A mnie, jako właściciela 970 właśnie to wszystko uspokaja. Gra wygląda tak w ULTRA i płynnym 60 FPS na 980. To oznacza, że wchodzę w afterburnera, ustawiam +150/200 na core clock i dostanę najpewniej coś bardzo podobnego
A mnie, jako właściciela 970 właśnie to wszystko uspokaja. Gra wygląda tak w ULTRA i płynnym 60 FPS na 980. To oznacza, że wchodzę w afterburnera, ustawiam +150/200 na core clock i dostanę najpewniej coś bardzo podobnego
Ehe, normal, a wygląda jak easy. Coś takiego na tym poziomie nie powinno mieć miejsca.
A co ma level do tego? To, że przeciwnik jest niskopoziomowy nie znaczy, że ma powinien się podkładać i być równie aktywny co kloc drewna. Tym bardziej, że ten tarczownik teoretycznie był tam przecież najmocniejszy.
Niestety na to wygląda. Już wcześniej zwróciłem uwagę, że noc jest krótka jak diabli. Przesadzili mocno.
Obejrzałam materiały Rocka, Rojo, AngryJoe i Gophera i cóż, jest świetnie. Tego drugiego niestety prawie nie dało się oglądać - sypanie kiepskimi żartami, rzucanie mięsem i robienie z siebie kretyna to nie jest to, co chciałam usłyszeć i zobaczyć w takim materiale. Spoilerów ani w ćwierci nie tak wiele, ile byłam przekonana, że będzie. Na znikające krzaczki, czy wiecznie wiejący wiatr nie zwróciłam uwagi, jedyne co mi troszkę zgrzytało to intensywnie powiewające włosy Geralta w zamkniętych pomieszczeniach np. w trakcie rozmowy z dziewczynką.
Ta, dawna miłość. Aktualna i jedyna.
Wszystko co robią npc jest do bólu zapętlone bez względu na godzinę, Chyba tylko potrafią iść do chałup na noc i tyle. Są jak przyspawani. Jedyny przykład w którym npc opuścił swoje stanowisko to ten w sadzie jak przestraszył się Geralta który wyjął miecz (video Angry Joe).
Zapominacie, że u nas zegary są przestawiane na czas letni, a czasem naturalnym jest zimowy. Według czasu zimowego, pod koniec (w okolicach 21) czerwca już przed 3 robi się jasno. W grze niby jest maj, czyli gdzieś pomiędzy równonocą i przesileniem, ale może mają bliżej do ichniego bieguna północnego, niż my do naszego
Last edited:
I co z tego? Takie rzeczy zawsze są umowne, w grach nigdy nie dostosowuje się długości dnia i nocy do wskazań kalendarza, coś takiego miałoby sens w grze w której występuje podział na pory roku, szczególnie w jakiejś survivalowej produkcji. Zawsze się dba o to, by jedno i drugie (noc i dzień) trwały odpowiednio długo, bo służy to klimatowi i grywalności. W W1 też mieliśmy wiosnę czy lato, a jednak noce były odpowiednio długie. Zbyt krótkie to ewidentna wada i tyle.
Last edited:
Mi to nie przeszkadza. Bardziej przeszkadza mi to, że mogłaby być ciemniejsza. Niekoniecznie tak ciemna jak w rzeczywistości, ale jednak ciemniejsza. Wtedy świt o 3 też by inaczej wyglądał. Po prostu świt z już jasnej nocy wygląda jak pochmurny ranek. Zresztą zachmurzenie też ma wpływ na to kiedy zaczyna świtać.
Jasne noce już przetrawiłem i zaakceptowałem, ale to... W tego typu produkcji aż prosi się, coby polatać po cmentarzysku czy bagnach w samym środku nocy, co w W1 uwielbiałem, ale w tej sytuacji, skoro te mają być tak krótkie, to zanim tam w ogóle dolezę na takie bagnisko będzie świtać.
PS I czemu w W3 utopce za dnia, przy pełnym świetle latają?
Ja bym się nawet nie obraził, jakby noc była dłuższa od dnia
Po to robią swoją grę, żeby robić po swojemu. I na własnym silniku, żeby robić po swojemu. W wielu kwestiach słuchają nas, ale jakby słuchali każdego w każdej kwestii, to tworzenie gry do tej pory by nie ruszyło. Mają wizję i swój sposób jej realizacji. Wszystkie problemy, które wymieniacie są dla mnie tak naprawdę nieistotne i to jest właśnie najlepsze. W tej grze na tę chwilę nie ma się czego doczepić, a przynajmniej niczego NAPRAWDĘ dużego. Dlatego pozostaje niektórym "smut", bo "noc jest za krótka", "krzak się nie zgina" i takie tam.
Aha, no i nie ma gnomów
Jeśli to mają być problemy tej gry, to w moich oczach problemów nie ma
Aha, no i nie ma gnomów
Jeśli to mają być problemy tej gry, to w moich oczach problemów nie ma
No, zabawnie to wygląda po tym jak dwa razy przełożyli premierę zarzekając się, że chcą wszystko dopiąć na ostatni guzik. Że wszystko musi być tip top.
Tymczasem gra jest mega ambitna i zawiera masę genialnych elementów, którymi nie będziemy mogli się cieszyć w 100%, bo kilka spraw (opcje kamery a raczej ich brak, jasne i krótkie noce) potraktowano po macoszemu.
No i jeszcze jedno. Widać że w Wiedźminie 3 niezależnie od regionu będą huragany 24h na dobę. Też można to było w mig poprawić, ale tego nie zrobiono. Czemu? [tu puścić muzykę z archiwum X]
Mnie to jeszcze aż tak nie kłuje w oczy, ale w internetach już mocno na to zwracają uwagę.
Tymczasem gra jest mega ambitna i zawiera masę genialnych elementów, którymi nie będziemy mogli się cieszyć w 100%, bo kilka spraw (opcje kamery a raczej ich brak, jasne i krótkie noce) potraktowano po macoszemu.
No i jeszcze jedno. Widać że w Wiedźminie 3 niezależnie od regionu będą huragany 24h na dobę. Też można to było w mig poprawić, ale tego nie zrobiono. Czemu? [tu puścić muzykę z archiwum X]
Mnie to jeszcze aż tak nie kłuje w oczy, ale w internetach już mocno na to zwracają uwagę.
Last edited:
Może to globalne zmiany klimatyczne wywołane pojawieniem się Jeźdźców. Tak schładzają okolicę, że aż tworzą się gigantyczne fronty niżowe, co powoduje nieustanne przemieszczanie się mas powietrza, czyli po ludzku - wieje jak w kieleckiem.