biorac pod uwage, ze belt z dobrej kuszy przebijal plytowki, jak karabin moze nie zadzialac? Karabinek AK47 może przestrzelić: * 7 mm pancerz z odległości 300 m * hełm NATO-wski z odległości 900 m * kamizelkę kuloodporną z odległości 600 m * 30 cm przeszkodę z piasku z odległości 500 m * 25 cm belkę drewnianą z odległości 500 m * 15 cm mur z cegieł z dległości 100 m(2) polecam gre arcanum. tam mozna sie pobawic w takie pojedynki.
moze zwyklemu zoldakowi zolnierz odebralby bron. rycerze uczyli sie walki cale zycie. zolnierz moze sie bronic przed nozem ale miecza w reku doswiadczonego wojownika nie pozwolilby mu sie zblizyc.Dorwall said:Moim zdaniem, dzisiejszy żołnierz miałby szansę z rycerzem nawet bez karabinu. Dlaczego?Hm... Żołnierzy uczą dzisiaj walki wręcz, nawet rzucania i rąbania saperką - nie wiem, czy w regularnym woju, ale w GROMIE czy Spetsnazie na pewno tak. O ile TV tym razem nie kłamała.Zaraz ktoś mi powie: Ale jak kogoś w zbroi kopniesz nawet z glana, to raczej nic mu nie będzie. Cóż, akurat ten fakt jest niezaprzeczalny.Ale na mój gust, żołnierz taki mógłby rycerzowi odebrać miecz, skoro już ćwiczy się odbieranie przeciwnikowi różnych rodzajów broni .Rycerz po prostu nie znałby takich chwytów, wtedy nie istniały tak zaawansowane techniki walki wręcz - a pomijając nawet fakt, że rycerz w zbroi był o wiele bardziej mobilny, niż nam się wydaje, wciąż jednak ( moim zdaniem ) byłby za ślamazarny dla dobrze wyszkolonego żołnierza.