już już prawie... był komplement, ale niestety się nie udało...
Przepraszam, ale rozczulił mnie ten fragment
Przepraszam, ale rozczulił mnie ten fragment
Co byście zrobili?
Ja bym go puścił, tylko jeszcze nie wiem czy z lekiem czy bez.
Ja bym go puścił, tylko jeszcze nie wiem czy z lekiem czy bez.
Attachments
-
10.jpg
Obejrzałem właśnie nowy materiał. Walka przez tą dużą ilość fps'ów wydaje się jakaś taka wolniejsza. Zbyt płynne to
Za to noc mam wrażenie, że jest ciemniejsza niż początkowo była i to na plus. Quest ciekawy, ale za krótki.
Mam do niego pytanie (kto nie oglądał, daje mu szansę nie popatrzenia w spoiler):
Za to noc mam wrażenie, że jest ciemniejsza niż początkowo była i to na plus. Quest ciekawy, ale za krótki.
Mam do niego pytanie (kto nie oglądał, daje mu szansę nie popatrzenia w spoiler):
Może czegoś nie zrozumiałem, ale dlaczego on powiedział Geraltowi, żeby poszedł szukać pudełka, skoro widział, że Geralt znajdzie tam ciała zabite od łuku? Może zapomniał, że były tam strzały, ale trzeba być idiotą by nie domyślić się, że tak zadane obrażenia nie są obrażeniami potwora tylko łuku.
Puściłabym go z lekiem, natomiast spotkanie z Czarnymi było ciekawe.
Morderca to morderca. Ja bym go oddał Czarnym.
A jakby zostawić
sobie lek, on odchodzi. A konsekwencją tego jest śmierć temerskich partyzantów ukrywających się w lesie.
Ale w słusznej sprawie.
Obejrzałem właśnie nowy materiał. Walka przez tą dużą ilość fps'ów wydaje się jakaś taka wolniejsza. Zbyt płynne to
Za to noc mam wrażenie, że jest ciemniejsza niż początkowo była i to na plus. Quest ciekawy, ale za krótki.
Mam do niego pytanie (kto nie oglądał, daje mu szansę nie popatrzenia w spoiler):
Może czegoś nie zrozumiałem, ale dlaczego on powiedział Geraltowi, żeby poszedł szukać pudełka, skoro widział, że Geralt znajdzie tam ciała zabite od łuku? Może zapomniał, że były tam strzały, ale trzeba być idiotą by nie domyślić się, że tak zadane obrażenia nie są obrażeniami potwora tylko łuku.
Myślę, że
on się po prostu spodziewał, że potwory zjedzą ciała, albo przynajmniej zaciągną gdzieś pod wodę, a my nic nie zauważymy. Ja bym dał mu leki i puścił wolno. Niech walczą Temerczycy
Cóż,
mój Geralt, szczególnie na ścieżce Roche'a, ma spory sentyment do Temerii i na pewno nie pozwoliłby tak po prostu zdechnąć temerskim partyzantom
Bo byłoby o wiele lepiej gdyby zaplanowana sekwencja animacji Geralta w walce stopniowo przechodziła z mniej zaawansowanych ruchów do istnego "tańca" w walce.
Nie jestem pewien, czy wyraziłem się jasno, ale walka wydaje się rwana przez to, że Geralt po prostu już w pierwszym ciosie zaczyna swój "taniec" z mieczem i gdy zostanie zaatakowany lub robi unik to wygląda to właśnie tak jak opisujesz, trochę chaotycznie.
Mój też. Nie tyle ze względu na ścieżkę Roche'a, co po prostu wychodzę z założenia, że jak ktoś mi kłamie prosto w twarz to musi ponieść konsekwencje.
Ktoś ma takie same zdanie jak ja, wyśmienicie. To nie jest mój pierwszy raz, kiedy stwierdzam, że walka powinna stopniowo ulegać dynamizacji.
Materiał fajny, historia w queście na pierwszy rzut oka oklepana, ale potem robi się ciekawiej. Zastanawia mnie co się stanie, gdy nie dogonimy kupca? Przy okazji @Marcin Momot czy przy medytacji gdy upływa czas nie było aby wcześniej funkcji, że widzimy jak świat wokół Geralta się zmienia (przesuwa się słońce, płyną chmury po niebie). Bo dam sobie rękę uciąć, że kiedyś taki ficzer był.
O np takie coś jak w MGS V byłoby fajne
O np takie coś jak w MGS V byłoby fajne
Obejrzałem jeszcze raz krótki fragment i walka z pierwszym utopcem wygląda moim zdaniem bardzo źle. Nie ma płynności pomiędzy kolejnymi uderzeniami. Nie wiem, czy flippy dippy ninja shit jest tu przyczyną, niekoniecznie, ale nie mówię, że na pewno nie. Mnie się wydaje, że dużo może zależeć od gracza, czy odpowiednio wstrzeli się z kolejnymi atakami, żeby animacje zaczynały się jedna po drugiej. Bo w tej pierwszej walce widać dużą przerwę między poszczególnymi atakami. Plus razi odwracanie się Geralta jak na lodzie na nieruchomych nogach.