Jestem na forum już dobre kilka lat, zazwyczaj się nie udzielam, przeglądam sobie tę społeczność jak książkę, ale wpisy co poniektórych są zbyt daleko idące - więc zabieram głos. Zrozumiałbym, gdybyście nie dostali swojej kolekcjonerki do soboty - 23 maja, wtedy można wszczynać alarm. Nie zachowujcie się jak pies ogrodnika. CDP dało ciało, można to piętnować, wyśmiewać, szydzić, ale przestańcie się frustrować.
Pojutrze premiera. Złapmy się za rączki i wytrwajmy te 48 godzin razem
Niektórzy rączki mają zajęte, bo już grają. A 19-ego może się okazać, że nie wszyscy będą się cieszyć grą, bo kurier nie dojechał.
http://pl.wikipedia.org/wiki/CD_Projekt_RED
CD Projekt RED - Forma prawna: oddział spółki CD Projekt SA dawniej odrębna spółka z ograniczoną odpowiedzialnością.
CD Projekt SA jest udziałowcem CDP.pl w 8,29% . CDP.pl ma też umowę na dystrybucję w Polsce gier studia CD Projekt RED (wspomniany wyżej wywiad).
Hahah, wczoraj napisałem, że skoro nikt nic z tym nie robi, to penie dzisiaj zaczną sprzedawać w Stanach. No i proszę...
Moim zdaniem gówno prawda. Gdyby RED`zi wyciągnęli jakiekolwiek konsekwencje po tym co się stało w Dubaju, może jeszcze jakieś 2/3 sklepy zdecydowałyby się na sprzedaż gry przed premierą. Tymczasem Saturn sprzedaję grę, bo twierdzi, że może. REAL, Media Markt pewnie też. To są gigantyczne sieciówki. Nie sądzę, żeby sprzedawali coś od tak, bo inni sprzedają.
Albo była jakaś luka w umowie, albo RED`zi kłamią ( tylko proszę hejter`ów od powstrzymania się z mówieniem mi, że nazywam RED`ów kłamcami- takie jest po prostu moje wnioskowanie). Nie widzę innej opcji. Może ktoś mnie oświeci.
Nie mówiąc już o tym, że GTA V była bardziej wyczekiwaną produkcja od W3 dla większości tego świata, a nikt takich akcji nie odwalił... Samemu należy z tego wyciągnąć wniosek.
Nie chce mi się w to wierzyć. Pozwolenie na streamowanie jeszcze jakoś rozumiem. Nie chcesz to nie oglądaj, ale to, że CDP zdecydował się dać ludziom, którzy kupili grę Day One Patch, świadczy o tym, że sami mają premierę gry w głębokim poważaniu.
Last edited:
Dopiero w poniedziałek ok 7 rano pewnie statusy kurierskie pozmieniają się na "Wysłane", więc nie ma co panikować. Pamietam przy EK W2 też wszyscy byli pełni obaw. Tam nie wyszło na innym polu aniżeli logistyka (odbiło się to wtedy na całym moim dniu w szkole
Moja kopia edycji kolekcjonerskiej, według "znajdź paczkę", już wczoraj o godzinie 14tej opuściła sortownię główną i zmierzała do trójmiasta. Powinna już być na miejscu, tylko nagle magicznie przestała mi działać funkcja śledzenia przesyłki. Możecie sprawdzić swoje zamówienia na paczkomat?
Funkcja śledzenia przesyłek w InPost będzie dostępna dzisiaj po godzinie 22:00 w związku z jakimiś tam pracami infrastrukturalnymi. Stosowna informacja wyświetla się na stronie InPost na każdej przeglądarce prócz Firefoxa.
Nie ma się co spinać już teraz, jest niedziela, więc niczego dziś nie zdziałają, a jutro i po jutrze większość bądź wszyscy paczki już dostaną.
Nie ma się co spinać już teraz, jest niedziela, więc niczego dziś nie zdziałają, a jutro i po jutrze większość bądź wszyscy paczki już dostaną.
Źle REDzi zrobili, że wypuścili łatkę na PS4 i pozwolili na streamy. Kilka rzeczy mnie teraz zastanawia, ale to moje prywatne przemyślenia/domysły, więc je pominę. Natomiast resztę rzeczy zje..., ekhem, zawalili wydawcy. Rozumiem, że dla wielu to smutna sprawa, że niektóre sieci sklepów sprzedają grę, na konsolach można już grać. Ale z drugiej strony, ja osobiście mam to szczerze gdzieś, że inni już grają. Zamawiając kolekcjonerkę i płacąc za nią "umówiłem się" poniekąd, że dostanę grę w dniu premiery(!), że nie będę latał po sklepach i szukał gry. Ba, że dostanę limitowane wydanie z medalionem (który można kupić oddzielnie na cdp.pl - dzięki, jakbym wiedział to bym kupił zwykłą edycję), figurką i pokaźnym albumem rysunków koncepcyjnych (gwoli ścisłości - figurka i album bardzo mi się podobają, ale są to dla mnie dodatki, a medalion był powodem, przez który zamówiłem taką, a nie inną edycję). Mi to pasuje, a jeśli wydawcy gry spieprzyli sprawę i sieci sklepów sprzedają? Trudno. Niech inni grają, na zdrowie. I mam głęboko gdzieś, czy będę jednym z pierwszych, pierwszym, tysięcznym, który w grę zagra. Ja się umówiłem, na otrzymanie gry w dniu premiery i to dla mnie jest najważniejsze. Jakby tego nie dotrzymali, to wtedy miałbym pretensje. A tak, nie rozumiem tej burzy. Ludzie, to tylko gra. I żeby była jasność, jestem wręcz fanatykiem tego uniwersum, ale uważam, że są rzeczy ważniejsze od gry i nie warto psuć sobie zdrowia, szarpać nerwów takimi drobnostkami. Tyle ode mnie.
