W innych grach wczytywałeś sejwa i zamiast grać całą grę od nowa, grałeś ostatnią 1h żeby zobaczyć inne zakończenie. Tutaj musisz ponownie przejść całą grę (40-80h) i na zakończenie ma wpływ wiele wydarzeń a nie 1 zabicie kolegi jaki w KOTOR np.Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Te znaczki pokazywałyby by się po PRZEJŚCIU GRY i wskazywały by tylko który wariant wybraliśmy podczas ostatniego przejścia gry. To żadna podpowiedź czy pokazywanie jak masz coś wykonać. To po prostu przypomnienie jak grałeś ostatnio.Pono Jr said:W innych grach takich rzeczy nie widziałem, a wcale nie przeszkadzało to się świetnie bawić.
Jakoś nie mogę sobie przypomnieć, może podasz mi tytuły tych gier?BTW, nie każda gra ma wiele zakończeń. Większość posiada tylko jedno - ewentualnie różne możliwości dojścia do tego zakończenia.Miko said:W innych grach wczytywałeś sejwa i zamiast grać całą grę od nowa, grałeś ostatnią 1h żeby zobaczyć inne zakończenie.
I chwała Twórcom, jeśli ten element udało się w pełni zrealizować.Miko said:Tutaj musisz ponownie przejść całą grę (40-80h) i na zakończenie ma wpływ wiele wydarzeń a nie 1 zabicie kolegi jaki w KOTOR np.
Sugerujesz, że źle zrozumiałem Twój post? Nie musisz drugi raz pisać tego samego, naprawdę. Uważam po prostu, że nie potrzebuję takich ułatwień w grze. Mnie do tego pomysłu nie przekonasz, o czym pisałem już wyżej.Idąc tym tropem można by w grze (podczas kolejnej sesji) umieścić drogowskazy - dość jasno mówiące - "tu już byłeś" itp.E: To tyle ode mnie w tej kwestii, a teraz proponuję EOT.Miko said:Nauczcie się czytać ze zrozumieniem. Te znaczki pokazywałyby by się po PRZEJŚCIU GRY i wskazywały by tylko który wariant wybraliśmy podczas ostatniego przejścia gry. To żadna podpowiedź czy pokazywanie jak masz coś wykonać. To po prostu przypomnienie jak grałeś ostatnio.
Nie tylko ty Mas I fajnie jest znajdować za każdym podejściem coś nowego i zaskakującego, nie? Jeśli w Wiedźminie udało im się zrealizować założenie w pełni, to 8-10 razy będzie szło Wieska ukończyć, i zawsze znaleźć coś fajnego i zakakującegoMasPingon said:Wiedźmin nie będzie na szczęście Alzheimer friendly, inaczej powtórna gra nie stanowiłaby żadnego wyzwania. Na tym polegał m.in. czar Planescape:Torment( w którego btw gram chyba 6 raz).