Lipsynch jest tutaj najmniejszym problemem. Chodzi o teatralny manieryzm, niedostosowanie tonu i emocji do sytuacji i gestykulacji. To się nie komponuje.
Cytat Zamieszczone przez post80 Zobacz posta
Wtedy będę miał porównanie która wersja jest ostatecznie lepsza, choć nie mam wątpliwości że reżyseria cut-scenek jest aranżowana pod wersję angielską. To widać, słychać i czuć szczególnie w oglądanym 35-cio minutowym gameplay'u z E3.
Może dlatego, że lip sync w grach robi się pod koniec prac nad grą?
No właśnie. Poczekaj na produkt finalny, a to co oceniasz to jest wersja alfa gry, gdzie jeszcze nie wszystko może działać idealnie.Nie wiem co się kiedy robi, i mnie to nie interesuje. Ja jedyne co mogę zrobić, to ocenić produkt finalny i na tej podstawie będę wydawał swe opinie na temat gry dotyczących wszystkich jej aspektów.
Zdajesz sobie sprawę z tego, iż praca nad dubbingiem do filmów znacząco różni się od tej do gier komputerowych? W przypadku filmów aktor widzi bajkę i podkłada do niej głos. W dubbingu do gier ma tylko linijki z tekstem i krótki opis postaci w którą się wciela. Niekiedy jeszcze są cut-scenki do których podkłada się głos tak samo jak w filmach animowanych.Moim zdaniem by wykonać dubbing na tak wysokim poziomie jak w przypadku tej bajki, warunkiem dobrze wykonanej pracy przez aktorów, jest wcześniejsze kilkukrotnie oglądanie prze nich poszczególnych form ułożenia ust i gestykulacja odrywanych postaci. Akcentowanie, tłumienie dźwięków, i inne sztuczki dubbiingowe jak tzw gra aktorska wymaga pracy już z gotowym produktem. Swoją drogą bajką jest świetna i gorąco mogę ją każdemu polecić, nawet dorosłym.
W W3 mam wrażenie że praca wykonana została na opak. To znaczy najpierw zostały nagrane głosy,później ewoluowały kwestie dialogowe w wersji polskiej, po czym na sam koniec wreszcie sfinalizowano wyreżyserowane cut-scenki. Niestety ale okazało się że nie wyszło to tak jak miało wyjść, a główną tego przyczyną okazały się prace źle skoordynowane w czasie.
Zdajesz sobie sprawę z tego, iż praca nad dubbingiem do filmów znacząco różni się od tej do gier komputerowych? W przypadku filmów aktor widzi bajkę i podkłada do niej głos. W dubbingu do gier ma tylko linijki z tekstem i krótki opis postaci w którą się wciela.
A ja uważam, że gra w Wiedźmina w innym języku, niż polski, przypomina oglądanie japońskiego filmu z samurajami w wersji z czeskim dubbingiem: dźwięk absolutnie nie współbrzmi z obrazem. Jednocześnie chylę czoła przed wszystkimi grającymi z "nienatywnym" dla siebie dubbingiem, a jednocześnie wyłapującymi wszelkie ukryte smaczki i aluzyjki bardzo często poukrywane pomiędzy wierszami. Pierwsze dwie części przeszedłem po polsku i teraz Geralt spikający w języku Shakespeare'a (czy też @Wallace 'a ) mi nie leży.
@post80 - z tym, że w trailerze wypowiadane kwestie oraz obraz im towarzyszący, w grze nie zaistnieją w tym samym momencie. Ten trailer, to jest historia obrazkowa "skomentowana" wstawkami audio w taki sposób, aby w miarę pasowały do kontekstu. Te same wypowiedzi usłyszane podczas rozgrywki w ich "naturalnym środowisku" prawdopodobnie będą dużo bardziej pasowały do animacji i sytuacji, w której wystąpią. Być może trailer układany był w języku angielskim, w którym ton wypowiedzi i towarzyszące im obrazy były lepiej spasowane. Po dobraniu dubbingu w innych językach (w tym również polskim) już tak słodko nie jest. Trzeba by spytać się na interze, czy podobnie jest z wersją rosyjską, francuską, niemiecką, czy hiszpańską.
Tłumaczenie dość pokrętne, ale mam nadzieję, że zrozumiałe.
Na ten moment nie jest najlepiej.
35min. gameplay to wczesna beta (a może i nawet późna alpha). Nie ukazuje ostatecznego obrazu gry (choć jest do niego zbliżony) i tyczy się to również dubbingu (i nie chodzi mi o głosy, a o czysto techniczne rzeczy, jak np.filtry). Szkoda, że poza nim, nie mamy żadnego sensownego materiału, na podstawie którego można by wystawić wstępną opinię...Na podstawie samego trailera ciężko coś powiedzieć bo to wycinki, ale ten gameplay 35 minutowy to ładnie całe to niechlujstwo pokazał. Ciekawe czy sami REDZI są zadowoleni czy też kręcą nosami jak nikt nie widzi.
Wszystko co było do poprawienia w tym aspekcie, najpewniej zostało już poprawione (balans głośności, filtry nałożone na głosy itd.).Może przez te następne 6 miesięcy chociaż spróbują coś poprawić w tym temacie. Zobaczymy jak to wyjdzie.
Czemu wypowiadasz się za wszystkich? Według mnie 35min. gameplay pod względem gry aktorskiej dorównuje W2,a czasem nawet przewyższa (gra Rozenka).Ja myślę, że powinniśmy wszyscy obniżyć nasze oczekiwania odnośnie polskiego dubbingu, żeby nie było płaczu po premierze .Wygląda na to że skala gry uniemożliwiła porządne dopracowanie tego aspektu gry i jakość choćby porównywalna z W2 może okazać się nie do osiągnięcia.
Ja myślę, że powinniśmy wszyscy obniżyć nasze oczekiwania odnośnie polskiego dubbingu, żeby nie było płaczu po premierze. Wygląda na to że skala gry uniemożliwiła porządne dopracowanie tego aspektu gry i jakość choćby porównywalna z W2 może okazać się nie do osiągnięcia.
Na podstawie samego trailera ciężko coś powiedzieć bo to wycinki, ale ten gameplay 35 minutowy to ładnie całe to niechlujstwo pokazał. Ciekawe czy sami REDZI są zadowoleni czy też kręcą nosami jak nikt nie widzi.
Może przez te następne 6 miesięcy chociaż spróbują coś poprawić w tym temacie. Zobaczymy jak to wyjdzie.
35min. gameplay to wczesna beta (a może i nawet późna alpha).
Nie jestem żadnym ekspertem. Wyciągam wnioski.Widzę, że mamy tutaj eksperta