Divinity

+
Niech wszelcy poloniści mnie oświecą - powinno tutaj być "postacie" czy "postaci", bo forma użyta w grze mi jakoś nie leży ale pewnie się nie znam...

 
Rzekomo postaci (też mi to strasznie zgrzyta - sam zawsze używałem formy postacie). @Wallace:
Generalnie opłaca się stworzyć tanka (ja poleciałem w bronie dwuręczne) + postać ogarniającą magię. Potem dołącza do ciebie jeszcze jeden fighter i mag. W patchu doszły jeszcze dwie nowe postacie, ale musiałbym zacząć grę od nowa żeby je dołączyć, a jestem już na końcówce (chyba - steamowy licznik pokazuje 80 godzin). Magowie najlepiej żeby się uzupełniali - czyli jeden od ognia i ziemi (dobre combo na początek: midnight oil - spowolnienie przeciwników + chwilę po nim flare - podpalenie oleju), drugi - woda + powietrze (przydaje się też Witchcraft - zwłaszcza późniejsze zaklęcia, chociaż Oath of Desecration - +50% do obrażeń przydaje się cały czas). Warto chyba też dać obu magom ze 2-3 punkty w magię wody (Hydrosophist) - leczenie + zamrażanie wrogów to przydatna sprawa. Można spokojnie grać bez rogue'a - dość szybko znajduje się przedmioty podbijające lockpick'a, a w razie czego zawsze można skrzynki/drzwi próbować rozwalić (to nie Dragon Age, gdzie zamek w skrzyni to przeszkoda nie do pokonania; oczywiście poza kilkoma wyjątkami, gdzie trzeba odnaleźć specyficzny klucz). Jeżeli zaś coś pójdzie nie tak z rozwojem postaci, to w późniejszej części gry dostajesz możliwość resetowania umiejek i atrybutów.
 
Na szybko:

Generalnie opłaca się stworzyć tanka (ja poleciałem w bronie dwuręczne) + postać ogarniającą magię. Potem dołącza do ciebie jeszcze jeden fighter i mag.
Pierwsze dwie postacie dołączają na początku gry, w Cyseal (miasto, opłaca się z niego nie wychodzić przed zrobieniem 3-4 poziomu). Są to fighter-tank z bronią dwuręczną (dlatego moim zdaniem nie opłaca się stworzyć takiej postaci jako jednego z Source Hunterów) oraz mag ze specjalizacją na wodę i powietrze (woda zawiera czary leczące, więc zarazem "robi" za killera). Zatem najlepiej stworzyć postaci uzupełniające - ja wybrałem maga na ogień i ziemię, ale zamiast ziemi można wziąć witchcraft), oraz rangera (bardzo się opłaca, bo poprzez crafting można tworzyć fajne strzały, często "uzupełniające" magię).

Jeden tank wystarczy - w razie potrzeby można rzucić jakiś summon, albo charm na jednego z przeciwników (tutaj przydaje się ranger, który ma odpowiednią umiejętność oraz strzały - pasują zarówno do łuku, jak i kuszy).

Ogólnie - nie róbcie postaci w stylu "jack of all trades". Specjalizacja, specjalizacja i jeszcze raz specjalizacja. Jak broń to tylko jedna, jak magia to góra dwie szkoły. Fighterowi maksujemy Man-at-Arms, rangerowi Marksman itd. Podstawowe atrybuty - wpierw rozwijamy najważniejszy dla danej klasy (np. wojownik-siła, mag-inteligencja, ranger-zręczność), potem drugoplanowy (dla wojownika constitution, dla innych najczęściej speed).

Koniecznie jednej z postaci należy rozwinąć (tzn. każde można innej z czterech, byle ktoś to miał w drużynie):
- Leadership, bo daje bonusy całej drużynie, na 5 poziomie m.in. odporność na Strach.
- Percepcja, bo pozwala wykrywać pułapki i sekrety (tą postacią prowadzimy drużynę), tej samej postaci warto w drugiej kolejności dać Lucky Charm, i nią lootować, a także przedmioty z bonusem do Sight, oraz... łopatę (wielokrotnego użytku)
- Blacksmithing, bo odpowiada za naprawę sprzętu - używamy do tego specjalnego młotka (wielokrotnego użytku), dajemy też kilof (również wielokrotnego użytku)
- Crafting (tutaj potrzeba kilku przedmiotów wielokrotnego użytku: złoty nóż, siekiera i młotek (inny niż do naprawy)
- Loremaster (identyfikacja) - używamy lupy (wielokrotnego użytku)

Przedmioty wielokrotnego użytku (poza łopatą i kilofem, te działają automatycznie) najlepiej umieścić w pasku szybkiego dostępu, to samo dotyczy strzał u rangera oraz mikstur. Oczywiście podstawą w tymże pasku (a właściwie paskach, bo każda postać ma pięć przewijanych) są skille - których jest sporo, więc polecam na samym początku sobie zarezerwować miejsce - np. u magów mam oddzielne paski na damage, buffy, debuffy i summony, a piąty na resztę (mikstury, lupa, zwoje). U rangera - wpierw skille z Marksman, potem różne rodzaje strzał. I tak dalej.

Pułapki najlepiej rozbrajać z daleka za pomocą łuku, dlatego ja percepcję itd. dałem rangerowi.

