Mnie tylko ciekawi krytyka elementów cyberpunkowych + golizny (sort of), w grze, która ma być na wskroś cyberpunkowa, a goliznę najbardziej kochają sprzedawać właśnie na Zachodzie, wręcz rzekłabym, że to oni zaczęli
Ok, jestem w stanie rozumieć podejście, że golizny jest wszędzie za dużo. Zwłaszcza, że to jest moje zdanie. Jednak mamy realia takie, jakie mamy - pójście całkiem "pod prąd" przez firmę, której - mimo wszystko - daleko do pozycji Bioware'a mogłoby się skończyć różnie; gry się robi, żeby je sprzedać. A więc w pierwszej kolejności robi się "research", kto by kupił i co dokładnie.
Boobsy są w topce
Warto jednak zauważyć, że to dopiero teaser jest, a dalej to nikt nie wie, co się szykuje. Oraz - te boobsy tutaj wcale nie są jakoś mocno pierwszoplanowe, wiekszość anime wygrywa w przedbiegach w tym temacie. Ja np. zwróciłam uwagę na oczy, światłocienie, muzykę i slow-motion. Oraz czerwone szpilki.
Aż się prosi o sugestię, że każdy widzi, to, o czym głodnemu "chleb na myśli"
