To mój pierwszy wpis na forum więc na wstępie wypada się przywitać,więc witam wszystkich i przechodzę od razu do meritum.
Odnośnie przyszłego dużego dlc to skłaniam się tutaj ku spekulacją, że redzi wydadzą być może kilka małych kontraktów od fixerów może złączone w jeden paczce i do tego duże rozszerzenie, które być może ze względu na przesunięcie premiery, będzie przypominać serca z kamienia i krew i wino razem wzięte. Nie winiłbym ich za ten ruch, a ten ogromny dodatek mógłbym przywrócić blask całej grze.
Niestety odnoszę wrażenie, że jeśli powstanie następna gra z uniwersum to dostaniemy nowego protagonistę, ponieważ świat przedstawiony daje mi przynajmniej odczucie, że w tym milionowym mieście może dziać się multum historii z innym bohaterem. Nie jest to tak hermetyczne jak trylogia Masa Effect,gdzie twórcy z góry zakładali Sheparda od początku do końca. Z tego powodu mam trochę żal,bo zżyłem się z V lecz decydując się na kilka zakończeń i znając opinie redów na temat wybierania kanonu nie mam wielkich nadziei na kontynuację z tym samym bohaterem.
Wracając do przyszłego większego rozszerzenia tak jak większość piszących liczę na rozwikłanie zagadki Paralezów, Mr. Blue, Garego i reszty elementów układanki. Jestem wręcz przekonany, że będzie podjęty ten wątek na 100%. I to zadaje pytanie i pole do pospekulowania. Czy jeśli to będzie nasza ostatnia przygoda z V to redzi nie mogliby się postarać o dodatkową opcję zakończenia historii V? np. po skończeniu dodatku i wykonaniu pewnych czynników możemy dostać możliwość zmodyfikowania opcji Alt przesyłając jej jakiś update,który będzie nagrodą za nasz wysiłek i V zostanie uratowany/a?
Nie trzeba do tego pisać tony dialogów, robienia dodatkowych misji wystarczy w finałowym spotkaniu z Alt wprowadzić parę zmian w dialogach i zrobić po tym wszystkim scenkę jak ta kiedy Geralt spotykał się z Yen/Triss w krwi i winie. Cyberpunk jest wiadomo światem, gdzie happy endy przeważnie nie mają miejsca lecz w Wiedźminie jest tak samo, a mimo to redzi potrafili sprawić nam niespodziankę w postaci dobrego zakończenia dla Geralta. Liczę na to,że nasi kochani twórcy tak tego nie zostawią i V po tym całym bagnie,które przeżył/a dostanie dobre domknięcie oczywiście dla tych, którzy chcieliby do tego doprowadzić. Jeżeli komuś pasuje suicide ending nie ma problemu niech ono zostaje w grze, ale można pokusić się o ta jedną dodatkową opcję i kilka dodatkowych minut z naszymi przyjaciółmi/wybrankami serca na koniec, które dzięki możliwością jakie dałby nam dodatek mogą przynieść te zakończenie.