Jak dla mnie można by zamknąć taki temat, a nie rozwodzić się bezsensu. Jedni będą bronić REDów, drudzy po nich jechać jak po łysej kobyle, trzeci jak Iwona mediować między zwaśnionymi stronami. Z resztą ta "dyskusja" dowodzi jednego, że ludziom się nudzi i piszą tutaj dla samego pisania , dla samego misterium rozmowy.Ja za godzinę jadę do panny, do Krakowa. Wrócę jutro wieczorem i będę dalej czytał dokumentacje dystrybucji Linuxa, by wiedzieć na co migrować z Małego-Miękkiego . Mam co robić, a jak się komuś nudzi i się napalił na edytor, to może sobie np. na kartce papieru rozplanować lokacje, pisać dialogi, etc. Grunt w tym, że dodatki będą za darmo i można zaoszczędzić kasę na piwo.A co do REDów, nie mam im nic za złe, moją przywarą też jest spóźnianie się . A te obsuwy jakiś dobry marketingowiec mógłby przerobić na świetną reklamę, znak rozpoznawczy, w stylu "soon"... "Spóźniamy się, by dać Ci lepszy, bardziej dopracowany produkt niż konkurencja"Bodajże Peter Molyneux swego czasu powiedział, że nieważne ile razy będziesz przekładał wydanie swojej gry, bo ludzie o tym zapomną po premierze gry, jak będzie dopracowana i wyjątkowa. Będą tylko pamiętać ile im radości sprawiłeś i jak się im przyjemnie grało.A pamiętacie jak po necie krążył obrazek z reklamą nagrywarek LG i polską reprezentacją jako tłem? Z tekstem w stylu - "przegrywamy tak sprawnie jak polska reprezentacja" .Pozdrawiam!