Cyberpunk 2077 - Otwarty świat i policja

+

Czy podoba Ci się system policji w Cyberpunku?


  • Total voters
    52
Cześć

Postanowiłem założyć ten temat by ułatwić i skoncentrować prowadzenie rozmów na temat otwartego świata, policji, npc itd w CP77.

Co myślicie na temat implementacji, oraz projektu otwartego świata (i pobocznych aktywności) w Cyberpunku?
 
Zmienia to tyle, że trzonem RPGa nie musi być zaawansowany system policji, a trzonem wymienionych przez Ciebie gier akcji wypadałoby, żeby był.
A gdzieś jest napisane, że gra, której akcja dzieje się w otwartym świecie, którego częścią jest żyjące miasto, ma mieć tak, a nie inaczej zaimplementowany system policji? No nie ma takich norm. CDPR tak, a nie inaczej wyobraziło sobie świat w 2077 roku i tyle. Ponadto CP2077 to gra RPG, a nie gra z elementami RPG.
Z jakiej racji uważasz że w mafii jest potrzebna implementacja policji a w cyberpunku już nie? Tam nawet fabuła jest trochę podobna, jesteś początkującym przestępcą który próbuje swoimi czynami dostać się do gangsterskiej śmietanki. Przecież w mafii głównie o fabułę chodzi, policja nie jest w ogóle ważnym elementem rozgrywki.
 
Z jakiej racji uważasz że w mafii jest potrzebna implementacja policji a w cyberpunku już nie? Tam nawet fabuła jest trochę podobna, jesteś początkującym przestępcą który próbuje swoimi czynami dostać się do gangsterskiej śmietanki. Przecież w mafii głównie o fabułę chodzi, policja nie jest w ogóle ważnym elementem rozgrywki.
Lekki offtopic (nieźle jak na początek wątku), ale w CP jesteś edgerunnerem czyli najemnikiem a nie gangusem/przestępcą. A to jest już różnica w świecie cyberpunka.
 
Lekki offtopic (nieźle jak na początek wątku), ale w CP jesteś edgerunnerem czyli najemnikiem a nie gangusem/przestępcą. A to jest już różnica w świecie cyberpunka.
No dobrze, ale tak czy inaczej V to przestępca. (Prolog kończy się skokiem na korporacje, ukradł stamtąd technologię)
 
Last edited:
System policji tak jak i kazdy inny powinien byc na takim poziomie, aby nie wytracal gracza z immersji. Obecny system tego nie zapewnia i bardziej pelni role blokady przed masowym zabijaniem cywili w miescie. Pomimo, ze nie zajmuje sie przesladowaniem cywili w swoich przejsciach, to jednak rozwijanie systemu policji powinno postepowac.
 
Z jakiej racji uważasz że w mafii jest potrzebna implementacja policji a w cyberpunku już nie? Tam nawet fabuła jest trochę podobna, jesteś początkującym przestępcą który próbuje swoimi czynami dostać się do gangsterskiej śmietanki. Przecież w mafii głównie o fabułę chodzi, policja nie jest w ogóle ważnym elementem rozgrywki.
Jeżeli mówimy o Mafii 1 to policja jest tam jak najbardziej potrzebna. Jednak nie porównywałbym Cyberpunka i Mafii 1. Przez całą mafię 1 (nie mówię o remaku) jeździsz po mieście 50 km/h żeby nie zwracać na siebie uwagi i nie zapłacić mandatu. Policja cię ściga za takie przewinienia jak przejazd na czerwonym świetle czy jazda o 5 km/h za szybko. Nie powiesz mi że w Cyberpunku taki system policji zdałby egzamin. W Cyberpunku praktycznie na każdym rogu są gangusy, którzy jeżeli przejdziesz koło nich mogą cię zaatakować. Jakby jeszcze policja ścigała cię bo przekroczyłeś prędkość to byłoby przegięcie. Są pewne uproszczenia - nawet w GTA policja goni cię tylko jeśli walniesz w ich auto. Inne auta, które są koło nich mogą zostać staranowane przez ciebie. W Mafii 1 jak najbardziej bo tam akcja toczyła się leniwie, bez pośpiechu, stopniowo. Fabuły jednak też są dość różniące się.

