Mojemu zgłoszeniu błędu na koncie leci już trzeci miesiąc.
Z reguły jestem cierpliwy i nie poganiam, więc nie piszę tam często - do tej pory napisałem w omawianej sprawie trzy razy: zgłoszenie problemu + dwa zapytania w odstępie ok. miesięcznym. Ale właśnie przez to, że nie piszę często to oczekuję dostania odpowiedzi z jakimś "podsumowaniem" (typu "co do tej pory zrobiono") w ciągu kilku dni - na pierwsze dwie wiadomości dostałem w zasadzie nic nie pomagające mi odpowiedzi ("zajmą się/zajmują się"), ostatnia przez ponad dwa tygodnie nie doczekała się jeszcze odzewu.
Ale pomijając już to: no serio? Ja rozumiem pandemię, włamy itp, ale to już jest TRZECI MIESIĄC. Nawet instytucje publiczne mają 30 dni na odpowiedź i omówienie / załatwienie problemu.
Jestem dorosłym człowiekiem i sam mam kontakt / współpracuję z wieloma różnymi firmami. KAŻDEJ z nich pomimo pandemii zależy na podtrzymaniu kontaktu, nawet bardziej niż zwykle. NIE ZNAM ani jednego przypadku traktowania swoich klientów w tak lekceważący sposób jak robi to CDPR.
Z reguły jestem cierpliwy i nie poganiam, więc nie piszę tam często - do tej pory napisałem w omawianej sprawie trzy razy: zgłoszenie problemu + dwa zapytania w odstępie ok. miesięcznym. Ale właśnie przez to, że nie piszę często to oczekuję dostania odpowiedzi z jakimś "podsumowaniem" (typu "co do tej pory zrobiono") w ciągu kilku dni - na pierwsze dwie wiadomości dostałem w zasadzie nic nie pomagające mi odpowiedzi ("zajmą się/zajmują się"), ostatnia przez ponad dwa tygodnie nie doczekała się jeszcze odzewu.
Ale pomijając już to: no serio? Ja rozumiem pandemię, włamy itp, ale to już jest TRZECI MIESIĄC. Nawet instytucje publiczne mają 30 dni na odpowiedź i omówienie / załatwienie problemu.
Jestem dorosłym człowiekiem i sam mam kontakt / współpracuję z wieloma różnymi firmami. KAŻDEJ z nich pomimo pandemii zależy na podtrzymaniu kontaktu, nawet bardziej niż zwykle. NIE ZNAM ani jednego przypadku traktowania swoich klientów w tak lekceważący sposób jak robi to CDPR.