Regis, tak! Uwielbialem go w ksiazce Watpie zeby go przywrocili, ale pomarzyć mozna, zwlaszcza ze z ta postacia wiedzmin by nabral wiele nowych barw. Juz to widze - na drodze do nilfgardu Geralt, zoltan, jaskier i Triss, spotykają Regisa i wspolnymi silami miasteczko po miasteczku dobijaja sie do bram stolicy. Eh, to bardziej na film by pasowalo