Pamiętacie jak promowano Wiedźmina?
Oj tak
To był jeszcze takich czas w ich twórczości, gdy kawałek uznawano za lekki i oskarżano Petera o ostateczne zdziadzienie Ale potem się uspokoiło i dobrze, bo kawałek świetnie się sprawdza na koncertach
Pamiętam też, że podczas walki z golemem bodaj była jakaś mocniejsza gitarowa muza. I świetnie się sprawdzało.
Dlatego wspominając te udane kooperatywy na czele z Percivalem zadałem właśnie pytanie w innym wątku o muzykę. Chciałbym, żeby Redzi jakoś powtórzyli ten już tradycyjny i niesamowicie udany ruch.