Cyberpunk 2077 - muzyka w ponurej przyszłości

+
Cyberpunk 2077 - muzyka, głosy postaci itp.

W tym wątku będziemy dyskutować o udźwiękowieniu tej gry.

Powinien być dabstep. Dużo.
 
Powinien być dabstep. Dużo.

Znajduje bardzo prawdopodobnym, ze w 2077 nasze pra pra wnuki beda sie smialy z naszego pojecia o muzyce przyszlosci.

Gdyby to byla wierna adaptacja to nie obyloby sie bez glam rocka. A tak to chyba bedzie musiala wystarczyc jakas solidna elektronika. Byle wubwub z umiarem.
 
Elektro jest ok. Ale dabstep musi być. Np. Ta laska ze sztyletami w rękach co wygląda jak manekin, jedzie na cybernetycznym motorze, bierze walkmana i słucha dubstepu. Np. z tego palenia zioła w Far Cry 3.


A potem pali cybernetyczne zioło, wyskakuje i tnie rękoma gołębie siedzące na rynnach. To by było epickie!
 
Jak dla mnie przodujący powinien być industrial, industrial i jeszcze raz industrial. Mocniejszy kawałek techno idealnie można wkomponować do walki i właśnie tak to sobie wyobrażam.
Byłoby miło, gdyby muzyka zmieniała w zależności od architektury. Tzn. stare opuszczone budynki mają swoją muzykę, bogata dzielnica biznesmenów inną, dzielnica czerwonych latarni także inny motyw.
 

Yngh

Forum veteran
Byłoby miło, gdyby muzyka zmieniała w zależności od architektury. Tzn. stare opuszczone budynki mają swoją muzykę, bogata dzielnica biznesmenów inną, dzielnica czerwonych latarni także inny motyw.
+1

Wg mnie soundtrack powinien być bardzo zróżnicowany. Nie dogodzi się wszystkim, ale jeżeli utwory są dobrze dopasowane do lokacji, to nawet, gdy nie lubi się danego rodzaju muzyki, toleruje się ją. W Vampire: Bloodlines nigdy nie przeszkadzały mi kawałki z klubów, mimo iż na co dzień w ogóle czegoś takiego nie słucham.
 
Zupelnie nie w temacie, ale ta misja z FC3 z miotaczem ognia na polu ziola to prawdopodobnie najlepsze polaczenie elementow gameplay z konkretnym kawalkiem muzycznym jakie kiedykolwiek widzialem.
 
Prawda to. Aż dziwne, bo ja nie lubić dubstepu. A w FC3 całkiem sympatycznie wyszło.

Przepłaszam za offtopic.
 
@up
W pełni popieram. Dla mnie klimat cyberpunku to raczej coś w tym stylu, niż dabstepy. Najbardziej kojarzy mi się z latami 80. i 90., więc spodziewam się czegoś inspirowanego syntezatorami i industrialem. Jak będzie inaczej to się po prostu obrażę. Popatrzcie tylko jak pięknie by się to wpasowało:
http://www.youtube.com/watch?v=41_svUt5_e0
http://www.youtube.com/watch?v=Zsd5CMzpfys
Co prawda nie zaszkodzi, żeby trochę dabstepów się w grze znalazło, ale błagam, nie pójdźcie na łatwiznę i nie wsadzajcie tam ch**owego pseudo-wobble-dubstepu typu Skrillex czy Nero albo Mt Eden, ale bardziej coś w tym stylu: http://www.youtube.com/watch?v=KN5wo-NYLwU
 
Tylko nie dubstep : ) to tylko do borderlands pasuje.
industrial owszem, jakieś elektroniczne, brudne motywy, domieszka przesterowanych riffów. Rożniaście żeby było
 
Nie wiem czy ktoś to wrzucał, ale pewien czas temu, pewien fan Cyberpunka 2077 zrobił fanowską muzykę do tej właśnie gry:
 
Powinien być dabstep. Dużo.

Uchhh! Dubstep?! A nie wystarczy go już wszędzie dookoła? Nie można lodówki otworzyć, żeby nie usłyszeć dubstepu. A kysz!

jak dla mnie alt-rock ze sporą domieszką elektronicznych motywów.
 
Jak już poważnie mówimy o muzyce (w sumie jest to aspekt na który możemy mieć chyba najmniejszy wpływ ;) ), to na pewno nie powinno zabraknąć czegoś spokojnego i budującego klimat "majestatyczności" danej sceny/miejsca/wydarzenia. Coś w klimatach poniższego utworu.

 
Wg mnie powinna być muzyka dubstepowa i electro, bądź dobre miksy tego co było kiedyś.
Np. Simon Viklund świetnie zremiksował 8-bitową muzykę z Bionic Commando do Bionic Commando Rearmed, co świetnie wpłynęło na nastrój gry

Tu próbka
 
Mi osobiście z cyberpunkiem zawsze kojarzył mi się indrustial rock. Zapewne przez "Hardware".

A jeśli chodzi o głosy postaci, to mam nadzieję że zaciągną Pondsmith'a do voice actingu. Facet ma niesamowity głos. :D
 
A może wrócić, do źródła i choćby w ramach jakiegoś easter egga zapodać klasykiem, w końcu wszyscy wiemy gdzie źródło ma cyberpunkowa ogólnie pojęta estetyka:


Wyobrażam sobie to lecace w jakiejś spelunie w tle. Nie wspominając o bardzo adekwatnym refrenie.

No Future!

EDIT:

Chwale się refrenem, a linka do złej piosenki wkleiłem (acz jednej z moich ulubionych w ogóle, więc pojechałem chyba z automatu), w ramach pokuty wklejam linka do poprawnego utworu:

http://www.youtube.com/watch?v=BaHhxRGYjFA
 
Top Bottom