguracji sprzętowej, na której gra jest odpalana. To ewidentne niedoróbki i błędy w kodzie gry.
 
Zi3lona ma pod 400h na liczniku, to kulą w płot ;)
Na jednej postaci? Możliwe, ja nie kwestionuję tego, że ktoś mógł mieć szczęscie i tych bugów nie mieć, albo nie zwrócić na nie uwagi. To jednak nie znaczy, że inni ich nie doświadczają, albo odpowiedzialne są za nie ich słabe kompy.
 
No ale ja przecież nie stawiam tezy, że bugów nie ma.
Piszę o swoim doświadczeniu z grą.
Btw - dwie postacie, z czego jedno przejście w trakcie.
 
No ja też wyczyściłem całą mapę z wszystkiego co dało się wykonać, jedyny zonk to w Pacyfice nie mogę zdobyć achivmentu choć chyba wszytko zrobiłem. Poza tym żadna misja poboczna nie zbugowała mi się.
 
Jak nie miał bugów przez 400h, to szczęście, jak miał bugi, to źle napisana gra, a aspekt sprzętowy nie istnieje.

Dla mnie to jest uogólnianie i argumentowanie z góry przyjętej tezy, trochę do ściany dyskusja
 
@Inzynier_Bombka pracuję na dysku NVME wiec nie ma absolutnie mowy o jakimkolwiek problemie z szybkością dysku, wprost przeciwnie gra ładuje się błyskawicznie, jeszcze nigdy (poza błedem braku sprzedawcy od broni) nie miałem blokady rozwoju historii i jeszcze ani razu mi się CP77 nie wypłaszczył. Mam DDR4 w ilośći 16 GB. Sorrt ale nie będę dla "widzi mi się" CDPu kupował karty graficznej, która w tej chwili kosztuje absurdalne pieniądze.

Poza tym tak po prawdzie, czy to że ktoś posiadający taką kartę nie ma glitchy jest jakimkolwiek usprawiedliwieniem dla CDPu? Na litość boską, co mnie obchodzi to że ktoś gra na sprzęcie za 5 - 7 tys. złociszy? Ja swój sprzęt składałem z myslą o wysokiej wydajności i w absolutnie ŻANDJE grze nie trafiam co 10-15 minut na jakiegoś babola. Część z nich udokumentowałem na filmach. Jakim niby cudem wisząca w powietrzu ciężarówka ma być wynikiem wad sprzętu?


RTX 3080


RTX 3070 + NVME

Obejrzyjcie te trzy filmy:


Rozumiem, że to też wg. was nietrzymanie klatek tak?

Generalnie wydaje mi się, żę to jest kompletna bzdura - teoria dot. sprzętu. Wydaje mi się raczej, że CDP bardzo dokładnie przetestował pewne ścieżki podejścia do gry. Z chwilą, w której zaczynamy wychodzić poza te ścieżki ujawniają się braki w przewidywaniu rozwiązań pewnych problemów.

Wiecie dlaczego tamta ciężarówka mi się zawiesiła w powietrzu? To się nie dzieje normalnie. Tak się stało z kilku powodów. Po pierwsze to nie ja ją rozwaliłem tylko złodupce. Po drugie jechałem sobie ulicą i zobaczyłem trzech złodupców. Myslę sobie: kruca jadę dużą ciężarówką, wjechałem zatem w nich. Po czym wysiadłem z ciężarówki i zacząłem do nich strzelać. Samą ciężarówkę rozwalili oni przy okazji zabijając jednego z nich. I to co się wydarzyło to nie jest wynik nietrzymania klatek tylko tego, że nie odpaliła się część kodu odpowiedizalna za obniżenie pozycji obiektu jakim jest ciężarówka: tzn. nie ma opon zatem należałoby ją umiejscowić niżej.