Mało przydatne:
- Lockpicking i Pickpocketing - wszelkie skrzynie itd. można albo otworzyć odpowiednim kluczem, albo zwyczajnie rozbić; a do magicznie zablokowanych i tak potrzebujemy czaru Unlock (tylko w zwojach, koniecznie chomikować!); a przedmioty do kradzieży można po prostu kupić (ekonomia jest skopana, będziecie tonąć w złocie)
- Telekinesis (przenoszenie przedmiotów) - w większości zamiennikiem będzie tank z odpowiednią siłą
- Shield Specialist - tylko dla tanka z bronią jednoręczną
- Sneaking - mag ze specjalizacją w powietrzu ma wyżej czar niewidzialność

Większości z atrybutów lub skilli nie trzeba rozwijać do maksimum, tylko minus jeden-dwa - "dopełnimy" odpowiednim ekwipunkiem. Bonusy do inicjatywy najlepiej dać któremuś z magów, bo wysoka inteligencja pozwala wykryć odporności przeciwników (zatem ważne, aby mogła to zrobić pierwsza postać w turze).

Wszelkie punkty warto chomikować - rozwinięcie do 2 poziomu kosztuje 2 i tak dalej. A lepiej mieć jedno wymaksowane, niż trzy-cztery na pierwszym poziomie. To samo dotyczy perków - dostajemy ich mało, a najlepsze można odblokować dopiero na 5 poziomie danego ability.
 
Last edited:
@IwaN, obie formy są dopuszczalne więc czy powiesz 'postaci' czy 'postacie', będzie ok. A jak wrażenia z polskiej wersji? Te trzy miesiące obsuwy pozwoliły na stworzenie genialnego przekładu czy raczej polonizacja taka jak wszystkie tj. poprawna, ale bez szału?
 
@HuntMocy
Więc postanowiłem trochę pogrzebać i wychodzi na to, że obie formy występują w liczbie mnogiej, ale jeżeli mamy zestawienie z liczebnikami "dwie", "trzy" lub "cztery" to dopuszczalna jest tylko forma "postacie". Tak więc może być "twoje postaci/twoje postacie", ale "dwie postacie". @maritimus
Racja, że Madora macha bronią dwuręczną, aczkolwiek nie jestem do końca przekonany czy opłaca się tworzyć postać, która oprócz Single Handed będzie dodatkowo ładowała punkty w Shield Specialist- moim zdaniem lepiej je przeznaczyć w Body Buidling i Willpower. Z kolei później opłaca się trochę zainwestować w Tenebrium.
Co do atrybutów, to dodam jeszcze, że zarówno Speed, jak i Perception i Constitution wpływają na punkty akcji naszej postaci - Speed na punkty akcji jakie mamy do wykorzystania co rundę, Perception - na punkty akcji w pierwszej rundzie walki, zaś Constitution - na to ile punktów akcji możemy maksymalnie zaoszczędzić na kolejną turę walki.
 
Racja, że Madora macha bronią dwuręczną, aczkolwiek nie jestem do końca przekonany czy opłaca się tworzyć postać, która oprócz Single Handed będzie dodatkowo ładowała punkty w Shield Specialist- moim zdaniem lepiej je przeznaczyć w Body Buidling i Willpower.
No ale ja się przecież zgadzam. Broń dwuręczna jest lepsza m.in. właśnie dlatego. Aczkolwiek poza BB i Willpower warto rozwijać Armour Specialist, szczególnie na końcu (wobec Dead Knightów przyda się bonus do pochłaniania obrażeń).

Co do atrybutów, to dodam jeszcze, że zarówno Speed, jak i Perception i Constitution wpływają na punkty akcji naszej postaci - Speed na punkty akcji jakie mamy do wykorzystania co rundę, Perception - na punkty akcji w pierwszej rundzie walki, zaś Constitution - na to ile punktów akcji możemy maksymalnie zaoszczędzić na kolejną turę walki.
Percepcję warto rozwijać szczególnie rangerowi, bo wpływa na zasięg ostrzału. Dlatego ja właśnie rangera zrobiłem postacią "wiodącą".
 
A ja z innej beczki pozwolę się zapytać - jak tam z optymalizacją? Do grania został mi bardzo średniej półki laptop, a Divinity wreszcie po polsku kusi, ale podobno jest z tym tak sobie. Faktycznie?
 
U mnie bez problemu, ale komputer z takich jeszcze dających radę (W2 dało się prawie na maksimum, tzn. lekko zacinał na ultra). Bugów w sumie poważnych nie zauważyłem.

Aha, jeszcze ważna rada - koniecznie dajcie jednej z postaci Pet Pal. Udostępnia całkiem sporo contentu, m.in. kilka questów.
 
Potwierdzam - pet pal jest niezbędny (nie mówiąc już o tym, że dialogi z niektórymi zwierzakami są obłędne). Co do optymalizacji - na 2500k i gtx670 bez problemów w 1080p.
 
To smutne, że odpalając grę która wygląda jak z poprzedniej dekady, człowiek obawia się czy mu pójdzie. Podobny problem był z Wasteland 2.
 
W sumie jedyne, co trochę mnie boli to dość wysoki czas ładowania stanów zapisu. Ale fakt, że gra zapamiętuje położenie wszystkich przedmiotów (również sprzedanych), jakoś to tłumaczy. Same obszary są również dość duże (a FT w ich obrębie błyskawiczny).
 
OK, to mój Wallace wojownik z tarczą być, Triss rzucać czary ognia i ziemi, a do tego przyłączam drugiego maga i któregoś z tych dwóch nowych NPC :p
 
Post pod postem, ale minęło trochę czasu :) Pograłem 3 godzinki i jestem zachwycony :) Gra się przyjemnie, widoczki ładne i nienachalna muzyka :) Moja drużyna przestawia się następująco : Wallace - wojownik, Triss - czary ziemia/ogień, Bairdotr - ranger i Jahan czary woda/powietrze :)
 
Last edited:
Ta gra jest faktycznie taka trudna, czy po prostu ja nie umiem w nią grać? :p Bo dostaje baty od każdego napotkanego szkieleta :p
 
Top Bottom