W Mafii 1 Thomas Angelo jest taksówkarzem, który został niejako wciągnięty w gangsterskie porachunki i potem żeby ocalić swój tyłek chcąc nie chcąc musiał pobiec do baru i skorzystać z pomocy Salieriego. I tak nie jesteśmy od razu pchani na głęboką wodę, nie dostajemy od razu gnata do ręki, tylko musimy najpierw wykonać niskiej rangi zadania: oklupanie wozów, pobicie kogoś baseballem czy wygranie wyścigu. Prawdziwa gra zaczyna się dopiero w połowie gry. Natomiast w Cyberpunku od razu zaczynamy z grubej rury.

To co Cyberpunk i Mafia 1 mają wspólnego to są to gry z pewnym morałem, przesłaniem. Wystarczy posłuchać rozmów V i Johnny'ego lub Thomasa Angelo pod koniec gry.
 
Z jakiej racji uważasz że w mafii jest potrzebna implementacja policji a w cyberpunku już nie?
Gdzie napisałem, że w CP2077 nie jest potrzebny system policji? Przeczytaj jeszcze raz to, co zacytowałeś. Napisałem, że nie jest potrzebny zaawansowany system policji, ponieważ nie jest on trzonem tej gry. To zupełnie inna gra, niż gry akcji jak Mafia, czy GTA, gdzie też nie napisałem, że tam musi być zaawansowany system policji, a jedynie że wypadałoby, żeby był ze względu na specyfikę gry (gra akcji). Uważam, że takie dyskusję są absolutnie niepoważne jak dla mnie. Nie mam zamiaru udowadniać ludziom szukającym w CP2077 jakichś elementów gier akcji jak GTA, że to nie jest GTA (który jest biedny i płytki przy CP2077) i że nie mają znaczenia te aspekty, które inni postrzegają jako wady. To są zupełnie inne gry. Ograłem ponad 400 godzin i dla mnie to gra 10/10. ***
 
Last edited by a moderator:
To pojawianie się policji za plecami zapewne było rezultatem braku czasu na opracowanie lepszego systemu. Gdyby od początku policja nie pojawiała się dosłownie za plecami (najgorzej jak to miało miejsce w przypadku niemal niedostępnych miejscówek) tylko trochę dalej, gdzieś za rogiem budynku albo na odległej ulicy, ścieżce.... to pewnie nie byłoby tak mocnego backlashu. Ale fakt, że przydałby trochę bardziej rozwinięty system, najlepiej wraz z patrolami (natężenie zależałoby od miejsca), pościgami oraz możliwymi sytuacjami, w których pomimo popełnienia poważnego przestępstwa nikt nas nie ściga, bo patrole się gdzieś rozjechały, policjanci poszli na pączki a reszta nie przejmuje się, że ktoś robi rzeźnię na ulicy :D
 
To zupełnie inna gra, niż gry akcji jak Mafia, czy GTA, gdzie też nie napisałem, że tam musi być zaawansowany system policji, a jedynie że wypadałoby, żeby był ze względu na specyfikę gry (gra akcji).
Przecież cyberpunk to też gra akcji z wieloma elementami RPG. Gdzie głównym elementem gry jest historia. Dziś już prawie nie robi się tylko gier akcji albo tylko gier RPG, dziś prawie każda gra jest złożona z elementów kilku gatunków. Moim zdaniem zasadność zaimplementowania jakiegoś porządnego systemu policji jest taka sama zarówno w Cyberpunku jak i w Mafii. Oczywiście nie mam na myśli tego by były zrobione identycznie w obu grach, tak jak wspomniał wyżej @Iorweth15 pilnowanie świateł i prędkości w cyberpunku by nie zdało egzaminu pewnie. Ale ja jestem zdania że w takich grach elementy istotne powinny być zrobione na wysokim poziomie, wtedy iluzja żyjącego miasta jest dużo lepsza. W cyberpunku policja jest zrobiona słabo, algorytm respienia się powinien działać tak by policja respila się za budynkami, a nie za postacią, powinny być pościgi za V jeśli nabroi a nie że po drodze się respia policjanci z dronami (skąd oni się tam wzięli, żadnych samochodów nie ma), a po 200 metrach wszyscy zapominają o całej sprawie. Nie ma konsekwencji w tej grze za robienie nielegalnych rzeczy nawet na oczach policji, wystarczy odjechać/uciec i nie było sprawy choćbyś wybił całe Heywood. Nie można tego tłumaczyć futuryzmem.
 
