Otóż gdy zjadamy jakaś jednostke np. nekuratem nie widać z czyjego cmentarza ona pochodzi, dziś przez to przegrałem grę. Niby małe usprawnienie a jak by cieszyło.
Też mi to często, mocno przeszkadzało kiedy grałem deckami opartymi na ingerencję w cmentarz. Chociażby NG. Karty w cmentarzu powinny być podświetlone na czerwono i niebiesko lub coś w tym stylu.
Też popieram wczoraj przeciwnik wtasował do talii z cmentarza Płotkę. Tyle, że to była moja płotka i zamiast do jego talii trafiła do mojej (nie wiem jakim cudem ale zdarzyło mi się to dwa razy).
Dołączam się, dzisiaj też chciałem wskrzesić mróz i wyskoczyły mi do wyboru dwa, jeden z talii a drugi z cmentarza i musiałem liczyć na szczęśliwy traf żeby trafić ten z cmentarza (bo w talii mi był potrzebny)