Podłączę się do dyskusji.
Trackera wypróbowałem w kilku grach i osobiście uważam, że ze względu na konsolowców, powinien być zabroniony lub dostępny dla wszystkich.
Absolutną nieprawdą jest, że tracker NIE ułatwia gry. Każda osoba, która tak twierdzi, myli się (świadomie lub nie - nie moja to już sprawa). Najważniejszą jego przewagą jest czas (zdaje się, że
Offka o tym pisała). Bardzo proszę osoby, które uważają, że tracker nie daje przewagi, o zrobienie małego eksperymentu: stwórz nową talię i nią zagraj - pierwszy mecz bez trackera, gdzie zapisujesz na kartce jakie karty grałeś, ile czego Ci zostało, itd. Drugi mecz z trackerem. Porównaj te dwa mecze w kontekście czasu potrzebnego na wykonanie ruchu. I proszę nie twierdź więcej, że tracker nie daje żadnej przewagi, bo to śmiech na sali, nie argument.
Ponad to jest jeszcze kilka mniejszych aspektów, w których tracker ułatwia grę, ale było to już wspominane w poprzednich postach.
W związku z powyższym, tracker powinien być albo ogólnodostępny, albo zabroniony (której to opcji sam jestem zwolennikiem). Padło wcześniej pytanie, a jak ani jedno, ani drugie, to co? To oczywiście nic, ale sytuacja jest niesprawiedliwa i krzywdząca dla konsolowców - tylko i aż to. Jeżeli natomiast tracker będzie ogólnodostępny, to każdy używa według własnego uznania i nikt takiemu graczowi nie powinien się wtrącać w jego grę.
Dariusz77 zgadzam się z Tobą w wielu kwestiach poruszanych na tym forum, ale argument o graczach starej daty i młodszych jest obraźliwy dla tych młodszych (nie wiem czy dla mnie też, ja jestem graczem 30+, więc już starej daty czy jednak ten młody, trochę przygłupi?) Argument nic nie wniósł do dyskusji, a jedynie obraził wielu młodych graczy.
Abstrahując od funkcji "śledzenia" talii, tracker ma kilka fajnych opcji. Piszę nie tylko o pokazywaniu rankingu przeciwnika, ale głównie o statystykach - naprawdę fajne i czekam na implementację w grze.