Last edited:
Jak już wspominałem w innym wątku, dla mnie problemem policji w CP jest nie tyle teleportacja (chociaż to też), ale fakt, że reaguje ona wyłącznie na zachowania gracza, nigdy NPCów.

To sprawia wrażenie maksymalnej sztuczności, a było dobrze rozwiązane już w takich starociach jak Fallout 1.
 
Jak już wspominałem w innym wątku, dla mnie problemem policji w CP jest nie tyle teleportacja (chociaż to też), ale fakt, że reaguje ona wyłącznie na zachowania gracza, nigdy NPCów.

To sprawia wrażenie maksymalnej sztuczności, a było dobrze rozwiązane już w takich starociach jak Fallout 1.
No muszę się tu nie zgodzić, bo niby tak, ale nie.
Ile razy było tak, że się strzelała policja z gangami bez mojego udziału, „pod gwiazdką”, a jakiś czas później to miejsce ogrodzone i dochodzenie w toku?

Może zaraz odpowiesz, że nie o takie reakcje na NPCów Ci chodzi i ok, spoko, masz inną wizję - ale nie mów, że interakcji tam nie ma. Bo są.
 
No muszę się tu nie zgodzić, bo niby tak, ale nie.
Ile razy było tak, że się strzelała policja z gangami bez mojego udziału, „pod gwiazdką”, a jakiś czas później to miejsce ogrodzone i dochodzenie w toku?

Może zaraz odpowiesz, że nie o takie reakcje na NPCów Ci chodzi i ok, spoko, masz inną wizję - ale nie mów, że interakcji tam nie ma. Bo są.
Tu masz rację, i to jest bardzo fajne, ale bańka pryska gdy gangusy do Ciebie strzelają przy policji i policja nie reaguje a gdy zaczniesz w odzewie strzelać do gangusow to policja również otwiera ogień - w twoim kierunku.

Od tego momentu taki gracz jak ja już nie patrzy na te strzelanie się policji z gangiem tak samo bo wiem że to tylko przedstawienie. A naprawdę nie trzeba tak wiele żeby ta iluzja była mocniejsza. Wystarczyłoby żeby policja reagowala gdy gangusy do Ciebie strzelają/gangusy nie oddawali by strzałów w twoim kierunku przy policji.
 
Jak już wspominałem w innym wątku, dla mnie problemem policji w CP jest nie tyle teleportacja (chociaż to też), ale fakt, że reaguje ona wyłącznie na zachowania gracza, nigdy NPCów.

To sprawia wrażenie maksymalnej sztuczności, a było dobrze rozwiązane już w takich starociach jak Fallout 1.
To dlatego, że policja jest tylko po to by ukarać gracza a nie jest organicznym systemem gry.
Post automatically merged:

Tu masz rację, i to jest bardzo fajne, ale bańka pryska gdy gangusy do Ciebie strzelają przy policji i policja nie reaguje a gdy zaczniesz w odzewie strzelać do gangusow to policja również otwiera ogień - w twoim kierunku.
Jesteś pewien, że to nie był bug albo nie ustrzeliłeś jakiegoś policjanta? Do mnie policja nie strzelała w takich eventach kiedy im "pomogłem".
 
Tu masz rację, i to jest bardzo fajne, ale bańka pryska gdy gangusy do Ciebie strzelają przy policji i policja nie reaguje a gdy zaczniesz w odzewie strzelać do gangusow to policja również otwiera ogień - w twoim kierunku.

Od tego momentu taki gracz jak ja już nie patrzy na te strzelanie się policji z gangiem tak samo bo wiem że to tylko przedstawienie. A naprawdę nie trzeba tak wiele żeby ta iluzja była mocniejsza. Wystarczyłoby żeby policja reagowala gdy gangusy do Ciebie strzelają/gangusy nie oddawali by strzałów w twoim kierunku przy policji.
Jestem w stanie zrozumieć, zwłaszcza że sama na początku oberwałam w takiej sytuacji od policji i nie wiedziałam, za co.

Może kula rykoszetowała w któregoś? Trudno mi to było wyłapać, ale z innych gier kojarzyłam, że jeśli ramię w ramię ze strażą walczyłam przeciw złolom, ale mi się mieczem machnęło za bardzo, to zaraz straż robiła się wroga.

Powtórzyłam jednak podejście w CP uważając, żeby nie strzelać w policję i nadal mnie atakowali. Tylko, widzisz, przyjęłam, że tak ma być - że dla nich jestem takim samym bandziorem i tyle. To przestałam reagować na ich walki, nie to nie.
 
