Dyskusja o artykułach i mediach dot. Wiedźmina 3

+
Zmarnowali okazję z tym live żeby pokazać coś fajnego moim zdaniem... Walka chyba jednak nie jest najjaśniejszą stroną gry, a oni się na niej skupili. Fajniejsze byłoby kilka dialogów, żeby poczuć klimat świata, w różnych porach dnia itd.

Żeby nie było - sam walki nie przekreślam, chcę sam zobaczyć, ale mnie to nie porwało.
 
Dzień zaczyna się od wschodu słońca, a nie od świtu. Obecnie jest dopiero 5 maja, a już o 4 nad ranem niebo jaśnieje. O 4 według czasu letniego, czyli według naturalnego zimowego, byłaby to 3. Problemem W3 jest to, że cała noc wygląda jak zmierzch/świt. Dlatego niewielkie rozjaśnienie o świcie czyni z tego niemal dzień.
 
Trzeba by patrzeć na problem z perspektywy trwania cyklu dobowego w grze.

Może wczesny świt to wynika z chęci zrobienia jak najbardziej płynnych przejść pomiędzy dniem, a nocą?
 
Powiększony i trochę przerobiony skrin :p



BTW. Godzina 3:53... Noc będzie oficjalnie trwać dwie godziny, WTF
LOL, w końcu trzeba mieć czas na podziwianie widoczków. Dziwię się, że w ogóle jest noc, no jeśli to co jest można nazwać nocą.
 
Tak teraz spostrzegłem, że w nowym materiale (dzienniku) Geralt walczy z wilkołakiem w trakcie czegoś co RED'zi uznają jeszcze za noc* :blink: :shock: ...



*chyba
 
Zmarnowali okazję z tym live żeby pokazać coś fajnego moim zdaniem... Walka chyba jednak nie jest najjaśniejszą stroną gry, a oni się na niej skupili. Fajniejsze byłoby kilka dialogów, żeby poczuć klimat świata, w różnych porach dnia itd.

Żeby nie było - sam walki nie przekreślam, chcę sam zobaczyć, ale mnie to nie porwało.

Walka jak walka, sterujemy Geraltem wiec niestety Redzi są ograniczeni w tym przypadku. Podoba mi się ten cały system związany z walką,zapowiada się znacznie lepiej jak w W2, będzie można się pobawić :) .


PS: CD-Action coś narzekał że nie można podczas walki sprintem podlecieć do rywala, a Łukasz na lajcie to zrobił podczas streamu ;) . Grali 20 godzin! 20!!!
 
Wilkołak atakujący w dzień (i regenerujący się)?

No proszę, daj spokój.
Nie wiemy, czy się regenerował. Grający mógł rzucić bombę tylko na potrzeby materiału.
Poza tym, wilkołak występuje w dzień i wiadomo o tym od bardzo dawna. W SoDzie na przykład Geralt walczył z nim w dzień.
 
Czyli godzina 4 minuty. Jeżeli "ciemno" jest od 22-2(3) to czas bez słońca to jakieś 16-20 min. Mogło być trochę więcej, ale tragedii też jakiejś nie ma.
 
Faktycznie noc jest zdecydowanie za krótka... Ile trwa 6 godzin? Według mnie powinna trwać z 8/9 godzin. Na przykład od 22:00 do 6:00, ewentualnie od 21:00 do 6:00. Byłoby w sam raz... Mam nadzieje że to poprawią w patchu premierowym.
 
O 4.30 już świta w zasadzie. W Polsce. Dzisiaj, na początku maja.

No i? To gra a nie Polska na początku maja. Noc w Wiedźminie trzecim trwa zdecydowanie za krótko Od 22 do 3. Pięć godzin, przy czym o trzeciej jest już jasno. Żeby świt miał miejsce przynajmniej o tej piątej, to już byłoby w porządku. Co do streamu oglądać się tego nie dało. Raz, że grający zafundował nam rollfest i klikanie na pałę, to jeszcze przeciwnicy byli tak pasywni, że naprawdę się trzeba było starać (jeden z niemilców znalazł się za plecami Geralta i kilka sekund zastanawiał się, co tam właściwie robi), coby przegrać, a jednak grający padł. Najgorsza jednak była kamera. Gdybym chciał grę z rzutem izometrycznym, to bym odpalił Diablo albo X-coma. Ciekawe co zdecydowało o wyrzuceniu tpp w trakcie walki. Tak czy siak oczy mi krwawiły, jak na to patrzyłem i nie zdzierżyłem do końca.
 
Top Bottom