Dziękujemy za Iorwetha

+
Na tym screenie widać wyraźnie, że opaska skrywa jakąś bliznę zapewne po ostrzu miecza, ale to co mnie zastanawia to ten tatuaż pod ubraniem.
 
Mnie ten tatuaż też zaintrygował, ale jeszcze coś. Ma on takie małe tarcze ze znakiem Temerii, takie same jak Roche. Może to tylko łupy wojenne?
 
(...) ale to co mnie zastanawia to ten tatuaż pod ubraniem.
Ha, tatuażowi należy się przyjrzeć. Najlepiej w całości...Też mnie zainteresowały te tarcze.
 
zi3lona said:
(...) ale to co mnie zastanawia to ten tatuaż pod ubraniem.
Ha, tatuażowi należy się przyjrzeć. Najlepiej w całości...Też mnie zainteresowały te tarcze.
Ach, już byś chciała w całości, już :p Nie ma to jak negliż postaci komputerowej, no nie? :):)A ja tarcze widziałam, ale zwróciłam na nie uwagę dopiero teraz... Jakieś sugestie?
 
Aresmad said:
Na tym screenie widać wyraźnie, że opaska skrywa jakąś bliznę zapewne po ostrzu miecza, ale to co mnie zastanawia to ten tatuaż pod ubraniem.
Oj tak, tatuaż też mnie bardzo zastanawia. Przyjrzałabym mu się niezwykle dokładnie... ]:->Co do tarcz - widać że nie są "fabrycznie" przypięte do paska, tylko przybite jakby spinaczem:http://img710.imageshack.us/img710/1249/77298218.jpg - na tej ostatniej to wyraźnie widać, więc wygląda mi to raczej na trofea. Lilie są na różnych tłach, może kolor oznacza rangę zabitych przeciwników? Nie kojarzę jedynie tej tarczy ze złotymi wstęgami na czerwonym tle. EDIT:Mamy jeszcze piórko! :Dhttp://img88.imageshack.us/img88/4888/pirko.jpgChoć wątpię aby miało jakieś znaczenie ;)
 
Blackberry said:
Mamy jeszcze piórko! :Dhttp://img88.imageshack.us/img88/4888/pirko.jpgChoć wątpię aby miało jakieś znaczenie ;)
Piórko poprawia aerodynamikę podczas biegu ;]A ja się pytam czemu Wiewiórki nie mają wiewiórczych ogonów, hę? Zaraz napiszę o tym w innym temacie, bo w W1 można było to wytłumaczyć małą ilością modeli, ale w W2 to już skandal :p
 
Wybaczcie, mój błąd , Iorweth nie był w tym obozie (Drakenborg). Przeczytałem jeszcze raz Chrzest Ognia i wszystko się wyjaśniło. Przepraszam , że wprowadziłem was w błąd.Co do ortografii mojego poprzedniego posta to każdy czasami robi błędy.
 
rAd said:
rAd said:
Mamy jeszcze piórko! :Dhttp://img88.imageshack.us/img88/4888/pirko.jpgChoć wątpię aby miało jakieś znaczenie ;)
Piórko poprawia aerodynamikę podczas biegu ;]A ja się pytam czemu Wiewiórki nie mają wiewiórczych ogonów, hę? Zaraz napiszę o tym w innym temacie, bo w W1 można było to wytłumaczyć małą ilością modeli, ale w W2 to już skandal :p
Mają tylko trzeba się przyjrzeć.
 
Mysle, ze te wiewiorcze ogony nie sa az tak wazne... chodzi o sam fakt pojawienia sie elfich komand w tej grze...
 
Na pewno...:) Geralt jest postacią, której zawsze wszystko się udawało i zawsze wychodziła na tym z korzyścią dla siebie:)
 
A ja się pytam czemu Wiewiórki nie mają wiewiórczych ogonów, hę? Zaraz napiszę o tym w innym temacie, bo w W1 można było to wytłumaczyć małą ilością modeli, ale w W2 to już skandal :p
Jestem przeciwna eksterminacji wiewiórek. Jednych i drugich ;)
 
zi3lona said:
A ja się pytam czemu Wiewiórki nie mają wiewiórczych ogonów, hę? Zaraz napiszę o tym w innym temacie, bo w W1 można było to wytłumaczyć małą ilością modeli, ale w W2 to już skandal :p
Jestem przeciwna eksterminacji wiewiórek. Jednych i drugich ;)
No ale mogliby by żywe przypinać do czapek ;) By się nimi opiekowali no i nie zabijali. ;PWyobrażacie sobie takiego Iorweth'a podczas dialogu z szamocącą się wiewiórą? Cud!
 
Jestem przeciwna eksterminacji wiewiórek. Jednych i drugich ;)
Będziesz prawdopodobnie zawiedziona w takim razie przynajmniej ze względu na te bardziej wojownicze wiewiórki ;-)
 
No ale mogliby by żywe przypinać do czapek ;) By się nimi opiekowali no i nie zabijali. ;PWyobrażacie sobie takiego Iorweth'a podczas dialogu z szamocącą się wiewiórą? Cud!
I myślisz, że mogliby je tresować, budować palce zabaw, karmić orzeszkami ?;) I cały mrok szlag trafia w obliczu rozwydrzonego stada wiewiórek...
Będziesz prawdopodobnie zawiedziona w takim razie przynajmniej ze względu na te bardziej wojownicze wiewiórki ;-)
Mam prawie rok, żeby się psychicznie przygotować...
 
Ale żywe wiewiórki mają więcej zastosowań niż martwe(chyba?) ;) Mogliby nimi szczuć, bo by szczekały i warczały albo mogłyby pluć kwasem. Takie bojowe wiewióry na zamówienie. Iorweth miał by oficerską wiewiórkę.
 
Top Bottom