Jesteś pewien, że to nie był bug albo nie ustrzeliłeś jakiegoś policjanta? Do mnie policja nie strzelała w takich eventach kiedy im "pomogłem".
Strzelali do mnie gangusy i zobaczyłem że niedaleko stoi policjant, podbiegłem do niego, gangusy do mnie strzelali dalej a ten stał niewzruszony. Więc żeby nie zostać zabitym bez walki zacząłem strzelać do gangusa który we mnie strzelał. Wtedy policjant zaczął do mnie strzelać, pojawiły się drony itp itd.
Post automatically merged:

To dlatego, że policja jest tylko po to by ukarać gracza a nie jest organicznym systemem gry.
Takie rzeczy to może robić jakaś mała gra indie studia a nie największa gra AAA z 2020 roku która miała być mega hitem. Nie przystoi takiej grze jak cyberpunk iść w polsrodki.
 
Last edited:
Ile razy było tak, że się strzelała policja z gangami bez mojego udziału, „pod gwiazdką”, a jakiś czas później to miejsce ogrodzone i dochodzenie w toku?

Może zaraz odpowiesz, że nie o takie reakcje na NPCów Ci chodzi i ok, spoko, masz inną wizję - ale nie mów, że interakcji tam nie ma. Bo są.
No nie ma. To są oskryptowane encountery, a nie część systemu AI policji.
Myślałem, że to oczywiste.
 
Ja, o ile pamiętam, doświadczyłem dwojakiej postaci kontaktu z policją, choć zaledwie parę razy:

1) wydarzenia z "gwiazdką": policja naparza się z bandziorami, włączam się do imprezy po stronie policji i zgodnie eliminujemy zagrożenie; gra w ten sposób chyba mówi mi: hej V, policja zorientowała się od razu w Twoich intencjach i uznano Cię za dobrego, miłującego porządek obywatela. Nic Ci nie grozi ze strony władz, czołem!

2) podejmuję walkę z bandziorami i BYĆ MOŻE trafiam przypadkiem w przechodnia / samochód policyjny / gliniarza; ewentualnie przenoszę strzelaninę na obszar neutralny (czyli poza te małe strefy okupowane przez gang - misje z niebieskim symbolem); wówczas gra chyba mówi mi: hej V, sp.......łeś sprawę, zaatakowałeś osobę postronną LUB zamiast załatwiać ciemne sprawki w zaułkach z tymi cholernymi zakapiorami, wybiegłeś na ludną ulicę i strzelasz na około. Czuj się wrogiem publicznym.

Być może tak gra identyfikuje nasze działania i odpowiednio przypisuje reakcje policji.

Sama mechanika pojawiania się gliniarzy tuż obok mnie... Czy mi się to podoba? No nie, nie podoba, mimo że na palcach jednej ręki mogę policzyć takie okoliczności. Byłoby słodko, gdyby Redzi jednak jeszcze do tego usiedli i zmusili glinarzy do spawnowania się w większej odległości od gracza. Na pewno pomogłoby to w poczuciu wiarygodności tego świata (jego futurystyczność nie ma tu chyba nic do rzeczy) - niemniej gdyby mieli dojeżdżać autami, to doszłaby jeszcze konieczność usprawnienia tego niemrawego ruchu ulicznego. Słowem, rzecz pewnie niełatwa.
 
No nie ma. To są oskryptowane encountery, a nie część systemu AI policji.
Myślałem, że to oczywiste.
Ok, a dla mnie jest oczywiste to, że nie masz w tej grze z tymi rozwiązaniami immersji, a ja mam, i żadne z nas nie musi za to przepraszać ani też rozliczać oponenta, bo to kompletnie nie ma sensu ;)
No każdy sobie.
 
Ok, a dla mnie jest oczywiste to, że nie masz w tej grze z tymi rozwiązaniami immersji, a ja mam, i żadne z nas nie musi za to przepraszać ani też rozliczać oponenta, bo to kompletnie nie ma sensu ;)
No każdy sobie.
Tylko, że mi nie chodzi o osobiste odczucia, tylko o to, że AI policji w grze jest tak prosto skonstruowane, że reaguje tylko na gracza. Nie ma żadnej reakcji na NPC.

To nie jest kwestia subiektywnego poczucia immersji, tylko fakt.
 
Top Bottom