Edit:
Taka mała dygresja: ta cała burza przypomina trochę zachowanie w stylu - wyjątkowo nieatrakcyjny chłopak gadający ciągle o potrzebie trzymania przez kobiety cnoty do ślubu, bo żadna dziewczyna nie chce mu dać, za to część jego znajomych zasuwa po tych dziewuchach, jak po autostradzie. Nasz bohater jest obrażony na cały świat zamiast pogodzić się tym, że z tym ryjem świata nie zawojuje. I właściwie w tym momencie kończą się podobieństwa, bo:
a) sprawy damsko-męskie to o wiele poważniejszy temat niż premiera gry (zaufajcie mi, za niecałe dwa lata będę inżynierem!) - zupełnie inna działka,
b) chłopak, o ile jego brzydota bierze się z zaniedbania, może się spiąć i zmienić się, zacząć nad sobą pracować, nad charakterem również, a gracze oczekujący na premierę muszą się pogodzić z tym, że jest, jak jest i psioczenie niczego nie zmieni.
Nim się oburzycie to pomyślcie o tym, że to jest taka dość duża hiperbola, nawet bardzo duża. Wiecie, tak bardzo, bardzo.
PS Przepraszam za wulgarne odniesienie się do spraw intymnych, jeśli kogoś to uraziło.
a) sprawy damsko-męskie to o wiele poważniejszy temat niż premiera gry (zaufajcie mi, za niecałe dwa lata będę inżynierem!) - zupełnie inna działka,
b) chłopak, o ile jego brzydota bierze się z zaniedbania, może się spiąć i zmienić się, zacząć nad sobą pracować, nad charakterem również, a gracze oczekujący na premierę muszą się pogodzić z tym, że jest, jak jest i psioczenie niczego nie zmieni.
Nim się oburzycie to pomyślcie o tym, że to jest taka dość duża hiperbola, nawet bardzo duża. Wiecie, tak bardzo, bardzo.
PS Przepraszam za wulgarne odniesienie się do spraw intymnych, jeśli kogoś to uraziło.
I się im należy. Też tak uważam. Gracze, graczami, ale sklepy powinny dostać kary za to.
Last edited:
Jak inaczej nazwać sytuacje, gdzie w sklepach stoją półki po brzegi pełne pudełek z grą jeśli nie premierą? Otóż chodzi o to, że oni ze swojej strony umowy nie dopilnowali, bo jeśli mowa o światowej premierze na 19 maja, to dlaczego nie przeszkadza im sprzedaż gry kilka dni przed nią?
Oczywiście, że jest to tylko gra i nikt z powodu tej sytuacji nie będzie się wieszał, jednak mnie osobiście (a pewnie nie tylko mnie) skutecznie przekonali, że nie ma sensu zamawiać preorderu ich gier. Nie dość, że cena oscyluje w górnych granicach, to grę otrzymuję później niż gdybym podszedł do sklepu. A jak widać im i tak wszystko jedno.
Ja dzisiaj byłem w kilku sieciówkach, plus duże markety i nigdzie nie spotkałem się z wiedźminem, ba nawet w sklepach wskazanych w komentarzach nie było gadki o sprzedaży pod ladą, niektórzy sprzedawcy informowali mnie, że nawet nie mają sami na stanie bo dostawa ma być jutro z rana na sklep. Także ja info o sprzedaży już w Polsce bym wsadził miedzy bajki, nie zobaczę potwierdzenia typu zdjęcie z grami na półce nie uwierzę.
Nie żeby coś, ale zdaje się że na Steam data premiery została zmieniona na 18 maja. Czyli w sumie najpóźniej dostaną grę ci, którzy zamawiali na GOGu i od cdp.pl.
Nie żeby coś, ale zdaje się że na Steam data premiery została zmieniona na 18 maja. Czyli w sumie najpóźniej dostaną grę ci, którzy zamawiali na GOGu i od cdp.pl.
Nie no, unlock na Steam za 1d13h więc wychodzi na to samo co z GOGa. Ja sie tylko zastanawiam, czy czekać na zamówiona EK na PC czy może juz dzisiaj jeździć i szukac na PS4 zwykłej