flashintheflesh said:
wpierw piszemy o karabinach przebijajacych zbroje plytowa, ludzie watpia wiec dla przykladu podaje ak47. to oczywiscie wyklucza z dyskusji wszelkie inne karabiny bo ak47 to nie karabin. ok
Nic nieczego nie wyklucza z dyskusji tylko rzeczy trza nazywać po imieniu. Karabin to nie karabinek więc albo rozmawiamy o jednym albo o drugim.
flashintheflesh said:
piszemy o kamizelce odpornej a Ty wyskakujesz nagle z tekstem o xsapi :whatthe:jesli mowa o plytkach xsapi to dragon skin nalezy do tej kategorii, wiec nie rozumiem oburzenia, ze o tym wspomnialem.
Z czym miałem w tekście o kamizelkach wyskoczyć jak nie z XSAPI? Żartem o Dodzie? Dragon Skin z tego co wiadomo swoje parametry spełnia tylko na badaniach producenta i bodajże dlatego nie został przyjęty. Wcześniej zuporem maniaka twierdziłeś ,że nie ma takich kamizelek. COś tam doczytałeś , wiesz już ,że są i wyskakujesz z Dragon Skin notabene nie przyjętą na wyposażenia armii.
flashintheflesh said:
wiem co to jest fizyka, wyobraz sobie, ze studiuje fizyke medyczna. widze, ze w twoim przekonaniu w XI wieku niemozliwe jest trafienie w to samo miejsce nawet z 30m. winna temu jest fizyka, nie czlowiek. ok, skoro wyeliminowalismy juz bledy czlowieka to pozostajemy przy samym sprzecie. rozumiem, ze nie ma obecnie broni, ktora mozna trafic w to samo miejsce (jedyna odleglosc, ktora podales to 30m, wiec przyjmiemy 30m) z 30m. czy to karabin wyborowy, karabin, karabinek, pistolet czy pistolecik :hmmm:. jestem zaskoczony
tym stwierdzeniem podwazyles skutecznosc piechoty w wojsku na calym swiecie.
Jakbyś poczytałe ze zrozumieniem to pisałem ,że nie ma karabinków z ,których można z 30 strzelać w punkt raz za razem. Chyba,że w laboratorium ze statywu wtedy może. Tylko, żołnierz statywem nie jest. Druga sprawa karabinki ze względu na swoją specyficzną budowę m.in. długość lufy czy rodzaj amunicji (pośrednia) oraz jej selekcję nigdy nie będą celne na takim poziomie o jakim myslisz - zresztą nie ma takiej potrzeby. Jak mnie pamięc nie myli z Beryla 200-300m wystarcza celność na położenia tarczy.
flashintheflesh said:
jesli zolnierz strzelajac narazony jest na takie utrudnienia jak rozrzut, odrzut, wiatr i opor powietrza i wg ciebie te utrudnienia nie pozwalaja trafic w cel za drugim razem to jakim cudem zolnierz celujac w to jedno miejsce trafil za pierwszym razem?jakim cudem ludzie wogole sie trafiaja z wiecej jak 30m? gdy ktos celuje w glowe czy klatke piersiowa za pierwszym strzalem ma taki sam problem z trafieniem jak za drugim. jesli raz trafia to rozumiem, ze za drugim "powtarzalnosc" mu to uniemozliwi? :dead:.
Matko jedyna. Pisałem o rozrzucie ale nie na litość boską 1m w lewo 1 m w prawo. Jak znajdę czas poszukam jak jest norma na tarczy i z jakiej odległości. Podejrzewam,że na tarczy 30 cm rozrzut 10-15 mm to całkiem normalna sprawa.
flashintheflesh said:
moze cos mnie ominelo ale zolnierzy szkoli sie dzisiaj zeby trafiac w ludzi a nie w stodole.
Serio a gdzie ja napisałem?
flashintheflesh said:
wporzadku, jak wprowadza do kamizelek plytki xsapi, odpornosc na pociski znacznie wzrosnie. nie wiem jakie wiki czytasz ale w moim pomiary wykonywane sa po jednym strzale w kamizelke. oczywiscie wg ciebie nie da sie trafic czlowieka 2 razy w to samo miejsce poniewaz "powtarzalnosc" (brzmi jak jakas boska sila) to uniemozliwia. nie zmienia to faktu, ze obojetnie jaka kamizelke da sie przebic w dwoch strzalach z karabinu.
Bzdury pleciesz ogromnie niczym Tatry. W człowieka 2 razy trafić w to samo miejsce
Chyba z SWD do przywiązanego do drzewa i to z 30 m.
flashintheflesh said:
nie rozumiem rowniez jaki to ma zwiazek z przebijaniem zbroi rycerza jak to bylo w topicu ale na to przymykam oko od poczatku.
Jak przymykasz to uważaj aby Cię snajper z AK z 1500m w te oko nie trafił.chetnie bede kontynuowal dyskusje jesli ograniczysz sie do argumentow a nie obrazania mnie counter strike'iem i jamesem bondem. lepiej porozmawiaj z zolnierzem i powiedz mu, zeby nie ludzil sie, ze trafi cokolwiek z broni, ktora mu dadza z odleglosci wiekszej jak... niech juz bedzie 100m dla odmiany. 100m to tez jest dla mnie szok. jesli ktos trafia za pierwszym razem, to za drugim, jesli warunki sie nie zmienily, ma takie same prawdopodobienstwo trafienia.
flashintheflesh said:
nie wiedzialem, ze snajperzy w dzisiejszych czasach strzelaja z tak malych odleglosci. to po co sa te karabiny z zasiegiem 1,5-2km?
Rozmawialiśmy o AK a nie snajperach. Obudź się wreszcie. Z 1,5 - 2 km
to się używa głównie broni przeciwsprzętowej i po to są głównie storzone te karabiny. Zresztą wielkokalibrowe a nie 7,62mm. Z tego co pamiętam na 50m w SWD odchyłka nie powinna wynosić więcej niż 10-15 mm.Strzały w punkt z dużych odległości to może na filmach są.