Spoko, w samym gameplayu widać, że ta niebieska mgła zaczyna się gdzieś mniej więcej na odległości kilkuset metrów/kilometra, więc raczej nie będzie takich przypadkówZresztą jak wspominałem, na innych fragmentach z gry wygląda to dobrze ("mgła" jest na końcu horyzontu, a nie 100 metrów od Geralta). Gdyby wszędzie miała być taka bliska mgła, to Geralt po wejściu na jakąś górę / wzgórze / wieżę nic by nie mógł zobaczyć, tylko niebieski budyń.
E tam, cyklem dobowym też się nigdy przesadnie nie chwalili (poza tekstami, że jest, tak jak zmienna pogoda), a jednak jest i ma się dobrze. A o cykl pogodowy byłem bardziej spokojny niż o cykl dobowy, bo widziałem go już w akcji na "wyciekniętym" filmiku ze Skellige i robił ogromne wrażenie (w tym przypadku chodzi o wiatr). Po tym pokazie był główną rzeczą, o której opowiadali dziennikarze. Naprawdę wątpię, by Redzi mieli teraz rezygnować z takiego fajnego ficzera na rzecz optymalizacji. A na dodatek zmienna pogoda była w każdym Wiedźminie. Poza tym ten wkaźnik pogody, na którym w każdym pokazanym dotąd filmiku widnieje napis "Clear", musi sugerować, że inne rodzaje statusu pogody muszą się pojawić, bo inaczej byłby całkowicie bezsensowny Nie ma co panikowaćJa tam razem z Eustachym zaczynam się martwić o dałngrejd efektów pogodowych. Dlaczego się tym nie chwalą??? Mam dziwne wrażenie, że niedługo w końcu będą musieli przyznać, że zrezygnowali z tego, albo ograniczyli do jakiejś mżawki i kilku filtrów zmieniających jasność i nasycenie obrazu...
Boję się, że to drzewo będzie widoczne z każdego punktu na mapie, poza wnętrzami domów i jaskiniami... :/
Wrócił i od razu na pulpicie wylądował.Wiedźmiński klimat wrócił w pełni po niedostatkach z W2. Rewelacja
Nie jest jedynkowa, to suknia.jeszcze ta (też jedynkowa) kurtka
A u mnie w folderze, z którego pobierane są tła do pokazu slajdów na pulpicie. Nazbierało się tego tyle, że gdy się już pokażą, to ogląda się je jak nowe .Wrócił i od razu na pulpicie wylądował.
Nie jest jedynkowa, to suknia.
Z płaszczem to to nic wspólnego nie ma.Ej no, już nie przesadzajcie z tymi sukniami, płaszcze to nie suknie
Z płaszczem to to nic wspólnego nie ma.
Z płaszczem to to nic wspólnego nie ma.
Jednak sukienka to tylko materiał od pasa w dół, a płaszcz jest narzucany od ramion do okolic kolan. Nie mam kompletnie nazwy na ten rodzaj ubrania, coś mi się kojarzy z jakimiś japońskimi wojownikami.A z sukienką ma? :blink: No, ale ja nie jestem specem od garderoby (zwłaszcza damskiej) jak co poniektórzy panowie tutaj więc mogę się mylić