Dragon Age

+
@HuntMocy

Zgadzam się z większością tego co napisałeś, jednak kilka rzeczy trzeba docenić. Lepsze animacje i responsywność w walce (w końcu pojawiło się melee u magów, jak w Sacred Ashes). Nie ratujemy świata. Kompani mają własne kwatery. Przynajmniej dwóch ciekawych kompanów (Merrill [jedna z moich ulubionych postaci w ogóle], Varric). Generalnie Bio padło ofiarą debilizmu EA, które próbowało dostosować niemal każdą swoją franczyzę pod roczny cykl wydawniczy (jeszcze ME3 się oberwało rykoszetem).

Dlatego bardzo uważnie przyglądam się Inkwizycji. Osobiście jest to dla mnie być, albo nie być Kanadyjczyków. Nie będzie można się już usprawiedliwiać krótkim czasem produkcji, czy ograniczeniami silnika. Mam równie potężne nadzieje (połączenie najlepszych cech jedynki i dwójki), co obawy (sztampowe RPG z ratowaniem świata i nijakimi towarzyszami).
 
@Nars, tak jak pisałem, jest kilka dobrych pomysłów, ale w ogóle nie cieszą, bo cała reszta je przyćmiewa. Ot, perła w kupie kompostu ;)

A tymczasem nikt nie spodziewał się Inkwizycji... w listopadzie! Dragon Age 3 zalicza obsuwę, czyżby źle się działo w państwie kanadyjskim?
 
Teraz głupio wyglądają te wszystkie poprzednie newsy na tle tej obsuwy, że data premiery jest niezagrożona że wszystko idzie zgodnie z planem ... bla ... bla jednak chyba data premiery nie do końca przemyślana, niespodziewane problemy, lub przeraził ich ten pażdziernik nieszczęsny taki tłok trzeba się jakoś przepchać z grą, a ten 21 listopada to chyba najpózniejszy dogodny termin - ostatni dzwonek.
^Hunt Inkwizycja a nie 3 część celowo tam trójki niema.
 
A w jakim celu? To to samo, co nowy Mortal Kombat. Wszyscy wiedzieli, że to była dziewiątka, wszyscy ją tak nazywali, a twórcy robią teraz MK X.

Taka jest tendencja w branży. Chodzi o to, żeby nowi gracze nie znający jeszcze gry nie byli odstraszeni tym, że nie grali w poprzednie części. Podkreślają, że gra nie jest tylko sequelem ale przede wszystkim samowystarczalną grą. Nie ma potrzeby grać w poprzednie części. A co do przełożenia, mądra decyzja, pierwotna data nie była najlepsza. Będą mieli trochę więcej luzu. Przełożenie o kilka tygodni to tak na prawdę nic. Jak wiedźmina przełożyli o 4 miesiące, to nikt nie rzucał oskarżeń, że źle się dzieje. Jak Dragon Age przełożyli o kilka tygodni to znak, że będzie źle.
 
Jak wiedźmina przełożyli o 4 miesiące, to nikt nie rzucał oskarżeń, że źle się dzieje. Jak Dragon Age przełożyli o kilka tygodni to znak, że będzie źle.
Bo te kilka tygodni to tak naprawdę może niewiele polepszyć, a te 4 miesiące to już jest różnica. Tutaj bardziej chodzi o to że unikają tego gigantycznego tłoku w pazdzierniku, a przy okazji podają do wiadomości że przesuniecie jest spowodowane chęcią dopieszczenia (bo uniknięcie konkurencji jakby akcjonariusze przyjęli)
Niezły strzał w kolano będzie jak na ten sam dzień Rockstar zapowie GTA V
 
Dla mnie to trójka i tyle ;) Dragon Age 2 w sumie też nie miał wiele wspólnego z pierwowzorem, inna część świata, inni bohaterowie, inne wątki, równie dobrze mogłoby nie być dwójki tylko podtytuł, a jednak dwójka była. To że na pudełku jest Dragon Age: Inkwizycja, a nie Dragon Age 3: Inkwizycja nie przeszkadza mi tej gry nazywać trójką.

A to przekładanie jest jak zwykle wkurzające. Jedni przekładają, bo trzeba grę dopracować (choć rzadko kiedy wychodzi to na dobre), inni z powodu tłoku. Masa gier z zeszłego roku przeskoczyła na ten rok, teraz coraz więcej gier zapowiadanych na ten rok przeskakuje na kolejny, w 2015 pewnie też się nagle okaże, że już ciasno i trzeba poprzesuwać.
 
Ciekawe GamerMD83 dostała dostęp do bety DA:I, fajny ruch ze strony EA, tylko nie wiem czy MD będzie im w stanie wytknąć jakieś babole w grze, bo Bioware ma u niej niezła taryfę ulgową, raczej to taki ruch w kierunku promocji gry, a nie chęci wysłuchania od fanów co się nie podoba.
Ciekawe czy CDPR zrobił by coś takiego i dałby dostęp do Bety jakiemuś YT-berowi wątpliwe raczej.
 
Last edited:
Ciekawe czy CDPR zrobił by coś takiego i dałby dostęp do Bety jakiemuś YT-berowi wątpliwe raczej.

Niech Świętowit ich broni przed tego typu pomysłami.
Nawet zakładając, że byłby to wycinek bety - to rozszedłby się po sieci niczym średniowieczna zaraza.

Odnośnie samego DA:I, to można by zażartować , że EA dało Bioware czas na wycięcie z gry DLC ;) ...
 
