Zapłaciliśmy w momencie wydania? Przecież to nie jest obowiązek REDów nam mody robić, tylko ich wolna wola i chęci. Ponadto, nie wiem czy wiesz, ale do takiego Obliviona to mody płatne były...Mylisz 2 pojęcia - mod i dodatek. To jest tylko mod, który zaoferuje nam kilka rozbudowanych questów(ale bez przesady) i w sumie kilka godzin dodatkowej zabawy. Dodatek to to nie jest...jeśli takowy wydadzą, to z pewnością będzie do kupienia i będzie znacznie dłuższyMatKarp said:Bycie fanem to jedno, a nie dostanie czegoś na co się czekało 2 tygodnie to druga sprawa. Wiadono "s**t hapends", ale w sumie strasznie żałuje, że to nie dzisiaj. Poza tym, może dla niektórych to, że dodatek dostajemy za darmo jest oczywistą oczywistością, ale moim zdaniem my już za niego zapłaciliśmy w momencie kupowania Wiedzmina. Nie wiemy nawet ile godzin grania nam on da więc nawet nie mam pewności czy można to określać dodatkiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Sprawa Djiniego jest taka, że 80% ludzi to odpali i stwierdzi, że oni sobie poczekaja jak ktoś zrobi coś fajnego bo oni się na tym nie znają. [...]
tu się mylisz. Weźmy choćby takie rozszerzenia obliviona. Było kilka oficjalnych, a każde płatne. Także to nie jest oczywista oczywistość. Co więcej, może nie w polsce, ale na zagranicznych forach news o bezpłatnym rozszerzeniu gry wywołał hm... coś w rodzaju szoku. Nawet na RPGCodex.net byli naprawdę zachwyceni. I to powinno się powtarzać przy każdej okazji.MatKarp said:Bycie fanem to jedno, a nie dostanie czegoś na co się czekało 2 tygodnie to druga sprawa. Wiadono "s**t hapends", ale w sumie strasznie żałuje, że to nie dzisiaj. Poza tym, może dla niektórych to, że dodatek dostajemy za darmo jest oczywistą oczywistością, ale moim zdaniem my już za niego zapłaciliśmy w momencie kupowania Wiedzmina.
Wiemy:nie wiemy nawet ile godzin grania nam on da więc nawet nie mam pewności czy można to określać dodatkiem w pełnym tego słowa znaczeniu.
Kasia Kuczyńska said:Cena neutralności to ok. 2-3 h rozgrywki, Efekt Uboczny ma podobną długość.
No cóż... może Redzi będą prekursorami w tego typu działach o jednoznacznie pozytywnym wydźwiękuYarpenZirgin said:tu się mylisz. Weźmy choćby takie rozszerzenia obliviona. Było kilka oficjalnych, a każde płatne. Także to nie jest oczywista oczywistość. Co więcej, może nie w polsce, ale na zagranicznych forach news o bezpłatnym rozszerzeniu gry wywołał hm... coś w rodzaju szoku. Nawet na RPGCodex.net byli naprawdę zachwyceni. I to powinno się powtarzać przy każdej okazji.YarpenZirgin said:Bycie fanem to jedno, a nie dostanie czegoś na co się czekało 2 tygodnie to druga sprawa. Wiadono "s**t hapends", ale w sumie strasznie żałuje, że to nie dzisiaj. Poza tym, może dla niektórych to, że dodatek dostajemy za darmo jest oczywistą oczywistością, ale moim zdaniem my już za niego zapłaciliśmy w momencie kupowania Wiedzmina.
Jak widzę jak odbierają takie rzeczy forumowicze polscy, to odradzam. Popatrzcie na forum międzynarodowe. Jest różnica, i to ogromna. Może to kwestia mentalności?koziek said:No cóż... może Redzi będą prekursorami w tego typu działach o jednoznacznie pozytywnym wydźwiękukoziek said:tu się mylisz. Weźmy choćby takie rozszerzenia obliviona. Było kilka oficjalnych, a każde płatne. Także to nie jest oczywista oczywistość. Co więcej, może nie w polsce, ale na zagranicznych forach news o bezpłatnym rozszerzeniu gry wywołał hm... coś w rodzaju szoku. Nawet na RPGCodex.net byli naprawdę zachwyceni. I to powinno się powtarzać przy każdej okazji.koziek said:Bycie fanem to jedno, a nie dostanie czegoś na co się czekało 2 tygodnie to druga sprawa. Wiadono "s**t hapends", ale w sumie strasznie żałuje, że to nie dzisiaj. Poza tym, może dla niektórych to, że dodatek dostajemy za darmo jest oczywistą oczywistością, ale moim zdaniem my już za niego zapłaciliśmy w momencie kupowania Wiedzmina.
Bo my to przyjmujemy bardziej emocjonalnie...Elwer said:Nie powiedziałem, że lepsi. Ale różnice widać. Ot wystarczy wspomnieć sytuację z ER. U nas były jęki i kwęki, natomiast obcokrajowcy się cieszyli i nie narzekali.