Najprościej będzie oprzeć sugestie patrząc na poprzednią grę Redów, czyli Wiedźmina 3. Co było zrobione źle?
- Wyszarzone zadania, system exp. Co było źle? Według mnie za wykonanie zadania exp powinniśmy mieć ustawiony na sztywno, czyli zawsze 100% i ewentualne dodatki w zależności od tego jak poprowadziliśmy zadanie. No dobrze, a co z balansem? W W3 postać byłaby wtedy zbyt mocna, ale na to też jest sposób. To wina złej tabeli exp, że trzeba karać gracza za robienie zadań w późniejszym etapie gry.
W Wiedźminie wyglądało to tak, że przykładowo na wbicie 10 poziomu trzeba zdobyć 1500 exp, a na wbicie 11 lvl 1600. Taki system strasznie blokuje dostęp do lepszych rozwiązań w nagradzaniu gracza. Spójrzcie sobie jak to wygląda w klasykach gatunku typu Neverwinter Nights czy Gothic. Tam co poziom musimy zdobyć co najmniej 20% więcej exp niż w poprzednim. Gdyby tak zrobiono, wtedy nie trzeba by było redukować nagrody w exp za zadanie zrobione na zbyt wysokim poziomie.
- Rozwój postaci. Nadal nad nim ubolewam. Nie zachęcał mnie w sumie do niczego. Od połowy gry przestałem zwracać uwagę na zdobyte levele, bo w praktyce nic mi nie dawały. O ile w Wiedźminie byliśmy bardzo ograniczeni do dwóch mieczy i znaków wiedźmińskich, o tyle w Cyberpunku będziemy pewnie mieli więcej broni, więc i rozwój postaci będzie bardziej rozbudowany i ciekawy.
- Przydałyby się w grze lokacje, które były by w stanie przywiązać gracza na dłużej i utkwić w jego pamięci. Bolączką dużych, otwartych światów jest to, że lokacje są często mdłe i niewarte zapamiętania. W W3 było kilka dobrze zrobionych lokacji, a to zdecydowanie za mało.
- Wyszarzone zadania, system exp. Co było źle? Według mnie za wykonanie zadania exp powinniśmy mieć ustawiony na sztywno, czyli zawsze 100% i ewentualne dodatki w zależności od tego jak poprowadziliśmy zadanie. No dobrze, a co z balansem? W W3 postać byłaby wtedy zbyt mocna, ale na to też jest sposób. To wina złej tabeli exp, że trzeba karać gracza za robienie zadań w późniejszym etapie gry.
W Wiedźminie wyglądało to tak, że przykładowo na wbicie 10 poziomu trzeba zdobyć 1500 exp, a na wbicie 11 lvl 1600. Taki system strasznie blokuje dostęp do lepszych rozwiązań w nagradzaniu gracza. Spójrzcie sobie jak to wygląda w klasykach gatunku typu Neverwinter Nights czy Gothic. Tam co poziom musimy zdobyć co najmniej 20% więcej exp niż w poprzednim. Gdyby tak zrobiono, wtedy nie trzeba by było redukować nagrody w exp za zadanie zrobione na zbyt wysokim poziomie.
- Rozwój postaci. Nadal nad nim ubolewam. Nie zachęcał mnie w sumie do niczego. Od połowy gry przestałem zwracać uwagę na zdobyte levele, bo w praktyce nic mi nie dawały. O ile w Wiedźminie byliśmy bardzo ograniczeni do dwóch mieczy i znaków wiedźmińskich, o tyle w Cyberpunku będziemy pewnie mieli więcej broni, więc i rozwój postaci będzie bardziej rozbudowany i ciekawy.
- Przydałyby się w grze lokacje, które były by w stanie przywiązać gracza na dłużej i utkwić w jego pamięci. Bolączką dużych, otwartych światów jest to, że lokacje są często mdłe i niewarte zapamiętania. W W3 było kilka dobrze zrobionych lokacji, a to zdecydowanie za mało.