Zapraszali już youtuberów na różne pokazy więc wszystko jest możliwe ;)

EDIT

Mapa Thedas i to w polskiej wersji językowej prosto z Przystani Szarego Strażnika.


Spory kawałek gruntu, teraz wasza kolej REDzi :D

PS. Mapa jest ogromna, polecam otworzyć w osobnym oknie.
 
Last edited:
Ciekawe GamerMD83 dostała dostęp do bety DA:I, fajny ruch ze strony EA, tylko nie wiem czy MD będzie im w stanie wytknąć jakieś babole w grze, bo Bioware ma u niej niezła taryfę ulgową.
MD - z tego co ją czasem oglądam - generalnie ma zazwyczaj entuzjastyczny stosunek do poszczególnych gier.

Niech Świętowit ich broni przed tego typu pomysłami. Nawet zakładając, że byłby to wycinek bety - to rozszedłby się po sieci niczym średniowieczna zaraza.
"Angry" Joe Vargas miał dostęp do gry przed premierą, na miejscu, podczas wizyty w Warszawie.

PS. Mapa jest ogromna, polecam otworzyć w osobnym oknie.
No i co z tego że ogromna - przecież to nie będzie otwarty świat, tylko sieć lokacji połączonych FT.

Lepsze animacje i responsywność w walce (w końcu pojawiło się melee u magów, jak w Sacred Ashes).
Walka wypadłaby świetnie, gdyby nie wielokrotnie wspominany idiotyczny respawn.

Przynajmniej dwóch ciekawych kompanów (Merrill [jedna z moich ulubionych postaci w ogóle], Varric).
Niestety, raczej - tylko dwóch ciekawych. Przy czym Merrill, przy całej mojej sympatii dla niej, była mniej więcej na średnim poziomie kompana z DA:O. Varric się rzeczywiście wybijał, to chyba najciekawszy towarzysz w serii - i fajnie, że wróci w DA:I. No i jest jeszcze Anders - postać dość pogmatwana, tyle że również z DA:O (tzn. dodatku).

Aczkolwiek dla mnie największą wadą DA2 jest fakt, że była to gra zwyczajnie brzydka. Nie przypominam sobie ani jednego momentu, gdzie bym był zachwycony lokacją (chodzi mi o design, nie grafikę - ostatnio powtarzam gry z silnika Infinity, i takich momentów, choć może nie za częstych, nie brakuje). W sumie jedynym znanym cRPG, wyraźnie gorszym pod tym względem, było chyba Arcanum - w którym była to w sumie jedyna wada.

Jeśli chodzi o DA:I, to moje oczekiwania można podsumować następująco, pokrótce:
- nadzieje (zapowiada się dobrze): grafika, walka, wielkość
- obawy (wiadomo zbyt mało): fabuła, towarzysze
 
Last edited:
Aczkolwiek dla mnie największą wadą DA2 jest fakt, że była to gra zwyczajnie brzydka. W sumie jedynym znanym cRPG, wyraźnie gorszym pod tym względem, było chyba Arcanum - w którym była to w sumie jedyna wada.

Kwestia gustu, mi tam grafika i cały design w Arcanum się podobały :p. Z DA2 nie mam porównania, ale Arcanum nie było brzydkie :p.
 
Z DA2 nie mam porównania, ale Arcanum nie było brzydkie :p.
Może użyłem złego słowa - Arcanum było bardzo toporne pod tym względem. i nijak nie można tamtejszej grafiki pochwalić (chociaż nie powiem, żeby wręcz odrzucała). Zważywszy, że to gra z epoki silnika Infinity, i na dodatek młodsza od większości znanych z niego tytułów (przeważnie ładnych), różnica była i jest bolesna. Dla przypomnienia i porównania:

1997: Fallout 1 (graficznie poziom późniejszego Arcanum, ale staranniejszy design)
1998: Fallout 2 (jw., BG 1 (pierwsze "ładne" cRPG, silnik Infinity)
1999: Torment
2000: BG 2 & ID 1
2001: Arcanum
2002: ID 2 (ostatnie cRPG Infinity), NN 1 (przejście na Aurorę) - zważywszy że ID 2 wyszło miesiąc po NN, można je uznać za przestarzałe
2003: pierwszy KotOR

Podkreślam, Arcanum i tak się broni innymi elementami (świat, klimat, swoboda). Lepsza gra może brzydka, ale dobra, niż kiepska i ładna.
 
Widzę, że te skrajnie zdałnione epickie animacje z DA2 w postaci strzałów zza pleców, młyńców, breakdance’ów itp. zaliczyły powrót.
 
Widzę, że te skrajnie zdałnione epickie animacje z DA2 w postaci strzałów zza pleców, młyńców, breakdance’ów itp. zaliczyły powrót.

Nie jestem fanem DA, ani w ogóle takiego stylu w grach, ale w samych animacjach nie widzę nic dziwnego. Tzn. nic czego bym nie widział w trailerach podobnych produkcji. W trailerach, bo sam na pewno w coś podobnego nie zagram :).
 
Zauważył ktoś z Was jakże często się bohaterowie po ziemi turlają? W2 zarzucano ciągłe fikołkowanie, a tu proszę - DAI podchwyciło patent.
 
IMO klimaciku właśnie nie ma, chociaż nie wiem, czy jest to wina gry, czy dzisiejszych standardów, w które wpisuje się paskundy blur, DOF i inne oczoyebne badziewie.
 
Czy Bioware nie ma czasu i pieniędzy na tworzenie nowych modeli? Wciąż widzę powtarzające się bronie, a powyższa tarcza była podstawowym modelem w pierwszym Dragon Age'u.
 
Top Bottom