Obejrzałam materiały Rocka, Rojo, AngryJoe i Gophera i cóż, jest świetnie. Tego drugiego niestety prawie nie dało się oglądać - sypanie kiepskimi żartami, rzucanie mięsem i robienie z siebie kretyna to nie jest to, co chciałam usłyszeć i zobaczyć w takim materiale. Spoilerów ani w ćwierci nie tak wiele, ile byłam przekonana, że będzie. Na znikające krzaczki, czy wiecznie wiejący wiatr nie zwróciłam uwagi, jedyne co mi troszkę zgrzytało to intensywnie powiewające włosy Geralta w zamkniętych pomieszczeniach np. w trakcie rozmowy z dziewczynką.