I jeśli ktoś pasjami wciąga historię jak kokę, gra zgodnie z założeniami tej produkcji to FAKTYCZNIE bagów jest znacznie mniej. Gdybym wysiadł i zacżął do nich strzeląć baga bym nie uświadczył. Zapewne również nie uświadczyłbym baga z gościem, który zmarł wbiwszy się w skrzynię. Ale rozwaliłem go ciężarówką i gra nie wiedziała co z tym zrobić.

I możecie mi wierzyć testowałem to na milion różnych sposobów. Z chwilą, w której odrobinę wychodzi się poza ramy przewidziane przez twórców gra się sypie, patrzcie ostatni zestaw trzech filmów.
 
Dawno tu nie zaglądałem, myślałem, że będzie dużo do nadrobienia, a tu cisza. Szkoda, bo Cyberpunk2077 nie był złą grą, tylko strasznie krótką. Czekam na Wiedźmina 4, bo ewentualne płatne dodatki do CP2077 raczej mnie nie interesują. No chyba, że dodadzą widok z trzeciej osoby.
 
I tu jest różnica między Sandboxem a RPG. RPG to odgrywanie postaci a nie wkładanie granatu do mikrofalówki.
Czyli staranowanie przeciwników autem to już nie odgrywanie postaci?

Nie no, wiedzialem że dyskysja tutaj nie ma sensu, argumenty obronne są tak kuriozalne, że lepiej sobie poczytać i pochichotać. :D

@undomiel9 Rzecz z bugami wygląda tak, że nie powinno ich być w przypadku zdecydowanej większości graczy. To, że pojedyncze osoby na nie nie natrafiły, niewiele znaczy. O ich powszechności może chyba śwoadczyć chociażby aktywność tego wątku. Sheesh.
 
Pojedynczym osobom w ogóle się jeszcze chce oponować, bo reszta po prostu poszła dalej i nie jest zainteresowana wchodzeniem w dyskusję z grupą graczy, która w kółko wałkuje to samo.

- Mamy błędy, więc wszyscy mają błędy, a gra to crap.
- A my nie mamy, a gra jest całkiem ok.
- Ale my mamy, więc SĄ BŁĘDY, A GRA TO CRAP!
- Ale nikt nie twierdzi, że błędów wcale nie ma, tylko, no, my nie mamy...
- ALE SĄ BŁĘDY.

Jakbym Płotki na dachu nie miała z 10 razy, błagam. Ile można.

To, że jakaś grupa osób na forum krzyczy bardzo głośno, nie jest wyznacznikiem powszechności, to nie tak działa.

Ja chyba też już pójdę dalej.
 
Nie no, wiedzialem że dyskysja tutaj nie ma sensu, argumenty obronne są tak kuriozalne, że lepiej sobie poczytać i pochichotać. :D

@undomiel9 Rzecz z bugami wygląda tak, że nie powinno ich być w przypadku zdecydowanej większości graczy. To, że pojedyncze osoby na nie nie natrafiły, niewiele znaczy. O ich powszechności może chyba śwoadczyć chociażby aktywność tego wątku. Sheesh.
Skąd wiesz, że tylko pojedyncze osoby nie miały błędów, a może tylko po prostu nieszczęśnicy, którzy nie potrafią skonfigurować sobie sprzętu czy optymalnie ustawić sobie opcji graficznych. Taki sam argument. Nie masz danych nie wypowiadaj się, rozumiem, że to jest forum i wszystko można napisać, ale litości ani to sensu nie ma ani logiki.
Wczoraj sobie oglądałem stream Pawła Saski (który trwał bodajże 3 godziny) i serio tam chyba żadnego glitcha nawet nie było nie wspominając o bugach, a przecież, jak Cyberpunk to wszyscy są wyczuleni i poszukujący bugów. Przykład jednego streamu jest raczej anegdotyczny, ale pisanie że ludzie którzy nie mieli większych problemów z grą, byli jakąś mniejszością jest myśleniem życzeniowym.
 
Top Bottom