Dyskusja o artykułach i mediach dot. Wiedźmina 3

+
Trudno analizować szczegóły, bo w zasadzie wiele nie widzieliśmy - gameplayowo można tylko powiedzieć że walka, o ile gracz będzie ogarniał, powinna być fajna. Odniosłem wrażenie, że lepiej robić krótkie uniki a nie turlać się po okolicy.

W ogóle bardzo mi się podobał ten materiał, miałem ochotę od razu zacząć grać, a chyba o to chodzi.

Co do braku animacji jedzenia/przeszukiwania - i bardzo dobrze. W grze na 100 godzin byłaby to makabra.

Kolorystyka jest moim zdaniem OK - klimat poranka na wsi oddany idealnie, odgłosy lasu rewelacyjne. Niech jeszcze dojdzie dobry soundtrack. Cieszę się że będzie kolorowo czasami, po BB jest to miła odmiana;)
 
Coś pięknego (nowy materiał), aż mnie zaczęło trząść z podniecenia :p, zastanawia mnie nieco, dlaczego muzyka była wyciszona na 0 ?
 
Jedna rzecz mi nie pasuje, i to od początku (tzn. od pierwszych gameplayów) - rozczłonkowywanie jest zdecydowanie nadużywane. Moim zdaniem to jest niepotrzebne, po co gracza zarzucać bezsensownymi dekapitacjami? A rozcięcie człowieka na pół z konia to już w ogóle przegięcie. Ta animacja powinna zniknąć z gry. Geralt to nie jakiś trol żeby człowieka tak rozkawałkować.
 
Prezentuje się ekstra. Nie pamiętam czy pisałem o tym jak jakiś czas temu po prostu stałem sobie na pomoście nad jeziorkiem podczas burzy i obserwowałem błyskaawice, deszcz i drzewa targane podmuchami silnego wiatru

Aż przypomniała mi się saga i ucieczka Ciri do Hirundum :)
 
@Vortaluuu

Proszę nie spamować linkiem do mapy. Poleciały dwa posty Twojego autorstwa. Nie wspominając o tym, że wklejenie tego samego (oddzielonego pięcioma postami) linka, w tym samym temacie, na tej samej stronie, w odstępie 8 minut, to już naprawdę przegięcie.
 
Jedyne co mnie wkurza w tym gameplayu to to, iż Płotka na początku stoi jak wryta przy walce Wiedźminów z Ghulami... nie rusza się praktycznie wcale, zachowuję się jak gdyby nigdy nic...
Drugą sprawą jest to, że krew wygląda często jak czerwona farba olejna....
Trzecią fakt, że przy szybkiej podróży gdziekolwiek, koń wylatuję nam zza drzew od tak, jakby teleportował się razem z nami. Do tego jeszcze te podjeżdżanie do tablicy ogłoszeń i zawracanie, jestem ciekaw co będzie gdy podjadę na wprost i będę chciał nagle zawrócić, co zrobi koń... zbuguję się w domku obok?
A i pozostaję sprawa listu, niby drobny szczegół, ale miało tam być napisane kilka słów dosłownie i jednorożec... a tam jest zapisana całą kartka plus fakt, że jest sztywna jak kawał blachy....
Poza tym to chyba wszystko w jak najlepszym porządku ;)
Wybaczcie, ale w Skyrimie dennym i powtarzalnym jak cholera, było to o wiele lepiej zrobione...
 
Jedyne co mnie wkurza w tym gameplayu to to, iż Płotka na początku stoi jak wryta przy walce Wiedźminów z Ghulami... nie rusza się praktycznie wcale, zachowuję się jak gdyby nigdy nic...
Nieprawda, między innymi wierzga rży i kwiczy.

Trzecią fakt, że przy szybkiej podróży gdziekolwiek, koń wylatuję nam zza drzew od tak, jakby teleportował się razem z nami
Bardzo logiczne rozwiązanie, dzięki czemu właśnie nie widzimy jak zwierze pojawia się "znikąd".


A i pozostaję sprawa listu, niby drobny szczegół, ale miało tam być napisane kilka słów dosłownie i jednorożec... a tam jest zapisana całą kartka plus fakt, że jest sztywna jak kawał blachy....
Vesemir na głos przytoczył najważniejsze wiadomości plus postscriptum, resztę przeczytał "w myślach" co da się zauważyć poprzez wyrwane z kontekstu wypowiedzi. A, i papier w okresie średniowiecza był sztywny:)
 
Do tego jeszcze te podjeżdżanie do tablicy ogłoszeń i zawracanie, jestem ciekaw co będzie gdy podjadę na wprost i będę chciał nagle zawrócić, co zrobi koń... zbuguję się w domku obok?
Nie rozumiem o co Ci chodzi. Co niby jest złego w zawracaniu przy tablicy ogłoszeń?

A co do tego, że Płotka nie ucieka przed Ghulami to fakt, kiepsko zrobione. Tak samo jak ta owca podczas ostatniej walki z Gryfem.
 
To była kukła, a nie prawdziwa owca.
Hmm. To by wyjaśniało całą sprawę. Nie czytałem spoilerów dotyczących szczegółów przynęty :p Ale koń jaki jest każdy widzi. Powinien uciekać, chyba, że miał opaski na oczy, czego nie zauważyłem.
 
Hmm. To by wyjaśniało całą sprawę. Nie czytałem spoilerów dotyczących szczegółów przynęty :p Ale koń jaki jest każdy widzi. Powinien uciekać, chyba, że miał opaski na oczy, czego nie zauważyłem.
Ma pasek strachu. Ucieka, gdy się wypełni. Podczas walki kopie potwory, jest naprawdę w porządku. Co do przynęty, to nie były spoilery, wystawała jej drewniana noga, która ją utrzymywała w miejscu.
 
Top Bottom