Dubbing w Wiedźmin 3:Dziki Gon

+
Rozenek brzmi fantastycznie - to jest prawdziwy Geralt i jak się go słucha to aż czuć ciarki na plecach :) W przypadku angielskiego :p niestety ale zawsze pozostanie dla mnie bezpłciowym Geraltem i bez emocji.
 
Ten angielski Geralt nie jest taki zły, z tego co pamietam w 1 byl fatalny, ale teraz jest całkiem niezły.
 
Bałem się trochę o głos Yennefer, ale wygląda na to że będzie dobrze, mi się głos Geralta podoba, narzekania trochę przesadzone, nie może przecież mówić na "wiecznej spinie" tak wychodzi naturalniej. W poprzednich częściach też przecież nie mówił ciągle starając się jak najmocniej chrypieć.
 
Rozenek brzmi fantastycznie - to jest prawdziwy Geralt i jak się go słucha to aż czuć ciarki na plecach :) W przypadku angielskiego :p niestety ale zawsze pozostanie dla mnie bezpłciowym Geraltem i bez emocji.

Doug Cockle jest fantastyczny :O
 
Doug Cockle jest fantastyczny :O

Dla mnie brzmi jakby do studia nagraniowego przyszedł wprost ze stadionu piłkarskiego po pełnym meczu z dogrywką i karnymi i niezwykle wytrzymałym wodzirejem, który co rusz intonował piosenki.
 
Jacek Mikołajczak w roli Dzikiego Gonu fajnie wypadł. :) W poprzednim Wiedźminie brakowało mi jego głosu, przynajmniej jako postaci drugoplanowej. Trochę szkoda, że znowu wciela się w głównego złego. Już wolałbym by zagrał kilka mniejszych ról, bo te mu dobrze wychodzą. No ale będzie starcie: Bezi vs Geralt. :D
 
Last edited:
Bo po wysłuchaniu Rozenka w innych dziełach mam porównanie.

Mnie się podoba bardzo w udostępnionym fragmencie "Domu ze szkła", a tam przecie nie "chrypi" specjalnie, ale już w gameplayu pl momentami jest dziwnie.
W zwiastunem pomijając pierwszą kwestię (może dlatego, że wyrwana z kontekstu czy cuś) też jest dobrze.

Więcej Yen poproszę.
I Ciri tyż dajta.
 
Panowie (i panie :) ) z CDP nie wiem jakich efektów używacie do dialogów Pana Jacka M. ale musicie to wzmocnić, głos Króla Gonu brzmi zbyt łagodnie, zbyt ludzko i chyba nie jestem jedyny który tak uważa.
Ktoś mnie poprze?
 
Panowie (i panie :) ) z CDP nie wiem jakich efektów używacie do dialogów Pana Jacka M. ale musicie to wzmocnić, głos Króla Gonu brzmi zbyt łagodnie, zbyt ludzko i chyba nie jestem jedyny który tak uważa.
Ktoś mnie poprze?

A moim zdaniem właśnie na odwrót. Im bardziej ludzko/elfio tym lepiej. Głos w hełmie musi dość dobrze korespondować z głosem bez hełmu, który z pełną pewnością się pojawi i nie wiem, czy nie będzie później dominował spotkań z Królem :)
 
Panowie (i panie :) ) z CDP nie wiem jakich efektów używacie do dialogów Pana Jacka M. ale musicie to wzmocnić, głos Króla Gonu brzmi zbyt łagodnie, zbyt ludzko i chyba nie jestem jedyny który tak uważa.
Ktoś mnie poprze?
Przecież były już hejty o to, że za mocno jest zmodyfikowany komputerowo.
 
No nie wiem czy Król gonu powinien brzmieć tak ludzko, jakoś dużo bardziej mi się podoba dubbing Eredina w angielskiej wersji, ale takie jest moje zdanie.
 
Przecież były już hejty o to, że za mocno jest zmodyfikowany komputerowo.

Hejty są zawsze i o wszystko, wystarczy do tego jednej osoby. Mnie się bardziej podoba angielska wersja Dzikiego Gonu, właśnie ze względu na te modyfikację. Dlaczego? Bo to jak Dziki Gon wygląda w naszym w świecie to jest wielkie show, próba oszukania ludności, że Gon to coś więcej niż zbieranina elfów . Można więc sobie wyobrazić, że głos Gonu to jest jakaś sztuczka magiczna. W rzeczywistości brzmi on inaczej. W polskiej wersji tego efektu brak, więc to co słyszymy to naturalny głos Króla Dzikiego Gonu, który za cholerę nie pasuje mi do chędożonego elfa.
 
Przecież były już hejty o to, że za mocno jest zmodyfikowany komputerowo.

Chyba nie za mocno tylko po prostu nieodpowiednio.
Na VGX było to słabe, angielska wersja>polska wersja jeżeli chodzi o Gon, chociaż w sumie cały trailer mi chyba bardziej podchodzi angielski, a po angielsku najlepiej wyszła końcówka, "have some dignity" i ciarki hah. ;)
 
Chyba nie za mocno tylko po prostu nieodpowiednio.
Na VGX było to słabe, angielska wersja>polska wersja jeżeli chodzi o Gon, chociaż w sumie cały trailer mi chyba bardziej podchodzi angielski, a po angielsku najlepiej wyszła końcówka, "have some dignity" i ciarki hah. ;)
Zgadzam się, ten ostatni tekst był naprawdę mocny ;), natomiast w naszej wersji ... cóż.
 
a po angielsku najlepiej wyszła końcówka, "have some dignity" i ciarki hah. ;)
No właśnie.
Geralt, więcej godności! Wiesz, jak to się skończy
brzmi... dziwnie i jest wyrwane z kontekstu.

---------- Zaktualizowano 19:10 ----------

O! @theta77 jest na forum. Skorzystam więc z okazji i zapytam. Mógłbyś zdradzić kto dubbinguje Yennefer w polskiej wersji językowej? :).
 
A mi się właśnie bardziej podobała końcówka po polsku ze względu na tą wyraźną nutę szyderstwa.
 
@Kuboniusz
Kolejny raz śmiem rzucić jak po 35 minutowym gejmpleju, mimo zapewnień REDów, najpierw powstają teksty angielskie, a potem ich nieudolne tłumaczenia.

Miej trochę godności brzmiałoby już troszkę lepiej, a jest jeszcze wiele innych możliwości.
 
Top Bottom