to jest tylko informacja, jeżeli masz już ten wpis to śmiało do walkiades said:I właśnie, chyba w tym coś jest. Mam przeczytane książki i w bestiariuszu też jest dany potwór. A w zadaniach mam, że " Aby ukończyć zadanie , niezbędny jest wpis ....". Podobnie jest z miksturami. Przyznam. że odsprzedałem parę książek, które kupiłem u księgarza, zaraz po zakupieniu i przeczytaniu, a zwoje z zadaniami wywaliłem. ale zadania pozostały.uwaga: podobno po zainstalowaniu patcha 1.2 niektóre już przeczytane książki są widoczne jako nieprzeczytane, więc ostrożnie przy zakupywaniu nowych
gdzie można sprzedać (jeżeli wiesz) zwoje zawierające zlecenia, swoje trzymałem w skrytce u karczmarza i nie znikają tam po wykonania zadania.j3zus said:książki i zwoje po przeczytaniu można sprzedać, wyrzucić lub magazynować u karczmarza (miejsca nie zabraknie)polecam sprzedać bo kasy nigdy za wiele
tak, ale gram w II akcie, i zleceniodawca nie zabiera zlecenia jeżeli nie masz go przy sobie (sprawdziłem), pytanie co zrobić z takim zleceniem, aby na tym zarobić?altaro said:I normalnie po wykonaniu zlecenia "zabierał" zleceniobiorca zwój ze zleceniem, w V akcie tego nie było.
A to ciekawe. Ja zawsze trzymałem do końca wszystkie zwoje ze zleceniami (bałem sie wyrzucić)Patiando said:zleceń na potwory nie da się sprzedać. Znikają tylko wtedy jeśli w trakcie odbierania nagrody za zlecenie masz zlecenie przy sobie (oddajesz dowód wykonania zlecenia i samo zlecenie a dostajesz w zamian kasę) Jeśli nie masz ich przy sobie a np. u karczmarza, to nie znikną do końca gry. Można je też po przeczytaniu upuścić na ziemie - nie ma żadnych negatywnych konsekwencji (przynajmniej ja żadnych nie zauważyłem )
Z kasą nie jest tak źle Troszkę mnie drażni/śmieszy że można sprzedawać zwoje z receptami na wiedźmińskie eliksiry Teoretycznie sa takie cenne i tajemnicze ale można je bez problemu opchnąć jakiemuś handlarzowi.Patiando said:Książki i zwoje warto IMO sprzedać (po przeczytaniu) - niektóre są dość cenne a kasy nigdy za wiele
myślisz, że w następnym patchu poprawią to?pytanie czy można je potem odkupić? jeżeli tak to już przesadaz resztą można to uzasadnić, tym że był napad na laboratorium i dlatego pojawiły się na rynkubchrubas said:Troszkę mnie drażni/śmieszy że można sprzedawać zwoje z receptami na wiedźmińskie eliksiry Teoretycznie sa takie cenne i tajemnicze ale można je bez problemu opchnąć jakiemuś handlarzowi.
pytanie: gdzie sprzedać?stwierdzenie: jeżeli nie będzie przeczytana to zlecenie nie ujawni się.Xzareth said:Recepty na eliksiry można odkupić, ale nie wiem za ile. Co do tych zleceń to jak zostawisz u karczmarza to da się je sprzedać (no przynajmniej mi się udaje, nie wiem jak u innych). PO przeczytaniu radzę sprawdzić czy, abyna pewno jest przeczytana. Jeśli tak to ją sprzedać, bo nie ma po co tego trzymać, a można trochę zyskać