Dyskusja o artykułach i mediach dot. Wiedźmina 3

+
A no nie spiracisz , poprostu kupisz przed premierą i zawsze tak było na starą generacje gry wyciekały tydzień przed premierą na pcty dopiero na premierę tak było jest i będźię jak mogli tego nie zabezpieczyć, jestem pełen podziwu.
 
Wydaje mi się, że ta supozycja o tym jakoby Redzi zgadzali się na przedwczesne streamy staje się coraz bardziej prawdziwa.
Przemawia za tym fakt, że:
1) Streamy po tak długim czasie nie zostały jeszcze zbanowane.
2) Jeden ze streamerów został zbanowany automatycznie po otrzymaniu określonej ilości zgłoszeń (reportów), a dosłownie po 3 minutach został odbanowany, co wskazuje na to, że jednak posiada zezwolenie na streamowanie.

Dla porównania przedpremierowe streamy z The Order: 1886 oraz Bloodborne były zdjęte w ciągu kilku minut.
 
Nie bardzo rozumiem wasz strach. Nie chcecie spoilerów, to nie oglądajcie materiałów. A jeśli się boicie, że ktoś wam da spoilerem w twarz, to ja nie wiem po jakich wy stronach chodzicie i jakich macie znajomych :p.
No nie wiem. Ludzie to świnie. Choćby siedząc na popularnych polskich streamach, widziałam randomowe komentarze na czacie, napisane z głupoty po prostu, bo np. w tym samym czasie ten streamer nagrywał daną grę na youtube. Takim sposobem dowiedziałam się kto jest origami killerem w Heavy Rain i jakie jest zakończenie Red Dead Redemption. Niektórzy robią wszystko, żeby zepsuć komuś innemu zabawę. Nie wyobrażam sobie przeczytania jakie jest zakończenie W3, czy ktoś ginie itd. Czekanie te kilka lat na grę szlag trafi...
 
Zarządzanie kryzysem. Mogą pokazać, że są tak pewni swojej gry, że nie straszne im streamy kilku graczy. Liczą, że zachęci to innych do kupna w swoim czasie. Sklep pewnie już wycofał grę ze sprzedaży.
 
Selethen, a co by niby Redzi z tego mieli? o_O

Rozgłos ? :)
Zaraz zaczną* się sypać pochwały od graczy jak to świetnie gra wygląda na konsolach... później wszystkie strony zaczną pisać o tym, że gra wyciekła, ale wygląda pięknie itd.

* - w zasadzie na Neogafie spora ilość osób już się rozpływa z zachwytu.
 
Może w sumie to jest ta cała tajemnicza "kampania marketingowa", o której tak mówili? ;>

Jednak nie warto wyciągać pochopnych wniosków. Zapewne niedługo pojawi się stanowisko RED-ów w całej sprawie.
 
Gdyby tak było to powinni podać takową informację. Gdy tylko wchodzę na internet to szukam nowych informacji o W3, gdybym się o tym teraz z forum nie dowiedział to np. jutro mógłbym dostać jeszcze ciepłym spojlerem w twarz.
 
Rozgłos ? :)
Zaraz zaczną* się sypać pochwały od graczy jak to świetnie gra wygląda na konsolach... później wszystkie strony zaczną pisać o tym, że gra wyciekła, ale wygląda pięknie itd.

* - w zasadzie na Neogafie spora ilość osób już się rozpływa z zachwytu.

Ale po co im jeszcze większy rozgłos, i tak hype jest spory. A premiera dopiero 11 dni, to jest bardzo dużo czasu. Problem z przedczesnym wyciekiem gry jest jak wycieknie nawet 2 dni przed premiera a co mowa o 11 dniach.
 
Na razie dramy nie ma. Nie licząc samouczka streamerzy pokazują póki co tylko prolog. A Biały Sad był już na tylu materiałach, że kilka więcej różnicy nie robi. A ewentualne spoilery, to drobnica z początku gry. Nic o co warto byłoby drzeć szaty :p
 
@Sybelle_
Wniosek - może trzeba było grać, a nie oglądać? A już na pewno nie czytać czatu :p
Chyba mnie nie zrozumiałeś. Oglądałam streama na żywo z innej gry, a dostałam po twarzy spoilerem z RDR. Dla Ciebie to normalne, rozumiem? Wejdziesz na onet, poczytać kto miał ile procent w wyborach, a w komentarzu, że Geralt ginie na końcu W3 (oczywiście wyssałam to z palca teraz).
 
REDzi na pewno nie wyrażali zgody na nic. Streamy streamami, ale jeszcze niedawno zabraniano youtuberom pokazywać samouczka i wątku głównego. A teraz tamci w najlepsze pokazują wszystko od początku do końca, wzdłuż i wszerz.
 
@Maciekw.132 Nie każdy oglądał każdy materiał z W3. Tak samo nie dla każdego drobny spojler to nic takiego.
Dodatkowo na razie pokazują początek, bo dopiero zaczęli lecz za parę dni może być już lipa.
 
@Sybelle_
Wniosek - może trzeba było grać, a nie oglądać? A już na pewno nie czytać czatu :p

Ale to są internety, tego nie ogarniesz. Ja na ten przykład, w taki sposób natknąłem się na spoiler z Gry o Tron. Gdzie? Na fejsbuku. Koleżanka kolegi(nie moja) pod jego postem(jemu na złość) wrzuciła ów spoiler (niezwiązany z postem należy dodać) a że to jest również mój znajomy, to i mi się oberwało rykoszetem, bo gdzieś tam mam zaznaczoną opcję, że mi się to wyświetla. Dobra, napiszesz że nie wszyscy mają fb. Ok. Ale na takie coś możesz się natknąć w komentarzach na youtubie pod filmikiem niezwiązanym z wiedźminem, pod jakimś na pozór niegroźnym artykułem, dosłownie wszędzie. Bo ktoś tam ma zachciankę zepsuć zabawę całkiem sporej grupie ludzi. A tacy żartownisie są i jest ich niemało.
 
Last edited:
Top Bottom