nie uprawiać mi tu czarnowidztwa, Waszmość!
Oj tam.
Sam nie wiem skąd mi się to wzięło.
No, ale frekwencja by była, nie powiesz.
Ten rozentuzjazmowany tłum z pochodniami i całym asortymentem narzędzi, ostrych i tępych, dokonujący samosądu na producentach. By się działo.
Last edited: