Data premiery - równi i równiejsi?

+
Bardzo mi się nie podoba to co się stało z wyciekiem gry przed premierą. O ile incydent na bliskim wschodzie był jakoś tępiony. To teraz jest już masa gameplayow na YT z wersji konsolowych. Dużo ludzi już gra i nikt tym się nie przejmuje. A PC grzecznie czeka do 19. Bardzo nie ładnie. ;/
 
No, a co niby mają zrobić? Zbanować ludziom konsole? Procesować się z każdym sklepem, który zaczął sprzedawać grę wcześniej? Wyszło jak wyszło, Wiedźmin 3 wyjątkiem od reguły nie jest, bo praktycznie każdą pre-orderową grę sklepy na półki wystawiają wcześniej mając wszystko w czterech literach. R* też się wściekał za przedwczesną sprzedaż GTA V i jedyną ich reakcją był tempban na Online do dnia premiery dla wszystkich grających.
 
Mogli by nie czekając do 19 umożliwić grę na PC.
Choć sam bym i tak nie zagrał bo gra jeszcze nie przyszła ale bardzo dużo ludzi ma chociażby wersje cyfrowe.
 
Nadmiernie dramatyzujecie.

To już tylko 3 dni (gdyby taka sytuacja miała miejsce na miesiąc przed premierą, wówczas jeszcze ewentualni można by się pieklić).
Nie oglądać YT uważać na spoilery w recenzjach i spokojnie czekać do wtorku.
 
Ludzie dramatyzują, bo zamawiali grę (w tym kolekcjonerki) na długo przed premierą, a teraz się okazuje, że pół świata już gra, a oni (my?) wciąż nie. Już nawet polskie materiały zaczynają się pojawiać (sklep Gamedot, youtuber Ator), a reszta wciąż czeka. Rozgoryczenie jest dla mnie całkowicie zrozumiałe (sam bym już pograł) więc dopóki ktoś nie przegina z chamstwem pod adresem REDów, CDP czy też rasistowskimi uwagami to może sobie pisać.
 
Już się w sumie pogodziłam z tym, że wszyscy grają, a my nie, natomiast pozwolenie na streamowanie mnie lekko zszokowało i to już jest moim zdaniem bardzo niefajne. Mogliby tego spokojnie zabronić i blokować te kilkanaście, czy kilkadziesiąt streamów - ileż to roboty? A nie, że lepiej pozwolić i się podlizać, bo jeszcze się biedaczki zezłoszczą i im żyłka pęknie.

Preorder mam zamówiony od czerwca i trochę mi żal, że jako wierna fanka zostaję potraktowana w ten sposób, bo gram na PC, no ale cóż... bywa, nie ma co rwać szat, a po prostu już teraz cierpliwie czekać. Właśnie dostałam od gram.pl informację, że wysłali do mnie grę, więc na pewno będę miała ją już w poniedziałek, mało się nie popłakałam :D
 
To jest jakiś koszmar. Ja nie wiem,...ja pierdziele...Jak można było tak spieprzyć sprawę ? Światowa premiera 19, a tu od tygodnia ludzie sobie hasają beztrosko, streamują, spojlują, CDPR patche wypuszcza ,nie wiem - może DLC też już pobrali ? O Wielka Melitele, toż to jakaś paranoja.
 
Last edited:
@Mario666

Z tymi uwagami pod adresem konsol to zważaj, bo większość z tych urządzeń jest czarna ( "afroamerykańska"? ;) ) - więc z oskarżeniem o rasizm będzie łatwo ;) ...
 
Mi się podobała sytuacja jaka miała miejsce w przypadku W2. Tam EK miałem już 12 maja gdzie premiera była 17 i większość osób też w tym dniu otrzymała swoje egzemplarze więc każdy spokojnie mógł sobie zainstalować grę i czekać na premierę. Później był problem z plikiem 50MB ale to inna bajka ale nie wiadomo jak tutaj będzie :D

Zamiast dawać kod na GoGa w pudełku mogli to umieścić na półce obok zamówionej EK, wtedy chyba wszyscy byliby zadowoleni ;)
 
Przeczytałem temat na eng wersji forum (30 stron sh.itstormu). Dowiedziałem się, że Hiszpania i Brazylia również gra już, a największe sklepy mają gry na półkach. Do tego reklama w niemieckiej tv "Witcher 3 now available!". Jak tu nie kochać życia w naszym pięknym kraju...
 
Chyba na nocnej premierze zadam deweloperom pytanie ze sceny czemu tak bardzo, mówiąc łagodnie "popsuli" z datą premiery. Ciekawe jak z tego wybrną.
 
Chcecie równości to jedzcie do Brighton. Tam na pewno juz grają a i pewnie w ich wiedzminach jakiś murzyn gej się znajdzie.
 
W3 na PS4 nie został zablokowany bo to właśnie ta wersja była rozsyłana recenzentom. Niektóre sklepy zaczęły sprzedawać grę przed premierą, żeby klienci przyszli do nich, a nie do najbliższego sklepu w dniu premiery. Największa wtopa w całej tej sytuacji to wersja na GOG. CD Projekt się przeliczył. Założę się o wszystkie oreny świata, że wszyscy gracze którzy zamiast preordera chcieli kupić grę w dniu premiery teraz zagrają w pirata. I już gry nie kupią, bo po co? Przecież już mają. CD Projekt powiedział że to ok grać w wersję z GOG, nawet w pirata.

Gadałem z paroma moimi kolegami. Jeden już dawno zainstalował W3 z torrenta, teraz czeka na patcha. Dwóch pozostałych chciało kupić grę w dniu premiery ale teraz stwierdziło że im się nie opłaca, że szkoda pieniędzy i pobiorą sobie "oryginalnego pirata", bo CD Projektowi to nie przeszkadza. Kolejny kolega powiedział mi, że póki co i tak nie ma na czym zagrać, bo ma laptop i że jak kupi sobie nowy komp to pewnie kupi w przecenie za ułamek ceny albo też pobierze pirata. Prawdopodobnie pobierze pirata.

Wiecie ile się sprzeda Wiedźminów 3 na PC? Tyle ile do tej pory zamówiono preorderów. I taka jest prawda. I żaden hejt ani fanbojstwo tego nie zmienią. Bo CD Projekt chciał być za dobry i teraz za to zapłaci.

Piszę tego posta czekając na moją Edycję Kolekcjonerską, którą zamówiłem tego samego dnia, kiedy CD Projekt pokazał pierwszy trailer z fragmentami gry na swojej konferencji. I wiedząc wtedy to co wiem teraz i tak złożyłbym zamówienie na EK. Bo kibicuję CD Projektowi, bo chcę żeby odnieśli sukces i zarobili na swojej ciężkiej pracy. I szlag mnie trafia kiedy widzę co się teraz wyprawia przed premierą.
 
Top Bottom